- 1 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (27 opinii)
- 2 Ubywa mieszkańców i rozwodów (319 opinii)
- 3 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (335 opinii)
- 4 Niespokojna noc na gdańskich drogach (167 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (887 opinii)
- 6 Kultowa "Górka" i widok na morze (185 opinii)
Ponad połowa uczniów gdańskich gimnazjów i szkół średnich pije regularnie alkohol. I bez problemu sami go kupują - mówią najnowsze badania socjologów. Dlatego streetworkerzy wchodzą do sklepów i dyskotek, by nauczyć sprzedawców i barmanów mówienia "nie".
Justyna, licealistka z Trójmiasta, trafia na studencką imprezę. Do wyboru jest piwo albo wódka, gra muzyka, rozbawieni studenci namawiają Justynę do wypicia jednego, potem kolejnych piw. Impreza się rozkręca. Justyna upija się i nie wraca na noc do domu. Złe samopoczucie nazajutrz nie zniechęca dziewczyny do kolejnych imprez, a kiedy na którejś pojawiają się narkotyki, sięga po nie bez wahania. Uzależnia się i żeby zdobyć pieniądze na narkotyki, zaczyna się prostytuować. To wątek filmu "Ścieżki", nakręconego przez samych licealistów w ramach projektu Gdańskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień od Alkoholu.
- To miał być film ostrzegawczy, ale bez moralizowania - mówi Ewa Kryczało z GCPUA.- Scenariusz powstał w głowach młodzieży, bo problemy Justyny, może nie z takim finałem, dotyczą wielu nastolatków. Pokazują to najnowsze badania na temat picia alkoholu, zażywania narkotyków i palenia papierosów przez uczniów gdańskich szkół ponadpodstawowych.
Na zlecenie Urzędu Miasta przeprowadził je Maciej Dębski z Centrum Doradztwa i Badań Społecznych Socjogram. Centrum przepytało ponad tysiąc uczniów trzecich klas gimnazjum i drugich liceum, w czwartek przedstawiło wyniki.
- Papierosy, alkohol i narkotyki to produkty bardzo łatwo dostępne dla uczniów - mówi Dębski.- Aż 80 proc. z nich kupuje piwo bez żadnych problemów, podobnie jest z papierosami, trochę trudniej z narkotykami.
Tylko 8 proc. przebadanych nie zna jeszcze smaku alkoholu. 60 proc. spożywa go w miarę regularnie. Prawie połowa uczniów ma już za sobą upojenie alkoholowe, z zataczaniem się i bełkotaniem.
- Picie na stałe wpisało się w sposób spędzania wolnego czasu nastolatków - dodaje Dębski. - Obok internetu to ulubiona rozrywka gimnazjalistów ze starszych klas i uczniów liceum. Z roku na rok coraz szybciej sięgają po alkohol i coraz więcej z nich picie uważa za przyjemność.
- Dlatego wchodzimy tam, gdzie uczeń ma najczęściej kontakt z alkoholem - mówi Adam Landowski, dyrektor GCPUA. - Przeszkoliliśmy już kilkunastu barmanów dyskotek, jak postępować z pijanym w sztok nastolatkiem. Już wiedzą, że nie można wyrzucać go za drzwi, tylko trzeba udzielić pierwszej pomocy i po prostu wezwać policję. Będziemy uczyć kolejnych. Szkolimy sprzedawców marketów, gdzie nastolatkowi łatwiej kupić alkohol niż w osiedlowym sklepiku. Uczymy ich mówić nie.
- Nasi psychologowie rozpoczęli już w szkołach warsztaty profilaktyczne - dodaje Kryczało. - Nie przynudzają, nie straszą, uświadamiają, że każda decyzja ma swoje konsekwencje. Co się okazuje? Że uczniowie są spragnieni rozmowy i to ci z tzw. najgorszych klas. Pracujemy też na ulicy, żeby wyciągnąć dzieciaki z klatek, bram, pokazać, że można ciekawiej spędzać czas.
- W Gdańsku potrzebna jest duża kampania społeczna skierowana do młodzieży, a jeszcze więcej szkoleń i warsztatów, także dla dorosłych - uważa Dębski.
50 proc. ma za sobą upojenie alkoholowe, z zataczaniem się i bełkotaniem
Opinie (66) 10 zablokowanych
-
2008-12-04 21:52
Ciekawe ile procent zna zapach trawki (4)
i smak amfetaminy
- 0 0
-
2008-12-04 23:32
łoić trzeba ... ale zdrowo i konkretnie tylko raz w tygodniu!
- 0 0
-
2008-12-05 06:41
x (2)
raczej smak trawki i zapach amfetaminy ;P
- 0 0
-
2008-12-05 08:40
Raczej odwrotnie (1)
Zioło znajdę w pomieszczeniu o powierzchni 25m2 nawet jeśli będzie w worze plastikowym zatrzaśnięte. Prochu tak nie namierzysz.
- 0 0
-
2008-12-05 08:48
Rozwiązaniem problemu alkoholizmu wśród młodzieży jest legalizacja trawy.
- 0 0
-
2008-12-04 21:53
I L.O. Sopot - tam to się działo (4)
pozdro dla absolwentów ( he he)
- 0 0
-
2008-12-04 22:18
to samo liceum w latach 60-tych , tez nie bylo inaczej
- 0 0
-
2008-12-05 00:07
oj dzialo sie w Sopockiej jedynce
szkoda tylko ze stara ekipa nauczycieli odeszla i szkola stracila renome. Podobno juz nie ma nawet dodatkowych punktow na politechnike Gdanska za ukonczenie tego liceum.
- 0 0
-
2008-12-05 07:07
I L.O kochana "jedyneczka"!!!
pozdrawiam rocznik maturalny 2000!!!
- 0 0
-
2008-12-05 09:58
bylo super:))
pozdrowka dla maturzystow z 1993 (mielismy wtedy strajki nauczycieli i do konca nie bylo wiadomo kiedy ta matura bedzie:)))
- 0 0
-
2008-12-04 21:54
Kobiety jeszcze nie pobilem ale (9)
Mam 20 lat, drugi rok studiów (matamatyka). Piję od pierwszej klasy liceum. Początkowo 1-2 piwa, teraz nie obchodzę się wieczorem bez butelki gordons'a. Już wiem że będę miał z tym problem w przyszłości. Nawet słynna trawa i dropsy nie robią mi tak dobrze jak alkohol.
- 0 0
-
2008-12-04 22:02
Alkohol to lekarstwo (2)
nawet bez niego za kierownicę nie wsiądę...
- 0 0
-
2008-12-05 14:48
(1)
to ma byc prowokacja czy jestes naprawde takim z***em?
- 0 0
-
2008-12-05 18:42
nazwał swój swego
- 0 0
-
2008-12-04 23:53
od 5 lat nie piję
Mam 22 lata i od pięciu lat nie piję. Tylko palę crack i okazjonalnie grzyby. Może macie jakiś film dla mnie bo już wszystko obejrzałem?:)
- 0 0
-
2008-12-05 00:54
Goździkowa przypomina (2)
A ja polecam jazdę na rowerze i wstrzemięźliwość seksualną. Trochę zabaw intelektualnych z wieczora i ciepłe kakao do snu.
- 0 0
-
2008-12-05 06:04
to wstrzęmieźliwość seksualna czy ciepłe kakao do snu?
- 0 0
-
2008-12-05 14:47
na rower i do radiowozu.
- 0 0
-
2008-12-05 10:40
bye (1)
no i bardzo dobrze , zapij się na śmierć, jednego śmieci mniej
- 0 0
-
2008-12-05 11:59
Odezwał się przykładowy katolik i wyborca PiSu w osobie upośledzonej umysłowo oli.
- 0 0
-
2008-12-04 21:54
e tam :P ProblemY:D
- 0 0
-
2008-12-04 21:56
łatwiej nieletniemu kupić narkotyki niż alkohol
Strasi koledzy częstują.
- 0 0
-
2008-12-04 21:58
wszystko jest dla ludzi ale z głową ! (1)
- 0 0
-
2008-12-04 22:55
nom
ja pierwsze piwka w wiekszej ilosci, ale nie jakiejs tam strasznej wypilem w 3 gim. W LO regularnie nie pijalem ogolnie, no co weekend praktycznie, no czasami w czasie jak sie poszlo na wagary, ale sporadycznie. W 3 kl LO - maturalnej to juz zupelnie inna bajka, ale jakos zawsze mialem pewne umoralnienie, ze mialem zawsze pewna granice za ktora sie nie posuwalem. Co do narkotykow, hmm latwiej kupic / dostac niz alkohol szczegolnie nieletniemu, a co diler sie spyta czy taki ma dowodzik? :D
A czy to tylko problem Gdańska, w całej PL tak to wyglada, nie ukrywajmy, nie wiem z jakich rodzin Wy pochodzicie, ale np. u mnie w domu zawsze jak rodzina sie zjezdzala byla jakas popijawka, nie tam "wichura" czy cos w tym stylu, no cos sobie popili zawsze, zaznaczam ze nikt w mojej rodzinie nie jest alkoholikiem, ale mlodzi patrza i sie ucza, a maja pojemne umysly tylko do rzeczy takich ktorych nie powinni miec- 0 0
-
2008-12-04 22:04
Na szczęście w FunShopie małolaty nic nie dostaną (5)
ja mam 25 lat i poprosili mnie o dowód
- 0 0
-
2008-12-04 22:37
bo są w centrum zainteresoania wladz
zreszta jeden sklep jest latwo i czesto kontrolowac a sklepow z alkoholem juz nie da rady - to kwestia mentalnosci sprzedawcow - trzeba ich uswiadamiac,ze sa wspoloodpowiedzialni za demoralizacje mlodziezy- 0 0
-
2008-12-05 00:55
(2)
no tak, ale Ty możesz kupić dla małolatów
- 0 0
-
2008-12-05 06:16
to w takim wypadku (1)
trzeba być asertywnym?
zresztą z małolatami zadają się max 18-19latki- 0 0
-
2008-12-05 14:14
badz stara zurlandia. oni zawsze kupia malolatom.
- 0 0
-
2008-12-10 13:41
bzdura ze w smart shopie nic nie dostana ostatnio byles swiadkiem jak w Sopocie 3 wyrostkow niemieli wiecej niz 15 lat stukali z drobnych na jakis specyfik
- 0 0
-
2008-12-04 22:09
Właśnie z głową
Kto nie pił alkoholu jak był młody tylko nie każdy ma głowe do ciągłych melanzy, trzeba wiedziec kiedy przestac, a czasami dobrze zeby rodzice jakos zainterweniowali, bo z czasem ich ambitne i kreatywne dziecko moze stracic power i szare komorki.
- 0 0
-
2008-12-04 22:11
Alez problem (2)
Ja i wiekszosc moich znajomych zaczynalismy przygode z browarkami juz w wieku 13 lat, wodeczka 16 i co? I nic, zyjemy normalnie - studia na Politechnice, zadna patologia. Pije sie w weekend nawet nie kazdy i nie na umor, nikt alkoholikiem nie zostal. O co tyle halasu? Przeciez w tym wieku wszyscy zaczynaja smialo siegac po uzywki normalna kolej rzeczy.
A moze redaktorzy dopiero po 18 piwko wypili? :D- 0 0
-
2008-12-04 23:37
tO TY JESZCZE NIE WIESZ; ZE WSZYSTKIE DZENNIKARZYNY TO OSTOJA SWIETOSCI I NIEWINNOSCI?
Wszystkich powinni beatyfikowac - tacy sa ekstra! Abstynenci i dziewice. A juz ci z "interwencji" i "uwagi" to wogole papieze.
- 0 0
-
2008-12-04 23:48
Też mi komentarz pasujący do studencika . jaki ty dorosły jesteś i rozgarnięty :>
- 0 0
-
2008-12-04 22:16
Znam doskonale tą sytuacje (2)
sam jestem nastolatkiem mam 16 lat i u mnie w klasie 80% osób pije alkohol reguralnie. Ja nie piję czesto, tylko okazyjnie. Srednio raz na 3 miesiace ( w nie wielkich ilosciach max 2 piwa) i to nie tak zeby sie upić. Nie pije czesto bo mi az tak bardzo to nie smakuje a inni zazwyczaj piją zeby sie 'popisac' czego nie moge zrozumiec..
- 0 0
-
2008-12-04 22:57
poczekaj az pojdziesz na studia
- 0 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.