Tak wyglądała akcja funkcjonariuszy, wymierzona w szajkę samochodową.
Skradli około setki samochodów i motocykli wartych ponad 5,5 mln złotych. Wśród ich łupów znalazły się też luksusowe BMW chińskiej ambasady w Berlinie. Służbom udało się rozbić szajkę zajmującą się kradzieżami pojazdów. Jeden z samochodów przejęli gdańscy pogranicznicy pod Trójmiastem. Okazało się, że przechwycone auto należało do chińskich ambasadorów.
2023-10-20 20:35
Wszystko u was ok?
2023-10-20 20:44
Stop polonizacji Europy!
2023-10-20 21:02
wpiszta w wyszukiwarkę ;)
2023-10-20 21:06
2023-10-20 21:08
2023-10-20 21:09
w koncernach motoryzacyjnych.
Jak takie bystrzaki to niech wymyślają skuteczne bariery dla swych ziomków z ciemnej strony mocy.
A jakby im się zdarzyło wrócić na złą drogę, to dożywocie i ciężkie roboty fizyczne bez możliwości odwołania.
2023-10-20 21:30
Ciekawe czemu 2 auta się nie odnalazły . Czyżby szef który to zlecił ma takie plecy .
2023-10-21 12:31
Miał być szum, obok przejechało kilka innych.
2023-10-20 21:30
Wg TVP jak ukradli Niemcom to ok
2023-10-20 22:48
najlepiej ma jarek jemu nic nie ukradna chyba kota?
2023-10-20 21:33
Ten co zabrał te auta wiedział co robi i nie boi się nikogo :)
Tomek Rutkowski ;)
2023-10-20 21:34
Opinia wyróżniona
Ten proceder zanikł z 20 lat temu.
2023-10-20 23:52
Który proceder? Kradzieży aut ambasadorom tak? Bo auta giną jak ginęły tu nic się nie zmienia.
2023-10-22 18:39
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
