Do kradzieży był przygotowany - założył czapkę i okulary utrudniające rozpoznanie, a do sklepu wszedł tuż przed zamknięciem. Oglądał różne zegarki, w końcu przymierzył Rolexa wartego 144 tys. zł. Gdy założył go na rękę, wybiegł ze sklepu i słuch po nim zaginął.
2019-12-14 12:29
Wszędzie Ci Peaky Blinders
2019-12-14 12:52
Bo jemu się to po prostu należało!
2019-12-14 12:57
jak kraść to............miliony :)
2019-12-14 13:05
2019-12-14 13:06
i tak go nie sprzeda
2019-12-14 14:07
Oczywiście, nie za 144k, bo tyle to nawet nie jest wart ten śmieć, ale 15% wyciągnie.
2019-12-14 13:10
Szczesliwi czasu nie licza
2019-12-14 13:16
Struna?
2019-12-14 13:45
Krawat rozwalił system Buahaha...
2019-12-14 13:48
...to przecież Harry Potter.;)
2019-12-14 13:52
2019-12-14 13:57
Trampki zalozyl bo zza lady i tak nie widac. Pewnie od spodu zielone bo codziennie o 4na skroty chodzi by zdazyc na pks do roboty
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
