- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (54 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (196 opinii)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (176 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (68 opinii)
Ucz się języka i wyjeżdżaj
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/22/300x0/22480__kr.webp)
Wielu bezrobotnych jest zainteresowanych podjęciem pracy za granicą, bo w Polsce nie mogą jej znaleźć. Zgodnie z oczekiwaniami klientów Urzędu Pracy - zarówno bezrobotnych, jak i pracodawców, zorganizowano szkolenia językowe i podzielono je na kilka rodzajów wg branż: budowlanej, hotelarskiej i stoczniowej.
- Brak znajomości języka przeszkadza wielu osobom w podjęciu pracy - mówi Urszula Głąb z Powiatowego Urzędu Pracy w Gdyni. - Nasza propozycja ma na tyle przygotować bezrobotnych, by w tym pierwszym kontakcie zagranicą mogły się porozumieć. Trzeba ich nauczyć takiego porozumiewania się, by mogli tam od samego początku funkcjonować. Potem nauczą się tego języka sami.
- W mojej szkole uczyli wprawdzie angielskiego, ale niewiele się nauczyłem - mówi bezrobotny Andrzej. - A to nauczyciel chory przez pół roku, a to inny uczący byle jak, aby zaliczyć zajęcia. Na prywatne lekcje po prostu nie było mnie stać. W Polsce szukam pracy od niemal roku. Mógłbym pracować np. w Irlandii, ale we wszystkich ofertach wymagają języka. Chyba lepiej, żeby UP zorganizował kurs językowy, niż żeby MOPS miał mi płacić zasiłek? Z resztą biorąc nawet te grosze czułbym się podle, nie mówiąc o tym, że nie miałbym na życie.
- Czy nie można za te pieniądze tworzyć miejsc pracy w Polsce? - dziwi się Anna, studentka. - Koniecznie trzeba naszych wypychać do pracy za granicą? Z resztą ja przez wiele lat płaciłam za naukę języka, bo zajęcia w szkole były na żenującym poziomie: kiedy w podstawówce pisałam "I" (czyli po polsku "ja") dużą literą, nauczyciel angielskiego poprawiał mi na małą. Teraz tym, którym nie chciało się uczyć serwuje się darmowe kursy. To sprawiedliwe?
Sprawiedliwość to jedno, a prawo Unii Europejskiej do decyzji na co ma przeznaczyć pieniądze to drugie. Szkolenia są współfinansowane ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Te pieniądze są przeznaczone właśnie na takie kursy.
Kurs ma trwać 3 miesiące, 5 - 6 godzin dziennie - w sumie 300 godzin. To materiał ok. 2 lat szkoły średniej czyli bardzo intensywny kurs w krótkim czasie. Zajęcia rozpoczną się na początku września. Przez cały sierpień trwa nabór. W szkoleniu mogą wziąć udział osoby zarejestrowane w PUP Gdynia jako osoby bezrobotne, nie dłużej niż 24 miesiące, w wieku powyżej 25 roku życia. Zapisy na szkolenia prowadzone są w pok.110, tel.: 621-11-50 wew. 270 oraz na stanowiskach pośredników pracy (nr 17-24).
Opinie (147)
-
2005-08-08 20:51
Rocznik 1952...
NIEZŁY Z cIEBIE MEGALOMANEK...
- 0 0
-
2005-08-08 21:59
f-k
roczniki 1952 nie muszą sie pytać niani:P
a jasne, że megalomani:P
ale przynajmniej mają podstawy:)
nie to co urodzic sie w sfornych gaciach
nieprawdaż??:P- 0 0
-
2005-08-08 22:02
gdyby umiała czytać twoja kotka to tez obśmiała by sie jak norka
- 0 0
-
2005-08-08 22:36
Mhm, gallux, to dziś godzina nauki u lektora kosztuje wg Ciebie 70 zł, a jeszcze w zeszłym tygodniu było to 25 zł? Coś szybko się te ceny zmieniają ;)
A ja jak zwykle mówię, że nie masz pojęcia ani o lektorach, ani o wielu innych sprawach.- 0 0
-
2005-08-08 22:41
gallux
godzina nauki w grupie kilku-kilkunastoosobowej wychodzi ok 10-15 zł.
- 0 0
-
2005-08-08 22:44
parapetyk
Masz rację. Ceny zaczynają się od około 10 zł w grupach 10-15 osobowych (najtaniej chyba w Profi-Lingua), po nawet jakieś 25-30 zł od osoby (mówię o angielskim dla dorosłych przy założeniu że jest 3-4 osoby w grupie).
- 0 0
-
2005-08-08 23:04
Gratulacje
Nie sądzę aby jakakolwiek osoba wytrzymała 5-6 godzin nauki języka dziennie. Myślę że ten kurs z założenia ma być mało efektywny a szkoda , bo nauka języka dla osób bezrobotnych to dobry pomysł.
- 0 0
-
2005-08-08 23:10
"godzina nauki w grupie kilku-kilkunastoosobowej wychodzi ok 10-15 zł."
sssssssssssssssss
mozna sie uczyć równiez z langmastera:)
toż piszę, że nauka u lektora, a nie u czarnej zmiji:P
70 zet za godzine lekcyjną solo o góra 2-3 osoby jako komplet
inaczej to jak pan jądruś niby sie uczył i niby umie....
jasne, że może cie uczyć jakas niedowarzona anglistka od siedmiu boleści po ogólniaku czy jakims cienkim studium języków z białegostoku......- 0 0
-
2005-08-08 23:49
gallux
Znów logika u ciebie szwankuje. Artykuł mówi, że to ma być kurs dla bezrobotnych, zapewne w większych grupach, a nie dwuosobowe korepetycje u dobrego lektora, więc przeliczanie tych 300 godzin na lekcje po 70 zł to - delikatnie mówiąc - potknięcie myślowe, jakich u ciebie coraz więcej obserwuję ostatnio ;)
Z tego co podejrzewam, to Urząd Pracy zaproponuje lektorom słabe stawki i nikt porządny tam nie pójdzie pracować, albo opcja B: zlecenie na prowadzenie kursu (za dobrą stawkę, oczywiście) dostaną pociotki naczelników UP, jakieś staromodne nauczycielki co to będą uczyć jeszcze z Alexandra, bo od 40 lat tak uczą i dobrze jest ;)
Ale co do twojego postu, powiedz mi zatem, gdzie twoja logika, skoro jeszcze parę dni temu dowodziłeś, że lektora pracującego za ponad 6 dych na godzinę z powodzeniem zastąpić może panienka z FC za 20 zł/h. To jak to w końcu jest - może zastąpić, czy nie może? Dlaczego mnie płacą tyle ile płacą, skoro moją pracę wg ciebie wykonywać może panienka za 2 dychy?- 0 0
-
2005-08-09 06:11
sssssssssssssss z rana:)
znajdź mi najpierw te moją wypowiedź to pogadamy:)
mam wrażenie, że na potrzeby chwili, znaczy doraźnie, zwyczajnie konfabulujesz i wciskasz dziecko w brzuch:)
żaden szanujący sie lektor, któremu bardziej zależy na opinii jak na kasie, a są tacy, nie bedzie uczył wiecej niż 2, 3 osoby na raz:)
no chyba, że to chałtura typu powyżej
takie chałtury odbywają sie właśnie w liceach co widać później w życiu....artykuł powyżej nie pozostawia wszak złudzeń:P
o wiele mnie pamieć nie myli to ty tak właśnie chałturzysz??:)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.