- 1 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (66 opinii)
- 2 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (102 opinie)
- 3 Trójmiejskie mola, których już nie ma (83 opinie)
- 4 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (176 opinii)
- 5 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (74 opinie)
- 6 Jarmark św. Dominika startuje w sobotę (219 opinii)
Udaremnione nocne wyścigi na Grunwaldzkiej
11 mandatów wystawili policjanci podczas czwartkowej akcji wymierzonej w uczestników nielegalnych wyścigów na al. Grunwaldzkiej w Gdańsku. Dwóm kierowcom zatrzymali prawo jazdy, w sprawie jednego wysłali do sądu wniosek o ukaranie.
Przyszli w jednym celu: popatrzeć na odbywające się tu co czwartek wyścigi szybkich aut. Podjeżdżają one zwykle na parking przy barze, by potem wyjechać na Grunwaldzką i mierzyć się ze sobą na jezdni w kierunku Wrzeszcza.
Ale dziś z wyścigów nici. Ścigania nie będzie, bo wokół hali Olivia, na Bażyńskiego i w kilku miejscach na Grunwaldzkiej stoi kilkanaście policyjnych radiowozów.
Co nie znaczy, że policjanci odjeżdżają z kwitkiem. Najbardziej śmiali kierowcy ignorują albo nie dostrzegają policyjnych kogutów. Efekt: dwa odebrane prawa jazdy za przekroczenie prędkości o 50 km na godzinę.
Ale w porównaniu z innymi czwartkami na Grunwaldzkiej jest spokojnie. Policjanci sprawdzają za to auta stojące na parkingu przy McDonaldzie.
- Podczas akcji policjanci skontrolowali 29 kierujących, którzy najprawdopodobniej chcieli wziąć udział w wyścigach. Funkcjonariusze zweryfikowali ich stan trzeźwości i sprawdzili wyposażenie ich samochodów oraz wymagane dokumenty. Policjanci podjęli interwencję wobec 19 kierowców, którzy złamali przepisy ruchu drogowego - informuje Magdalena Ciska z gdańskiej policji.
W jaki sposób złamali prawo?
- nie stosowali się do znaków i sygnałów drogowych,
- przekroczyli dozwoloną prędkość,
- prowadzili pojazd bez oświetlenia,
- nie zapięli pasów bezpieczeństwa,
- nie posiadali dokumentów.
Pecha miał 22-letni motocyklista z Nowego Dworu Gdańskiego. Nie wiadomo, czy przyjechał się pościgać, czy też przejeżdżał tędy przypadkiem. W każdym razie nie miał prawa jazdy na motocykl. Otrzymał mandat, a jego motor został odholowany na lawecie. Powrót do Nowego Dworu Gdańskiego musiał sobie organizować we własnym zakresie.
W czasie czwartkowych działań policjanci nałożyli na kierowców 11 mandatów karnych oraz skierowali jeden wniosek o ukaranie do sądu.
Od maja do 13 września 2018 r., w rejonie Oliwy oraz Wrzeszcza, podczas regularnie prowadzonych działań ukierunkowanych na niedopuszczenie do nielegalnych wyścigów policjanci skontrolowali łącznie 248 kierowców.
129 z nich policjanci ukarali mandatami karnymi za łamanie przepisów ruchu drogowego (m.in. niestosowanie się do znaków i sygnałów drogowych, kierowanie pojazdem niesprawnym technicznie, niestosowanie się do ograniczenia prędkości, brak dokumentów, a także zakrywanie tablic rejestracyjnych).
Wobec kilkunastu skierowano wnioski o ukaranie do sądu, policjanci z ruchu drogowego zatrzymali też 52 dowody rejestracyjne w związku z niezgodnościami stanu technicznego pojazdów z obowiązującymi przepisami prawa. Za przekroczenie dozwolonej prędkości 16 kierowców straciło prawo jazdy.
Podczas takich kontroli w ręce policjantów trafił jeden kierowca pod wpływem środków odurzających i jeden po użyciu alkoholu.
Funkcjonariusze zatrzymali też dwóch kierowców, którzy prowadzili samochód pomimo sądowego zakazu oraz dwóch, którzy jechali samochodem mimo cofniętych uprawnień do kierowania. Kilku skontrolowanych kierowców nie miało w ogóle uprawnień do kierowania - wobec nich skierowano wnioski do sądu o ukaranie lub nałożono na nich mandaty.
Opinie (383) ponad 10 zablokowanych
-
2018-09-14 16:14
I dobrze, karać sebixów wyklętych w swoich ukepach typu Golf III i BMW E36....
- 15 5
-
2018-09-14 16:23
Haha co za bolidy :D
Stary golf w kombi i 30 letnie audi. To jakiś zlot z lokalnego złomowca?
- 16 3
-
2018-09-14 16:39
To bandyci nie kierowcy
- 16 1
-
2018-09-14 16:45
Co za emocje!!!! Co za emocje!!! (2)
Będą się chwalić na wsiach i miasteczkach, że swoimi bolidami typu Passeratti ścigali się w 3mieście. Co za emocje!!!! Co za emocje!!!
- 21 0
-
2018-09-14 20:44
Mnie też ciarki przechodziły, kiedy z daleka słyszałem ryk silnika na pełnych obrotach, a prędkość (1)
w okolicach 120 km/h. No cóż, wydech jest a silnik zdechł! Acha, no i felgi piękne, robiące furorę w Piczankach koło Wyliniewa.
- 6 0
-
2018-09-15 04:06
Moze jakas dokladniejsza lokalizacja?
Navi nie łapie- 0 1
-
2018-09-14 16:45
(1)
Brawo brawo brawo Policja
- 17 2
-
2018-09-14 16:53
Policję błagam - teraz Gdynia !!!!! Chociaż raz w miesiącu !
A może w Gdyni nie ma Policji - wydają się niewidzialni.- 1 3
-
2018-09-14 16:48
Wyścigi to są w nocy (2)
w Warszawie, amg, m, lamborghini a nie jakieś złomy civiki i gulfy z GKA!
- 9 7
-
2018-09-14 17:47
(1)
Byles kiedys pod Makiem, lamusie? :)
- 4 3
-
2018-09-16 10:08
Nie raz, lamusie, nawet w McDrive kupowalem, a nie stalem jak c****, czekając, aż mi ktos cos kupi, jak ty...
- 0 1
-
2018-09-14 17:20
w usa bodajze w san francisco
co noc odbywaja się wyscigi drag race 1/4 mili po prostej na specjalnym torze, i policja nie chcac by młodzi scigali sie po ulicach, wystawia swoje przerobione auta, także młodzi kierowcy moga sie wyszaleć po za ulicami miasta mierząc się z policjantami
- 5 5
-
2018-09-14 17:34
Wyścigi
Zamontować odcinków pomiary prędkości od światła do światła na odcinku Gdańsk Sopot Gdynia.Zwrot inwestycji jeden tydzień. niepotrzebne kontrole sami się zgłoszą na pocztę z opłatą
- 14 2
-
2018-09-14 17:47
Hahahahah. Zapobiegli. Hahahaha.
- 4 0
-
2018-09-14 17:50
To wszystko siedzi w słabych psychicznie i rozgrzanych głowach. Nikt normalny takich rzeczy w środku miasta nie robi! (2)
Posiadam Mercedesa C63 AMG z 2009 roku, więc już troszkę leciwy ale w idealnym stanie i na takiego było mnie stać. Samochód jest dodatkowo „podkręcony” i specyficznie oklejony, przez co rzuca się w oczy. Byłoby mi wstyd, żeby ktoś mnie i mój samochód kojarzył z takimi prostackimi wyczynami. Wraz ze znajomymi, którzy również mają mocne samochody, często mocniejsze od mojego, przynajmniej dwa razy w miesiącu podczas „sezonu”, jeździmy na tor w Bednarach, gdzie możemy się wyszaleć nie robiąc nikomu krzywdy oraz podciągnąć umiejętności. Wielokrotnie byłem prowokowany do jakiegoś wyścigu w ruchu ulicznym ale nigdy nie uległem prowokacjom. Konia z rzędem temu, kto nagrał jak łamię przepisy. Nie chciałbym siebie oglądać w internecie w takich sytuacjach. Prostactwo, wiesniactwo i głupota. Tak nazywam „kozaków” którzy uważają że potrafią jeździć wciskając gaz do dechy na prostych!
- 29 6
-
2018-09-14 18:33
Nie ważne kto jaki ma samochód, ważne co ma w głowie a tym ścigantom z Grunwaldzkiej,
rozumu z pewnością brakuje. Dziwi mnie tylko dotychczasowy brak reakcji policji, choć proceder trwa od lat. Jak znam życie, temat przyschnie i zacznie się od nowa.
- 8 0
-
2018-09-14 20:47
Ja mam Porsche 924 ale jeszcze nie na chodzie. Mocy to tam nie ma ale nazwa jest :-)))
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.