Kiedy Bartosz Siennicki, uczeń drugiej klasy Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Gdańsku, zauważył leżącego na ziemi nieprzytomnego starszego mężczyznę, bez chwili zastanowienia ruszył mu z pomocą. Dzięki reanimacji, którą podjął, udało się uratować życie mężczyzny.
2017-01-03 23:33
2017-01-04 00:22
Wspaniały chłopak !!!!!!!!!!!!!!!!!!
2017-01-04 06:31
Ale jak ktoś leży to nie ma nikogo...
2017-01-04 07:26
I takich artykułów poproszę więcej!
2017-01-04 07:54
pisanie, że "Uczeń uratował życie starszemu mężczyźnie" jest przesadzone ani nie był pierwszym ani nie był jedynym. Powinno być napisane uczestniczył w ratowaniu albo pomógł ratować .
2017-01-04 08:13
A dlaczego nie wymienili tego pierwszego meżczyzny który jako pierwszy rozpoczął reanimacje? Ten młody człowiek owszem, nie bał się i brawo za to ale gdyby nie ten mężczyzna który jako pierwszy podjął się reanimacji to by nie było kogo ratować po przybyciu naszego ucznia...
2017-01-04 09:41
2017-01-04 10:14
Czlowieku ktory rozpoczął reanimację. Tak na prawdę to on uratował życie tego Pana. Chłopak pomógł i brawa dla niego ale oboje przyczynili sie do tego sukcesu...
2017-01-04 11:51
Gdyby szkolenia z pierwszej pomocy prowadzone były szerzej,to więcej osób mogło by pomóc,a nie stać i gapić się nie wiedząc,co zrobić.
Czasem wystarczy trochę empatii i telefon na pogotowie,by uratować komuś życie.
2017-01-04 12:12
To jest prawdziwy chłopak i bohater! Nadaje sie na męza!!! :)
2017-01-04 17:13
Brawo!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
