• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Udana obrona Jacka Karnowskiego

Mariusz Kurzyk
17 kwietnia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 19:59 (17 kwietnia 2008)
Prof. Stanisław Szwankowski, dziekan Wydziału Ekonomicznego UG nie miał większych zastrzeżeń do rozprawy doktorskiej magistra Jacka Karnowskiego. Prof. Stanisław Szwankowski, dziekan Wydziału Ekonomicznego UG nie miał większych zastrzeżeń do rozprawy doktorskiej magistra Jacka Karnowskiego.

Już nie magister, ale prawie doktor. Prezydent Sopotu Jacek Karnowski obronił swoją pracę naukową. Teraz nadanie tytułu doktorskiego musi zatwierdzić jeszcze rada wydziału.



Jacek Karnowski ukończył wydział budownictwa lądowego na Politechnice Gdańskiej. 6 lipca 2006 r. otworzył przewód doktorski na Wydziale Ekonomicznym Uniwersytetu Gdańskiego. W czwartek miał publiczną obronę pracy.

- Mam za sobą wiele wystąpień publicznych, ale to coś zupełnie innego. Stresuję się - przyznał prezydent przed rozpoczęciem obrony. - Jeszcze raz mogłem spojrzeć na finanse miasta oraz porównać, jak rozwija się Sopot na tle innych miast.

"Warunki rozwoju miast centralnych metropolii w Polsce. Aspekty finansowe" - brzmiał temat pracy doktorskiej, której promotorem była prof. zw. dr hab. Anna Zielińska-Głębocka. Oczywiste jest, że wątkiem przewodnim doktoratu prezydenta była Metropolia Gdańska.

- Pożyteczna i twórcza praca - zauważył prof. zw. dr hab. Adam Szewczuk, jeden z recenzentów. - Bardzo trafny temat. Poza tym mamy tutaj zderzenie praktyki z teorią, a to zwiększa jej użyteczność.

Karnowski dostał kilka pytań od komisji egzaminacyjnej oraz zgromadzonych na obronie pracowników naukowych UG. Mówił dużo i bez widocznej tremy. Obronił się bez problemu. Czy Karnowski czuje się ekspertem od tworzenia metropolii?

- Może troszeczkę. Takim początkującym - przyznaje skromnie.

Najgorsze w pisaniu pracy było podobno zebranie informacji z... urzędów miast. Druga sprawa to zdanie egzaminów uzupełniających.

Już za tydzień okaże się, czy rada wydziału zatwierdzi stopień doktorski Jacka Karnowskiego. Potem odbędzie się uroczystość nadania tytułu. Niestety, prezydenta na niej nie będzie.

- Niestety, nie będę mógł w niej uczestniczyć, bo już wcześniej zaplanowałem już wyjazd - przyznaje Karnowski.

Na stopniu doktorskim prezydent Sopotu zamierza skończyć swoją naukową karierę. Przynajmniej na razie.

Opinie (113) ponad 10 zablokowanych

  • z okazji doktoryzowania się..

    ogłaszam że dnia 27 kwietnia moi poddani zamieszkali na terenie Sopotu mogą cały dzień BEZPLATNIE KORZYSTAC ZE WSZYSTKICH SRODKOW MIEJSKIEJ KOMUNIKACJI NZ TERENIE SOPOTU

    • 0 0

  • Buraki dla fanów PO wymyślił niejaki Palikot, teraz wychodzi jak wam przetrzepały mózgi:-)

    • 0 0

  • niestosowne (5)

    Ciekawe czy uczestniczył w studiach doktoranckich. W ogóle za niestosowne uważam obronę pracy, jaka by nie była, u promotora z własnej partii politycznej i na uczelni, która mieści się w mieście gdzie doktorant jest włodarzem. Nieładnie i śmierdząco!

    • 0 0

    • i to jeszcze jak..

      SMIRDZACO..

      • 0 0

    • POpaprańcy

      Przecież to typowe metody POpaprańców. To oni stworzyli "republike kolesiów", i POpychają swoich tak dalej.

      • 0 0

    • popis "intelektu" pisiora. (1)

      UG tak jak każda publiczna placówka wyższa nie ma nic wspólnego z samorządem, jest finansowana i ze środków centralnych. To raz. Dwa: i co z tego, że jego promotorką była koleżanka z partii? Ty w ogóle wiesz kto to jest promotor i jaka jest jego rola? To się kur** dowiedz i nie rób z siebie pośmiewiska.

      A już szczytem żałosności jest to, że wyciągasz takie wnioski, a nawet do tej pracy nie zajrzałeś, a i na obronie też jak zgaduję nie byłeś.

      • 0 0

      • odp

        Niestety jestem liberałem od urodzenia i dlatego nie podoba mi się ta historia. Co prawda wiadomo, że formalnie uczelnie nie są finansowane ze środków lokalnych to zawsze istnieje potrzeba współdziałania. Chociażby w zakresie komunikacji miejskiej, która obejmie we większym zakresie przyuczelniane przystanki, to parking publiczny w okolicy uniwerku itd., itp. A co do związku z promotorem i jego ewentualnej zależności to jest oczywiście częściej brak wyczucia smaku, niż łamanie prawa. Bo gdyby nie było żadnych zastrzeżeń to każdy profesor miałby w swojej rodzinie prawdopodobnie wielu doktorów w zakresie własnej profesji. Radzę przemyśleć i zrezygnować z inwektyw. Pozdrawiam

        • 0 0

    • W pełni się zgadzam. Jestem absolwentem tejże uczelni i mam wielkie wątpliwości co do specjalizacji pani Głębockiej w tytułowym temacie. Mam równiez wrazenie że autorytet recenzenta Dariusza Filara ma podnieść wagę pracy, a wszystkie znane mi jego prace dotyczą zagadnień makroekonomicznych a nie finansów samorzadowych.

      • 0 0

  • Kiedyś było to prostsze i doktoraty

    odbierało się w okienku przy stołówce na Wydziele Nauk Społecznych przy Komitecie Centralnym PZPR za pokwitowaniem.
    A co do zarządzania metropolią , to efekty widać o okolicy mola w Sopocie nic wiecej nie trzeba dodawać.

    • 0 0

  • obrona

    moderator dlaczego nie wyswietlasz wszystkich opinii ty tez jestes od popaprancow

    • 0 0

  • (2)

    Trzy razy "burak" w jednym zdaniu:-) Poproś panią polonistkę, żeby rozszerzyła zakres znanych ci słów, ze 100 do 1000. Jesteś POpapraniec, POkurcz i POmiot:-)

    • 0 0

    • obrona

      czy spijasz juz trzeciego buraka,a moze masz zwidy,zenada ze alkocholik z dolnego sopotu jeszcze funkcjonuje

      • 0 0

    • obrona

      burak,burak burak,.......jak teraz widzisz po trzecim buraku,buraku

      • 0 0

  • Komuś się udało (1)

    Komuś się udało coś osiągnąć - a dookoła od razu szczekają zawistni zazdrośnicy. Skoro niby tak łatwo napisać i obronić doktorat - to dlaczego nie ma tak wielu dr w społeczeństwie, hę?
    Fajnie że p. J.K. napisał pracę o swoim mieście! a co? miał analizować tendencje uproszczenia produkcji w przemyśle odlewniczym?? hę? HĘ!?

    Gratulować, Panie Jacku!! To serce rośnie widząc że się urzędnik rozwija!!

    • 0 0

    • obrona

      czy TY wiesz co znaczy slowo uczciwy,watpie, bo nigdy bys nie pisal takich bzdur.

      • 0 0

  • Doktor, a robi bledy interpunkcyjne juz na 1. stronie

    Doktor, a nie wie, ze po tytulach nie piszek sie kropek (patrz fotka).

    • 0 0

  • (1)

    mis
    Skąd masz te informacje? Chyba nie lekcji z języka polskiego?
    Kropkę piszemy wtedy, kiedy w skrócie nie występuje ostatnia literą tytułu czy stopnia.
    I tak doktor pisany w skrócie jako dr nie musi mieć kropki, to samo jest z magistrem (mgr), ale inżynier, pisany w skrócie, ma kropkę i pisze się inż..
    Na wskazanym przez ciebie zdjęciu mgr inż. napisany jest poprawnie. Więcej nauki, mniej siedzenia w Internecie.

    • 0 0

    • Heh

      To wiem, ale spójrz na tytuł obrony, a nie tytuł naukowy. Może niezbyt ściśle się wyraziłem. Po tytułach prac, książek etc kropki się nie stawia.

      • 0 0

  • EEEEEE ja nie wiedziałam ,że nasz prezydent ma dopiero około 27 lat:)))))) (1)

    "Jacek Karnowski ukończył wydział budownictwa lądowego na Politechnice Gdańskiej. 6 lipca 2006 r." , kurcze to ile miał jak został Prezydentem Sopotu?????

    • 0 0

    • Sopocianko

      Jacek Karnowski ukończył wydział budownictwa lądowego na Politechnice Gdańskiej. 6 lipca 2006 r. otworzył przewód doktorski na Wydziale Ekonomicznym Uniwersytetu Gdańskiego

      Zwróc uwage na kropkę i koniec oraz początek zdania.6 lipca 2006 rozpoczął przewód doktorski.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane