• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Udało się: jednego dnia weszli na Rysy i zjedli rybę w Sopocie

Jakub Gilewicz
21 sierpnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
aktualizacja: godz. 07:25 (23 sierpnia 2011)
Lato nie może być banalne. - Rano wejdziemy na Rysy, a wieczorem zjemy flądrę na plaży w Sopocie - zapowiada gdańszczanin Piotr Jaś, uczestnik nietypowej wycieczki. Lato nie może być banalne. - Rano wejdziemy na Rysy, a wieczorem zjemy flądrę na plaży w Sopocie - zapowiada gdańszczanin Piotr Jaś, uczestnik nietypowej wycieczki.

W ciągu jednego dnia wejdą na najwyższy szczyt Polski i zjedzą flądrę na sopockiej plaży. Grupa siedmiu turystów z Gdańska i Warszawy zamierza dokonać tego wyczynu za pomocą własnych nóg, busa, samolotu i taksówki.



Aktualizacja, godz. 7:25 Turyści dotarli do celu.

- Mamy kilka odcisków i dwa zadrapania. Jesteśmy sterani, ale i usatysfakcjonowani - podsumował Michał Pawelec, jeden z uczestników siedmioosobowej grupy turystów, która ubiegłej nocy dotarła do Sopotu.

Na trasie wyprawy nie obyło się bez małych niespodzianek. Uczestników wycieczki "PoRysowana Rybka", jak sami przyznają, pozytywnie zaskoczyła słoneczna pogoda i bezchmurne niebo podczas wejścia na Rysy. Z kolei w Sopocie zamiast fląder grupa turystów zajadała się bałtyckimi dorszami.

- Zdaliśmy się na kucharza, który zaproponował dorsza - przyznał Piotr Jaś, uczestnik wyprawy.

- Smakował znakomicie - wtrącił Pawelec.

Podczas nocnego posiłku w Sopocie padła propozycja kolejnej wyprawy: skuterami wodnymi z Warszawy do Gdańska w ciągu jednego dnia.

Zdjęcia z wyprawy można oglądać w galerii pod artykułem.

***

Czy jadłe(a)ś tego lata rybę w lokalu gastronomicznym?

- Siedzieliśmy z kolegami na Open'erze i myśleliśmy co ciekawego zrobić jeszcze w te wakacje. Tak powstał pomysł na PoRysowaną Rybkę, czyli jednodniową wycieczkę z Rys do Sopotu - opowiada Piotr Jaś, jeden z uczestników nietypowej wyprawy.

Siedmiu przyjaciół rozpocznie wspinaczkę na Rysy (2499 m n.p.m.) w poniedziałek, o czwartej nad ranem. Na szczyt planują wejść w ciągu maksymalnie pięciu godzin.

- Trochę posiedzimy na górze i zejdziemy, bo czas będzie nas gonił - tłumaczy Michał Pawelec, uczestnik wycieczki.

Po zejściu ze szczytu grupa zamierza dojechać busem na lotnisko w Krakowie, a stamtąd dotrzeć samolotem do Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku. Dalej, po godz. 22 turyści chcą zamówić taksówkę i przed godz. 23 zamierzają zasiąść do symbolicznej kolacji w jednej z restauracji na sopockiej plaży.

- Flądra musi być! Zjemy rybę z Morza Bałtyckiego, a nie jakąś z lodówy! - zapowiada Pawelec.

- Nie jesteśmy wybredni. Zdajemy się na kucharza - kończy dyplomatycznie Piotr Jaś.

Czy im się uda? Zobaczymy. Redakcja trojmiasto.pl będzie trzymała za nich kciuki!

Opinie (375) ponad 10 zablokowanych

  • Mam prywatny numer na komórkę do Kim Dong Ila to zadryndam i mu powiem o sprawie

    tylko potrzebuję tłumacza koreańskiego :( Kim by wynajął chłopakom tor czasoprzestrzenny za 10 pln na jeden dzień bo dla niego to pikuś :)

    • 2 0

  • porysowana ryba (1)

    o czwartej nad ranem na rysy???????????a moze o północy,bez tłoku na szlaku...barany

    • 8 2

    • Jak nie chcesz tłoku na szlaku na Rysy to 4 rano (robi się już jasno o tej porze roku) jest jak najbardziej ok.

      Ale widać że nigdy w górach nike byłeś.

      • 1 2

  • Gdzie dobra fladra w Sopocie

    Podajcie prosze swoje ulubione miejsce w Sopocie na ta najbardziej popularna rybke...ja mam swoj typ ale nie napisze bo lubie kameralnosc tego miejsca :)

    • 1 2

  • cos takiego...

    ...to ja zaplanowałem ale w odwrotnej kolejności.zaczynam wyprawę z Trójmiasta a kończę właśnie na Rysach. ot i nietypowa mi wycieczka!

    • 3 0

  • TA

    Ciekawe gdzie zjedzą rybę z Bałtyku po 23... hahhaaha

    • 4 0

  • BEZEDURA (1)

    Gratuluję pomysłu ! Tylko ludzi z fantazją stać na takie coś . A wszystkim zazdrosnym bucom mówię zdecydowane NIE !!! Siedźcie przy piwsku i narzekajcie . Potem wysikać się w krzaki i do domu - napieprzać pilotem przed TV . I tak zmarnujecie zycie .

    • 4 9

    • marnują sobie życie inicjatorzy tak głupiej BEZCELOWEJ WYPRAWY

      flądra o 23 w sopocie - na BANK STARA !

      • 3 3

  • ale mi wyczyn, samolotem. (4)

    Mój kumpel z Sopotu był na urlopie w Zakopanem, rano pochodził po górach potem wsiadł do auta i z rodzinką wrócił do domu. Wieczorem po rozpakowaniu poszli na spacer na molo

    • 12 1

    • a konkretnie ? (3)

      gdzie "rano pochodził po górach", o której wyjechał i dotarł do Sopotu ? I kiedy to było ?

      • 0 4

      • hehehee rano pochodził po Krupówkach do góry i na dół, wydał kasę i wrócił

        • 1 0

      • wczoraj (1)

        Był ok 6 na Giewoncie, po 7-ej wyruszył w trasę autem , dojechał chyba o 18, zjadł coś, rozpakował się i o 20 poszedł z żoną na spacer

        • 2 1

        • Zszedł w godzinę z Giewontu do auta ?

          Taaa ... paralotnią. No chyba że auto w Kondratowej stało ;)

          • 4 0

  • W SOPOCIE nie ma żadnej dobrej restauracji a o 23ej to zjeść sobie możesz hotdoga przy dworcu (4)

    SOPOT to pseudo kurort / wiocha za KOSMICZNE ceny tylko za kod pocztowy , SOPOT i TRÓJMIASTO całej jest wielką wsią ! ŻADEN HOTEL NIE MA BASENU OTWARTEGO ! wstyd/obciach/wiocha :) gdzie w bułgarii/rumunii na krymie obiekty je posiadają ! a TU ZERO ŻADNEGO HOTELU Z BASENEM OTWARTYM

    • 7 2

    • faktycznie

      wczoraj z dzieckiem do kina, jakaś przekąska, picie i stówka wyparowała. A nie były to jakieś rarytasy. Wiocha z rozebranymi klapkowiczami obowiązkowo wytatuowanymi w tandeciarskie czaszki, smoki i inne badziewia. Prawdopodobienstwo zaparkowania na miarę trafienia 5 w lotto.

      • 6 0

    • i ten hotdog sprzed dworca zrobiony w czerwcu i mrożony :)

      świeże w Sopocie są tylko ceny i to coraz WYŻSZE

      • 4 0

    • najlepszy komentarz

      prawda

      • 1 0

    • A po co odkryty basen, jak w Polsce jest zimno? Po to żeby przez 2 miesiące z niego korzystać, o ile pogoda dopisze? Mam dom w Górnym Sopocie który posiada spory basen kryty i mogę korzystać z niego przez cały rok i nie jestem uzależniony od kaprysów pogody. Jak chcesz popływać na świeżym powietrzu to proponuje sopocki aquapark, tam też jest basen pod gołym niebem. Pozdrawiam.

      • 2 0

  • ale ulegacie wrażeniu (2)

    w 90 % restauracji / barach / lokalach niby rybnych w SOPOCIE / NAWET W SEZONIE ów lokale nie oferuję świeżych ryb - WSZYSTKO JEST MROŻONEa WY poprostu kupujecie KIT :) i się podniecacie że jedliście świeżą rybę hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi na takich " TURYSTACH " SZEF średniej drewnianej budy zarabia minimum ok 200 % na całym daniu :) ryba mrożona , frytki mrożone , surówki gotowe sprzed tygodnia z wiader 10 litrowych - NIECH ŻYJE CHEMIA W SOPOCIE :) i VEGETA ( bo to cały bajer smaku ) hi hi hi hi hi hi hijak widzę WAWKĘ która wali po 200-300 zł za obiad to śmiać mi się chcę tępi analfabeci kulinarni z 10 kredytami

    • 11 2

    • 200 % na jedzeniu , 400-500 % na napojach ( herbata,cola i inne .....

      podane w brudnej szklance bo te budy na plażach w sopocie płuczą te szklanki pod bieżąca wodą , zmywarki są ale nie używane bo za długoo......

      • 4 0

    • świeżych ryb nie ma nad bałtykiem

      w barach WSZYSTKO MROŻONE

      • 1 0

  • Pomysł super.... (3)

    ...głupi. Ale takie czasy. Najbardziej poraża brak pokory przed górami. Lepiej niech się dobrze ubezpieczą bo w razie czego to na miejscu TOPR'u bym takim fast-turystom słony rachunek wystawił.

    • 12 4

    • Jakim "fast turystom" ? Normalne wejście na Rysy i tyle. Jedynie później będzie może "fast" (1)

      bo samolotem. Ale to już nie w kompetencjach TOPRu

      • 2 1

      • normalne wejscie na Rysy?

        czyli jakie - prosto zza biurka, bez przygotowania, niezaleznie od pogody? Najlepiej w klapkach piankowych jeszcze ...

        • 2 1

    • niestety topr nie moze wystawic rachunku za akcje ratownicza. "Nalezy sie" nieodplatnie nawet turystom-idiotom

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane