• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Udawał, że chce pomóc, a ukradł zwłoki psa

Ewa Palińska
14 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (160)
Odejście ukochanego pupila to traumatyczne doświadczenie dla wielu osób. Przez zuchwałą kradzież zwłok psa, ciocia naszej czytelniczki utraciła możliwość zorganizowania mu godnego pochówku. Odejście ukochanego pupila to traumatyczne doświadczenie dla wielu osób. Przez zuchwałą kradzież zwłok psa, ciocia naszej czytelniczki utraciła możliwość zorganizowania mu godnego pochówku.

Najpierw pomógł kobiecie wsiąść do autobusu, a kiedy to zrobił, ukradł jej siatkę. Łup musiał złodzieja jednak zaskoczyć, bo miał wartość jedynie sentymentalną - w torbie znajdowały się zwłoki psa, które kobieta zamierzała zakopać w swoim ogródku. Gdyby tak zrobiła, złamałaby prawo, ponieważ na takie działanie przepisy nie pozwalają.




"To nie jest żart"- rozpoczęła wpis do naszego raportu jedna z czytelniczek. I faktycznie, choć opowiedziana przez nią historia okazała się bardzo niewiarygodna, to wydarzyła się naprawdę.

21:30 13 KWIETNIA 23

Ukradziono siatkę ze zwłokami psa (62 opinie)

To nie jest żart! Ciocia (starsza osoba) wiozła zwłoki swojego małego pieska w siatce, ponieważ został uśpiony i chciała go zakopać u siebie w domu, w ogrodzie - opisuje nasza czytelniczka w Raportcie Trojmiasto.pl. - Młody chłopak, w wieku około 20- 25 lat, pomagał cioci wsiąść do autobusu 199 na przystanku Opolska. Kiedy to zrobił, wyrwał jej siatkę z ręki i uciekł. Na pewno jak się zorientował, co znajduje się w siatce, to ją wyrzucił. Od godzin popołudniowych przeszukujemy teren z rodziną, ale nic nie znaleźliśmy. Siatka była koloru czarnego, w środku mały pies kundelek, cały brązowy. Bardzo prosimy o pomoc Zobacz więcej
To nie jest żart! Ciocia (starsza osoba) wiozła zwłoki swojego małego pieska w siatce, ponieważ został uśpiony i chciała go zakopać u siebie w domu, w ogrodzie - opisuje nasza czytelniczka w Raportcie Trojmiasto.pl. - Młody chłopak, w wieku około 20- 25 lat, pomagał cioci wsiąść do autobusu 199 na przystanku Opolska. Kiedy to zrobił, wyrwał jej siatkę z ręki i uciekł. Na pewno jak się zorientował, co znajduje się w siatce, to ją wyrzucił. Od godzin popołudniowych przeszukujemy teren z rodziną, ale nic nie znaleźliśmy. Siatka była koloru czarnego, w środku mały pies kundelek, cały brązowy. Bardzo prosimy o pomoc Zobacz więcej


Miał pomóc, ukradł zwłoki psa



Czy zakopałe(a)ś kiedyś zwłoki martwego zwierzęcia?

Do zdarzenia, jakie zrelacjonowała nasza czytelniczka, miało dojść w czwartek, 13 kwietnia br.

- Ciocia (starsza osoba) wiozła zwłoki swojego małego pieska w siatce, ponieważ został uśpiony i chciała go zakopać u siebie w domu, w ogrodzie - opisuje nasza czytelniczka w Raportcie Trojmiasto.pl. - Młody chłopak, w wieku około 20- 25 lat, pomagał cioci wsiąść do autobusu 199 na przystanku Opolska. Kiedy to zrobił, wyrwał jej siatkę z ręki i uciekł. Na pewno jak się zorientował, co znajduje się w siatce, to ją wyrzucił. Od godzin popołudniowych przeszukujemy teren z rodziną, ale nic nie znaleźliśmy. Siatka była koloru czarnego, w środku mały pies kundelek, cały brązowy. Bardzo prosimy o pomoc - apelowała.
Tego, czy zwłoki psa udało się odnaleźć, niestety nie wiemy, bo czytelniczka nie zostawiła do siebie kontaktu. Faktem jest jednak, że złodziej swoją zuchwałą kradzieżą uchronił jej ciocię od popełnienia wykroczenia.



Prawo nie pozwala na zakopywanie zwierząt w ogródku



Zakopywanie zdechłych zwierząt na terenie lasu, własnej działki, ogrodu lub w innym miejscu w ziemi jest surowo zakazane przez prawo. Czyn ten jest nielegalny również w świetle przepisów sanitarnych.

- Postępowanie ze zwłokami zwierzęcia reguluje rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1069/2009, które określa przepisy sanitarne dotyczące produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego, nieprzeznaczonych do spożycia przez ludzi, definiując "zwierzę domowe" jako każde zwierzę należące do gatunków zazwyczaj karmionych i utrzymywanych przez człowieka w celach innych niż gospodarskie, lecz nie spożywanych przez ludzi - informuje Andrzej Hinz z gdańskiej Straży Miejskiej. - Zgodnie z powyższymi przepisami, szczątki zwierzęcia, niezależnie od jego wielkości, należy poddać utylizacji lub pogrzebać na cmentarzu dla czworonogów.
Cmentarze dla zwierząt towarzyszących znajdujące się pod nadzorem Inspekcji Weterynaryjnej - PDF

Które restauracje nie wpuszczają zwierząt? - włącz się do dyskusji na naszym forum



Mieszkańcy nie zakopują zwierząt w lasach i ogródkach, czy dobrze się z tym kryją?



Starszy inspektor Andrzej Hinz dodaje, że zgodnie art. 162§1 Kodeksu Wykroczeń "Kto w lasach zanieczyszcza glebę lub wodę albo wyrzuca do lasu kamienie, odpady, złom lub padlinę niebędące odpadami lub inne nieczystości, albo w inny sposób zaśmieca las, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 500 złotych..

Statystyki przemawiają jednak za tym, że w Gdańsku prawa w tym zakresie się nie łamie.

- Od początku zeszłego roku do dzisiaj (13.04) strażnicy nie mieli tego typu interwencji i nie ukarali żadnych osób w związku z nielegalnym pochówkiem zwierząt - podkreśla Andrzej Hinz.
Prawdopodobieństwo, że ciotka naszej czytelniczki jest jedyną osobą w całym Gdańsku, która zdobyłaby się na taki proceder, jest jednak znikome.

- Tajemnicą poliszynela jest, że wiele osób zakopuje zwierzaki w ogródkach czy w lesie - napisał jeden z komentatorów pod wpisem czytelniczki w naszym raporcie. - Ja sam mam na koncie pochówek czterech kretów, dwóch psów, a w ubiegłym tygodniu, ukochanego kotka swoich dzieci.
Zwierzak umiera... i co dalej? Możliwości pochówku czworonogów Zwierzak umiera... i co dalej? Możliwości pochówku czworonogów

Pochówek na cmentarzach dla zwierząt wyłącznie po kremacji



Jeśli ktoś chciałby zdecydować się na oficjalny pochówek swojego pupila, może skorzystać z oferty cmentarza dla zwierząt. Niemniej i tutaj nie pogrzebiemy zwłok zwierzęcia, a jedynie jego prochy.

- Przed pochówkiem zwierzę musi zostać skremowane - podkreśla Andrzej Hinz ze Straży Miejskiej w Gdańsku.

Miejsca

Opinie (160) ponad 20 zablokowanych

  • Nie zakopałem,

    Bo nie było już czego zakopywać.
    Zaginął pies, szukaliśmy go wszyscy.
    Któregoś dnia wyszliśmy na spacer do lasu. Znaleźliśmy. Obroża, smycz, pozostałości skruszonych kości, fragment brudnej sierści ze skórą, rozjeżdżone przez samochody. Na psim truchle była kolonia pracujących mrówek . Jedyna rzecz jaką udało się odzyskać to smycz i obroża. Reszty nawet nie było jak odzyskać.

    • 6 2

  • Ważne że mają winnego

    Mandat za chęć zakopania psa w ogródku i wszystko się zgadza. Jest czyn jest kara jest kasa.
    Oczywiście żart, ale wspomnienie o tym co by dostała jakby zakopała i to w takim momencie jej życia jest poniżej krytyki!

    • 13 1

  • Daje 1000zl nagrody za znalezienie siatki z psem (1)

    • 12 0

    • Buahaaa XD

      • 0 3

  • Powiedział bym że problemem jest wychowanie tego chłopaka ale nie tu jest pies pogrzebany

    • 7 0

  • Może to był jakiś fanatyk ekologiczny, który chciał zapobiec zanieczyszczeniu gleby przez psie zwłoki? Albo może to był jasnowidz, który wyczuł w siatce niezwykłą energię i chciał ją wykorzystać do swoich celów? Albo może to był po prostu głupi żart, który miał na celu zrobić komuś przykrość? Nie wiem, co skłoniło tego złodzieja do takiego czynu, ale wiem, że nie ma on serca ani rozumu. To bardzo smutne i okrutne zachowanie. Nie rozumiem, jak można tak postępować z ludźmi i zwierzętami.

    • 6 1

  • Wsie są uslane zwlokami psów, kotow, kur itd. (1)

    Nikt na wsi nie utylizuje malych zwierząt. Kolejny martwy przepis.

    • 19 3

    • na wsiach psy głodujące na ciężkich łańcuchach ,a w miastach też tak ma być jak na wsiach i kaszubach

      • 1 0

  • Miejska legenda

    historia stara jak świat, słyszałem to już wiele razy

    • 8 1

  • Kremacja

    Ciekawe czy zwierzeta są skremowane w tym samym piecu gdzie zwłoki ludzkie !!

    • 2 8

  • Oto polska

    Co za bandyta, współczuję tej pani

    • 15 0

  • Większośc zakopuje u siebie w ogrodzie lub na działce.

    • 19 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane