Masz świetny pomysł na rozmnożenie kapitału, ale brakuje ci pieniędzy na wkład własny? 24-latek z Gdańska dopracował ten plan: zatrudnił się w banku, "pożyczył" ze skrytki depozytowej 400 tys. zł i postawił na "pewniaki" u bukmachera. Co mogło pójść nie tak?
2023-11-27 17:14
Gieniusz finansowy
2023-11-27 17:15
teraz trzeba co najmniej 5 baniek aby dostać inminutet w Brukseli.
2023-12-01 10:05
2023-11-27 17:39
Podać nazwę tego banku w interesie publicznym to leży!
2023-12-01 10:06
2023-11-27 17:40
Przecież koleś wygląda jak po słabej zawodówce.
2023-11-27 17:41
Dozór? Ej ludzie w którym banku teraz zatrudniają?
2023-11-27 17:55
mądrala, gotóweczkę trzyma na "smentarzu" jak pewien "amberowiec", goły jest, to nie ściągną z niego.Co najwyżej dostanie w zawiasach i przez lat 10 bedzie się o niego pytał komorniczek. Cwaniaczek :)
2023-11-27 18:06
Niepełnosprawny umysłowo ! I takich niedorobów przyjmują banki ! Nie dziwić się później , ze kredyty udzielane w bankach , opiewają na 100 % marży ! Jak najdalej od ,banków , jak zaciągać pożyczkę lub brać kredyt ,to tylko u sprawdzonego pośrednika finansowego .
2023-11-27 18:11
Powiedział że wszystko przegrał u buka, stawiając na pewniaki, czy ktoś o zdrowych zmysłach uwierzył w tą bajeczkę!? Swoją drogą to bardzo dużo tych pewniaków musiało nie wejść żeby wszystko przegrać co jest losową rzadkością, żeby taką kwotę postawić to musiał mieć bardzo dużo kont i dużo tych zdarzeń obstawić bo przecież są limity.
2023-11-27 18:15
2023-12-01 10:09
że treści w odpowiedzi nie było !
2023-11-27 18:33
Pewnie zagrał taśmę i jeden pewniaczek nie wszedł. Ciężko uwierzyć w tą historię tak na serio
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
