• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uczennica na wózku prosi o pomoc prezydenta

Elżbieta Michalak
12 maja 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Uczennica XXIII LO w Gdańsku wysłała skargę do władz miasta, w której napisała, że jest źle traktowana przez opiekunki w szkole. Dyrektor otrzymała negatywną opinię, a sprawa trafiła do prokuratury. Uczennica XXIII LO w Gdańsku wysłała skargę do władz miasta, w której napisała, że jest źle traktowana przez opiekunki w szkole. Dyrektor otrzymała negatywną opinię, a sprawa trafiła do prokuratury.

Miała być niewłaściwie traktowana i zastraszana - do wiceprezydenta Gdańska trafiła skarga niepełnosprawnej uczennicy Zespołu Szkół nr 10 w Gdańsku. Dziewczyna żali się na złą opiekę i zaniedbanie obowiązków przez opiekunów. Prokuratura sprawdzi, czy doszło do naruszenia godności uczennicy podczas zajęć i pobytu w szkole.



Kiedy uczyłe(a)ś się w szkole, to dochodziło w niej do przypadków nieprawidłowego traktowania uczniów przez nauczycieli?

Patrycja, uczennica drugiej klasy liceum integracyjnego, ma porażenie mózgowe i porusza się na wózku. Dziewczyna zwróciła się o pomoc do władz miasta, bo boi się chodzić do szkoły. Jej zdaniem jest tam skandaliczne traktowana przez opiekunów i pracowników placówki: psychicznie zastraszana, niewłaściwie wspierana przy codziennych czynnościach, miano odmawiać jej także możliwości picia wody i nie dość dobrze sprawować nad nią opiekę, wskutek czego dziewczyna złamała rękę.

- Otrzymałem maila od uczennicy XXIII Liceum Ogólnokształcącego, z prośbą o pomoc. Zwracała w nim uwagę na trudności, jakie spotykały ją w szkole, w związku z jej sytuacją zdrowotną - mówi Piotr Kowalczuk, wiceprezydent Gdańska. - Skarżyła się na niedostateczną opiekę ze strony opiekunek zajmujących się pomocą dla niepełnosprawnych uczniów, w wyniku czego doznała urazu ręki. Twierdziła także, że jest źle traktowana przez te właśnie opiekunki. W konsekwencji, w skutek stresu, uczennica przestała chodzić do szkoły.
Szkoła z pomocy opiekunów medycznych korzysta od września 2015 r. To ludzie, którzy pomagają niepełnosprawnym uczniom w codziennych, także higienicznych czynnościach (zatrudniono trzy takie osoby, wcześniej dziećmi opiekowali się nuaczyciele).

W okresie od lutego do końca kwietnia urzędnicy kilkukrotnie sprawdzali zgłoszoną sytuację. Pracownicy Wydziału Rozwoju Społecznego kontaktowali się zarówno z dyrektorem szkoły, z nauczycielami, jak i z dziewczynką oraz jej babcią, która jest jej opiekunem prawnym.

Z uwagi na sprzeczne informacje, które uzyskali, prezydent postanowił złożyć do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 231 paragrafu 1 kodeksu karnego.

- Na początku maja do Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez funkcjonariusza publicznego - dyrektora Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 10 - mówi Olimpia Schneider z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Przedmiotem zgłoszenia było prawdopodobne niedopełnienie obowiązków i niezapewnienie bezpieczeństwa niepełnosprawnej uczennicy klasy drugiej XXIII Liceum Ogólnokształcącego, niezapewnienie tej uczennicy właściwej pomocy psychologiczno-pedagogicznej, a także niezapewnienie odpowiedniego nadzoru nad obowiązkami opiekunek uczniów niepełnosprawnych uczących się w tym zespole szkół.
Negatywna opinia o pracy dyrektora

Władze Gdańska i kuratorium oświaty wystawiły negatywną ocenę pracy dyrektor.

- Przez wizytatora przeprowadzona została kontrola, w trakcie której dokonano cząstkowej oceny pracy dyrektora. Miasto, w porozumieniu z kuratorem oświaty, ustaliło negatywną ocenę pracy dyrektora szkoły - informuje Tomasz Lengowski, odpowiedzialny za kontakt z mediami z ramienia Kuratorium Oświaty w Gdańsku.
Podczas wizytacji stwierdzono niedopełnienie przez dyrektor obowiązków w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa uczennicy niepełnosprawnej ruchowo i poruszającej się na wózku. Wśród uwag było m.in. niezapewnienie jej odpowiedniej pomocy psychologiczno-pedagogicznej, a także brak sprawowania odpowiedniego nadzoru nad obowiązkami opiekunek uczniów niepełnosprawnych, które zachowywały się w sposób ubliżający godności uczennicy.

Dyrektor szkoły ma 14 dni na złożenie wniosku o ponowne ustalenie oceny. Jeżeli tego nie zrobi, to zostanie odwołany z funkcji. Jeżeli natomiast złoży wniosek, prezydent będzie musiał powołać zespół, który ponownie dokona oceny.

Szkoła odsyła do prawnika

Dyrektor Zespołu Szkół nr 10, Dorota Kamińska-Szewczyk, z którą próbowaliśmy się skontaktować telefonicznie, była niedostępna (kiedy pojechaliśmy do szkoły nie chciała osobiście z nami rozmawiać). Na zwolnieniu miał przebywać też jej zastępca. Udało nam się jednak skontaktować z prawnikiem, który reprezentuje placówkę.

- Na chwilę obecną nie toczy się żadne postępowanie przeciwko szkole, a jedynie postępowanie w sprawie. Według dokumentów związanych z tym postępowaniem, które posiadam, nie doszło do popełnienia jakiegokolwiek czynu zabronionego, przewidzianego w kodeksie karnym - mówi adwokat Marcin Jan Szyling z kancelarii we Wrzeszczu. - Skarga nie dotyczy kwestii związanych z zastraszaniem psychicznym i złym traktowaniem. Wiem, że do uczennicy tej miały być kierowane maile, dotyczące ewentualnego jej poniżenia, które można by było uznać za złośliwe. Było podejrzenie, że miały pochodzić od opiekunów, ale na skutek interwencji podjętej przez dyrektora, czyli po dokonaniu weryfikacji systemów komputerowych, adresów IP oraz po złożeniu przez te osoby oświadczeń, wynika, że coś takiego nie miało miejsca, a maile musiały być wysyłane spoza szkoły.
Przedstawiciele placówki wypowiadają się także w kwestii urazu ręki uczennicy.

- Nieprawdą jest, że urazu tego doznała ona na terenie placówki. Kilka dni wcześniej zgłosiła się do pielęgniarki z bólem ręki. Powiedziała wtedy, że spadła z łóżka - mówi Alicja Partyka, inspektor społeczny przy ZSO nr 10 w Gdańsku.
Elżbieta Michalak

Miejsca

Opinie (269) 6 zablokowanych

  • Cc

    Powinien powstać artykuł jak gdańskie dyrektorki są traktowane przez .... Pani Kamińska i Kwiatkowska to ofiary. Powinno im się należeć odszkodowanie za cierpienia psychiczne których doznały za takie traktowanie!

    • 10 5

  • Dziewczyna kłamie, nic więcej (2)

    Wypowiem się teraz jako świadek oraz były, bardzo bliski kolega Patrycji. Niestety, dziewczyna kłamie i jestem tego pewien w stu procentach. Patrycja wiele razy upokarzała innych uczniów (przez Facebooka na przykład, pisząc niestworzone historie w postach), albo rozpowiadając po szkole, że dziewczyna z jej klasy była w ciąży i ma dziecko. Robiła raban o byle co. Patrycja dąży do tego, aby być w centrum zainteresowania, ale też mam wrażenie, iż chodzi tutaj o nic innego jak pieniądze (rentę ma, dostaje jeszcze pieniądze za to, że chodzi do szkoły, ale jak widać, mało jej). Sam widziałem, byłem tam - panie opiekunki wypełniały swoje obowiązki dobrze. Przywoziły Patrycję, jechały z nią do windy, szły z nią do toalety kiedy tylko chciała, leciały z nią do pielęgniarki, gdy coś ją bolało, a inni uczniowie pomagali karmić ją na obiadach. Dziewczyna źle nie miała (a wręcz przeciwnie, bo nawet na lekcjach miała taryfę ulgową, gdy nie przyniosła jakiejś pracy "To Patrycja, przynieś na następny dzień / tydzień"), ale widocznie księżniczka księżniczką pozostaje. Sam osobiście widziałem też, że nie tylko pracownice, ale również uczniowie angażowali się w pomoc. Dodając jeszcze coś o jej babci, to inni rodzice, będąc na zebraniu mówili, iż "wpadła i chodziło jej tylko o pieniądze". Słyszałem też wersję, iż Patrycję ktoś "nakręcił". Przepraszam, ale dziewczyna ma 19 lat. Ma własny rozum, prawda? Jest sprawna umysłowo, nie ma co mówić. Tylko nie wiem, czy ta jej sprawność umysłowa zdaje sobie sprawę, w jak wielkie kłopoty może się teraz wplątać. Sprawa jest bardzo poważna.
    Dodam, że w poprzednim roku dziewczyna skarżyła się na ból ręki, bo jak podawała "spadła z łóżka" lub "ręka poszła jej w złą stronę". Daruję już sobie inne przyczyny, które miały miejsce w jej domu, ale sama Patrycja, jeżeli to czyta, to pewnie wie o co chodzi :)
    Ach, jeszcze dodam coś co do tych obraźliwych e-maili. Patrycja przeważnie żaliła się, że dostawała nieprzyjemne sms-y od kogoś, ale oczywiście tłumaczyła to "skasowałam je, nie mogę ich znaleźć".
    Ja osobiście, życzę Pani Dyrektor oraz innym pracownikom placówki, aby sprawa jak najszybciej się wyjaśniła i same problemy szybko zniknęły.
    A ty Patrycja, mam nadzieję, że wreszcie się opamiętasz, bo to co wyprawiasz, to ludzkie pojęcie przechodzi.

    • 13 6

    • (1)

      czy ty aby na pewno jesteś uczniem?

      • 2 2

      • Nie brzmi jak uczeń

        Pewnie nauczycielka, ale też znam Patrycję i wiem, że to kłamczucha.

        • 0 0

  • standardy

    Podwójne standardy.... Może Pani dyrektor Kamińska powinna wytoczyć proces o zniesławienie? Czy pociąganie do odpowiedzialności Pani dyrektor, dodatkowo przy użyciu mediów, zanim organ właściwy sprawy rozstrzygnie, nie dyskwalifikuje władz (które wypowiadały się w tej sprawie rzucając konkretnymi nazwiskami) i osób stojących za ta aferą?

    Nauczyciele, rodzice i uczniowie, widząc całą tą nagonkę na dyrektorkę, z własnej, nieprzymuszonej woli stanęli w jej obronie. Co w tym nieodpowiedniego???!!!! A afera od samego początku była medialna.

    • 14 5

  • Okropny świat!

    Okropny świat!!!

    Niestety tak jest na tym świecie, że jeżeli ktoś z góry (w tym przypadku jedna osoba z władz miasta- pan K...) obierze sobie za cel zaszkodzenie jakiejś uczciwej, porządnej osobie (Pani dyrektor), to mu się w końcu udaje! Co za niesprawiedliwość i okropny świat!!!

    • 5 2

  • Certyfikat jakosci

    O najwyższej jakości usług ZSO 10 i zadowoleniu rodziców i uczniów świadczy niedawno nadany tej placówce certyfikat "Zadowolony konsument"

    http://www.zso10.edu.pl/httpforumaktywnychrodzicowblogspotcom,155,pl.html

    • 5 3

  • Brak obiektynowści (1)

    Phi.. Negatywna opinia władz i kuratorium oświaty o pracy Pani dyrektor... Dlaczego mnie to nie dziwi? Całkowity brak obiektywności władz Gdańska co do dyrekcji... Jakaż inna opinia mogła być przez nich wydana???!!! Już z pewnością znaleźli osobę na stanowisko...

    • 5 2

    • lol

      Kuratorium jest związane z władzami miasta?
      O ile mi się zdaje to kurator oświaty podlega Ministrowi Edukacji Narodowej (Anna Zalewska z PiS). Może prokuratura jest też związana z władzami miasta? No pan Zbyszek Ziobro (prokurator generalny z PiS) to na pewno dobry "przyjaciel" władz miasta (zwłaszcza Prezydenta - Pawła Adamowicza z PO).

      Trochę wiedzy (chociaż takiej z Wikipedii) by się przydało. No ale cóż: mowa jest srebrem a milczenie złotem.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane