- 1 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (268 opinii)
- 2 50 lat pracuje w jednym zakładzie (156 opinii)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (185 opinii)
- 4 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (193 opinie)
- 5 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (206 opinii)
- 6 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
Ukradł rowery warte prawie 70 tys. zł
Policjanci z Przymorza zatrzymali 31-latka, który zajmował się kradzieżami rowerów na terenie Gdańska. Z dotychczasowych ustaleń kryminalnych wynika, że zatrzymany ukradł co najmniej 47 rowerów o łącznej wartości przeszło 66 tys. zł.
Podobnych spraw było bardzo dużo, część z nich już nawet umorzono, niemniej jednak policjanci - analizując kilkadziesiąt podobnych przypadków kradzieży, uznali, że stoi za nimi jedna i ta sama osoba. M.in. na podstawie zapisów monitoringu sporządzono rysopis mężczyzny. Policjanci zaczęli się też spotykać z pracownikami ochrony pracującymi "w rewirze" złodzieja i prosić ich o informacje, gdy tylko zobaczą kogoś nieznajomego wyprowadzającego np. z garażu rower.
Ta strategia przyniosła skutek - w poniedziałek rano pracownik ochrony jednego z bloków mieszczących się przy ul. Dąbrowszczaków zawiadomił stróży prawa, że młody mężczyzna próbuje wyprowadzić z hali garażowej dwa rowery.
Na miejscu okazało się, że ów mężczyzna to właśnie poszukiwany przez policję złodziej. 31-latek trafił do policyjnego aresztu. - Mężczyzna podejrzewany jest o kradzież co najmniej 47 rowerów. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że od razu po kradzieży sprawca pozbywał się swojego łupu. Kradł rowery warte około 1-1,5 tys. zł, które później sprzedawał za 300-400 zł. Swoją działalność przestępczą prowadził od kilku miesięcy - mówi Siewert.
Policjanci postarają się teraz odzyskać skradzione rowery, podkreślają też, że sprawa ma charakter rozwojowy. Za kradzieże oraz włamania 31-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do lat dziesięciu.
Opinie (135) ponad 20 zablokowanych
-
2011-11-23 21:41
mieszkam na przymorzu mi też za...... rower!ciekawe czy to ten fiu..t!!!!!!!!
- 1 0
-
2011-11-23 22:31
Już sobie wyobrażam dalszy ciąg sprawy:
teraz każdy z poszkodowanych będzie musiał wytoczyć typkowi proces cywilny i dociekać zadośćuczynienia,bo przepadło ukradzione mienie.Sprawa będzie się ciągnąć latami,a w końcu okaże się,że komornik nie ma z czego ściągać i puszczą typowi płazem.
- 1 0
-
2011-11-23 22:38
i dobrze łachudrze tak. Ja wiem co to znaczy bo mi dwa lata temu też skradziono rower i wyobrażam sobie co ci ludzie czuli jak im skradziono ich pojazdy. Teraz odpowie za to co zrobił. Myślę że powinnien dostać za to bezwględne 25 lat
- 3 1
-
2011-11-23 22:55
Mieszkam na Przymorzu na strzeżonym osiedlu, też ukradli mi nowiutki rower miejski, mimo monitoringu nie udało się niczego ustalić, sprawę umorzono... Ciekawe czy za kradzieżą stoi ta osoba...
- 0 0
-
2011-11-23 23:59
mój tez ukradł
więc bardzo się ciesze, że go złapali! tylko, żeby teraz kase za rower dało rade odzyskać!
- 0 0
-
2011-11-24 00:12
A może to jego pasja... Tak jak dla niektórych jeżdżenie quadem, czy crossem po parku krajobrazowym
Powinien teraz się wydrzeć w sądzie: To co i gdzie mam kraść?! Państwo , albo miasto powinno udostępnić jakieś bezpłatne piwnice z rowerami, żebym mógł ja i moi koledzy realizować swoją pasję!
- 0 0
-
2011-11-24 00:57
mojego nikt nie ukradnie (1)
przykuty do balkonu antywlamaniówka najlepszej firmy a poza tym mam dobrego pieska co baaaardzo nie lubi obcych.
- 0 0
-
2011-11-24 09:15
zardzewieje
a piesek zamarznie
- 2 0
-
2011-11-24 01:29
Paranoja
"..intensywnie pracowali..."
taaa
hahahha- 0 0
-
2011-11-24 03:17
kreatywny młody polski przedsiębiorca:
- 1 0
-
2011-11-24 05:23
no mam słabość do dwóch pedałów
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.