- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (86 opinii)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (304 opinie)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (62 opinie)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (70 opinii)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (128 opinii)
- 6 Trójmiejskie mola, których już nie ma (110 opinii)
Uciekły z Ukrainy, ukradziono im 10 tys. dolarów i złotą biżuterię
Uciekły przed wojną z Ukrainy, zabrały ze sobą oszczędności życia, zostały okradzione. Dwie kobiety z dzieckiem, które znalazły schronienie w jednym z mieszkań przy ul. Chrobrego w Gdańsku straciły 10 tys. dolarów, zegarek warty 5 tys. dolarów i złotą biżuterię.
Niektórzy mieszkańcy zachodniej i południowo-zachodniej Ukrainy zostają w domach, licząc, że barbarzyński ostrzał ominie ich mieszkania, że rosyjskie tanki nie wjadą na ich osiedla.
Przed wojną uciekają biedni i bogaci
Setki tysięcy osób decyduje się jednak na wyjazd poza strefę wojny. Z reguły za cel swojej podróży wybierają Polskę.
Przed agresją Rosjan uciekają i biedni, i bogaci, i ci jeżdżący drogimi autami, i tacy, którzy za granicę próbują dostać się autobusem, koleją czy pieszo.
Są tacy, którzy uciekając mieli oszczędności tylko w hrywnach, tacy, którzy gromadzili je w dolarach (co w Ukrainie jest dość popularne) i w końcu tacy, którzy uciekając przed wojną zdążyli spakować tylko niewielki plecak.
Bomby spadają na każdego tak samo, niezależnie od grubości portfela.
Znalazły schronienie w Polsce, trafiły na złego człowieka
Wśród uchodźców z Winnicy znalazła się trzyosobowa rodzina: babcia, jej córka i wnuczka. Wyruszyły w trwającą ponad 14 godzin podróż. Przejechały ponad tysiąc kilometrów, ostatecznie znalazły schronienie w Gdańsku, przy ul. Chrobrego.
I choć w Polsce ludzi dobrej woli, niosących bez wytchnienia pomoc Ukraińcom jest wielu, zdarzają się czarne owce.
Przed agresją Rosjan uciekają i biedni, i bogaci, i jeżdżący drogimi autami, i tacy, którzy za granicę próbują dostać się autobusem, koleją czy pieszo.- Panie wprowadziły się do mieszkania naprzeciwko na początku marca. Panowie zostali w Ukrainie, walczą - opowiada nam pan Jan, sąsiad kobiet.
Jak podkreślają kobiety, żyją w mieszkaniu krewnych i nie korzystają z pomocy socjalnej.
Ze sobą kobiety zabrały oszczędności życia, które miały pomóc w ułożeniu sobie pierwszych miesięcy w Polsce. To około 10 tys. dolarów, złoty zegarek, warty około 5 tys. dolarów i drobna złota biżuteria. Wiemy to, bo majątek znalazł się na liście złodzieja, który okradł uchodźczynie z Ukrainy.
- Okradziono je pod koniec marca. Ślusarz, który był na miejscu powiedział, że to robota profesjonalisty, drzwi były antywłamaniowe. Złodziej skorzystał, że akurat kobiet nie było w domu - relacjonuje pan Jan.
Przestępca prawdopodobnie obserwował mieszkanie, wiedział czego szukać i skorzystał z trzygodzinnej nieobecności rodziny.
Co w sprawie zrobili policjanci?
Sprawę wyjaśniają policjanci, którzy potwierdzili nam, że do zdarzenia doszło.
- 30 marca wieczorem policjanci odebrali zgłoszenie o kradzieży z włamaniem na szkodę obywatelek Ukrainy. Do zdarzenia doszło w jednym z mieszkań na terenie dzielnicy Wrzeszcza. Pokrzywdzone oszacowały straty na kilkadziesiąt tys. zł. Funkcjonariusze z grupy dochodzeniowo-śledczej wykonali oględziny, przesłuchali świadków. Policyjny technik zabezpieczył ślady oraz sporządził dokumentację fotograficzną. Nad tą sprawą pracują też kryminalni, którzy m.in. zabezpieczyli monitoring oraz przeprowadzili rozmowy z osobami mogącymi mieć informacje na temat sprawców zdarzenia - mówi asp. sztab. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Funkcjonariusze zapewniają, że szczegółowo sprawdzają wszystkie zdobyte informacje, aby jak najszybciej ustalić i zatrzymać sprawców. Sprawę nadzoruje prokurator.
Opinie (505) ponad 100 zablokowanych
-
2022-04-06 00:19
Wynik ankiety wskazuje, że co piąty z nas jest j....m złodziejem. Szlag by was trafił.
- 2 10
-
2022-04-06 02:15
Wzięły swoje oszczędności i uciekły. Bez przesady z tą wielką kwotą. Nie wiadomo jak długo zbierały i jakoś życie też trzeba gdzieś ułożyć gdzieś mieszkać i pracować.
- 0 4
-
2022-04-06 03:44
Cholernie droga ta doba hotelowa we Wrzeszczu.
- 3 1
-
2022-04-06 03:57
Przewiercil zamek a moze wstawil juz przewiercony?Mial by tyle czasu i halasowal by?
Sprawdzic zamki i klucze.
- 2 0
-
2022-04-06 04:12
Nie bylo prez 3 godziny tych pan to znaczy ,ze nie bylo tez i gospodarza...Chyba ,ze panie dostaly drugie klucze od mieszkania i wiedzialy kiedy gospodarza nie bedzie w domu,,,albo wychodzily z gospodarzem...ale wtedy musialy by wiedziec,ze za 3 godz ktos bedzie w domu...Obstawiam wiec ,ze mialy jednak klucze do mieszkania.mieszkaly tam juz prawie miesiac . Czy mozna wykluczyc (zakladam ,ze zapraszajacy to mezszczyzna)-,ze robil on jakies podchody do ktorejs z kobiet a ta chciala mu sie w ten sposob odgryzsc? Moze tak a moze wcake nie...Przykra sprawa....ale za malo wiemy o relacjach miedzy tymi osobami a gospodarzem czy gospodarzami...Miesiac czasu to sporo aby kogos poznac.
- 5 1
-
2022-04-06 07:35
Pomóżcie poszkodowanym na prędce.
- 4 9
-
2022-04-06 07:52
To trzeba być już kanalią, aby okraść ludzi, którzy są w takiej sytuacji.
- 2 4
-
2022-04-06 08:26
Dd
No i bardzo dobrze udawały biedny Ukrainki bramy pieniądze od polskiego państwa czyli naszych portfeli obywateli bo przecież żaden polityk z pis-u nie daje żadnej kieszeni i dobrze mając tyle pieniędzy tyle złota to powinny mieszkać w hotelach
- 10 4
-
2022-04-06 08:39
Śmiecie
Złodziejom powinni ucinać ręce jak kiedyś, oszustom to samo. Zaraz by sie trójmiasto zrobiło przyjaźniejsze. A w Sopocie to by bez rąk co drugi chodził.
- 3 3
-
2022-04-06 09:04
Papugi zapytajcie (2)
Ona wszystko widziała, jest na każdym zdjęciu!
- 6 0
-
2022-04-06 09:20
przycisnąć ją (1)
ale obawiam się,że będzie milczała
- 2 0
-
2022-04-06 11:52
prawilna papuga
sama się nie rozpruje. PDW
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.