- 1 Dostał 5 mandatów naraz (33 opinie)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (257 opinii)
- 3 Nowa godzina wodowania z historycznej pochylni (111 opinii)
- 4 Wstrzymano zmiany na Marynarki Polskiej (36 opinii)
- 5 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (182 opinie)
- 6 Winda, która wygląda jak kapliczka (18 opinii)
- Mamy dość komentarzy pana Szczyta na łamach prasy, na temat pracowników naszej firmy - powiedział Stanisław Stencel, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej w gdańskim ZKM. - A już przeszedł samego siebie ferując wyrok na jednego z kierowców naszej firmy.
Chodzi o zdarzenie z 14 listopada, kiedy to pasażerka autobusu linii 179, który jechał z Osowy w kierunku Gdańska, uległa wypadkowi.
- Sądziłem, że ta pani już wysiadła z autobusu - wspomina Andrzej K., feralny kierowca. - Machinalnie nacisnąłem przycisk zamykania drzwi. Niestety kobieta była jeszcze na stopniu. Nogę zostawiła pomiędzy drzwiami. Potem upadła na drogę. Natychmiast się zatrzymałem. Zaproponowałem, że wezwę pogotowie, jednak nie chciała. Miała trochę zabrudzony płaszcz. Wstała i odeszła. To był wypadek, nie chciałem zrobić jej nic złego. Nie wiem, co się stało. Ale nie chciałem...
Poszkodowana pasażerka wystąpiła do ZKM o odszkodowanie z tytułu m.in. zniszczenia płaszcza i butów.
- Kierowca dostał naganę i zabrano mu premię - wspomina Stanisław Stencel. - Antoni Szczyt zaś, ku naszemu oburzeniu, zadeklarował dodatkowo w lokalnej prasie, że pan Andrzej zostanie zwolniony za swoje przewinienie. I że tacy ludzie jak on nie mają prawa pracować w gdańskim ZKM. Ukrzyżował kierowcę, który nie dostał nigdy żadnej nagany. Który sumiennie pracuje w naszej firmie od 11 lat. To jasne, że musi ponieść konsekwencje swojego przewinienia. Jednak nie pan Szczyt jest od ferowania wyroku w tej sprawie! To należy do dyrekcji zakładu, jest też kodeks pracy!
Związkowcy uważają, że wypowiedź dyrektora Wydziału Infrastruktury Miejskiej UM w Gdańsku mogła wpłynąć na decyzję dyrekcji ZKM w sprawie kierowcy. Zdecydowano bowiem o dyscyplinarnym zwolnieniu feralnego pracownika.
- To była nasza decyzja i nie konsultowaliśmy jej z dyrektorem Szczytem - powiedział Zbigniew Kowalski, zastępca dyr. ds. eksploatacji ZKM w Gdańsku. - Na prośbę związku zawodowego została zresztą cofnięta. Kierowca zostanie zwolniony w trybie zwykłym lub też będzie przesunięty na inne stanowisko w firmie. Nie podjęliśmy jeszcze wiążącej decyzji. Na razie pracownik jest na przymusowym urlopie.
Dyrektor Kowalski dodał, że nadal uważa, że za tego rodzaju przewinienie kierowca autobusu powinien zostać dyscyplinarnie usunięty z pracy.
- Związki są po to, by bronić pracowników - dodał Zbigniew Kowalski. - I robią to dobrze.
Antoni Szczyt zaprzecza jakoby w wypowiedziach prasowych na temat listopadowego zdarzenia, wymuszał na dyrekcji ZKM określone postępowanie wobec kierowcy.
- Udzieliłem informacji lokalnym gazetom po tym, jak dowiedziałem się, że dyrekcja ZKM podjęła decyzję o dyscyplinarnym zwolnieniu kierowcy - stwierdził Antoni Szczyt. - I tyle. Sugerowanie, że było inaczej jest absurdalne i śmieszne. Nie wiem, czym się w końcu zakończyła ta cała sprawa. Od jej rozstrzygnięcia jest dyrekcja zakładu.
Andrzej K. ma żonę i dziecko. Rodzina i praca to całe jego życie.
Opinie (191)
-
2002-12-17 12:32
Do tych, co twierdzą, że kierowcy ZKM nie lubią pasażerów
A nie przyszło Wam do głowy, że kierowca autobusu nie widzi, że ktoś biegnie z boku do autobusu albo patrzy w lewe lusterko, aby włączyć się bezpiecznie do ruchu.
- 0 0
-
2002-12-17 12:41
ty rajczek
ja się przyłączam do opinii ża ma mieć oczy dookoła głowy
nie jedzie sam dla siebie
jedzie dla nas i my mu płacimy
trudno to skumać??- 0 0
-
2002-12-17 12:46
Alex to nie tak, że naskoczyć najłatwiej tylko każdy z nas jest rozliczany z tego co robi w pracy, a już zupełnie wyjątkową sprawą jest praca z ludźmi.Jak wiele czasu straci taki kierowca czekając na dobiegającego pasażera(niekoniecznie spóźnionego)?Widziałam przypadki kiedy kierowca czekał i w ostatnim momencie zamykał drzwi przed nosem zwłaszcza młodych ludzi.Nie sądzę,że w kabinie kierowcy są warunki powodujące omdlenia i inne przykre doznania.....Chodzi mi o to,że trzeba być człowiekiem, a jeżeli ktoś wyładowuje się na innych to powinnien wybrać taką pracę gdzie nie musi współpracować z innymi.
- 0 0
-
2002-12-17 12:51
posłuchaj marto
tak ciężko wyobrazić ci sobie że mógł jej po prostu nie zauważyć bo ktoś stał przy wyjściu i po prostu zasłaniał?
mógł spojrzeć że ludzie wysiedli wyciągnąć rękę do przycisku i przestać spoglądać w lusterko
no i nie zobaczył że jeszcze ktoś się dopchał do drzwi i wysiada?
a co by powiedzieli pasażerowie gdyby uparł się wezwać pogotowie i czekać mimo że kobieta twierdziła że to niepotrzebne?
zdecydowanie brak ci wyobraźni
każdy człowiek zasługuje na to by dać mu drugą szansę
ale ty oczywiście jeździsz autobusem...
co powiesz na zwolnienia niekompetentnych panienek w banku? (bywają niemiłe)
programistów gdy napisany przez nich program zawiesi komputer?
sprzedawczynię gdy sie pomyli?
...- 0 0
-
2002-12-17 13:04
mamo
jakby takich programistów zwalniano
to bysmy Windowsa na czy nie ujrzeli :)
a Bill Gates by był na zasiłku :)- 0 0
-
2002-12-17 13:11
mamo
druga szansa..powinno sie czytac nagana z wpisaniem do akt.
do trzech razy sztuka a potem fora ze dwora jak nie lubisz
swojej pracy to daj sznse innym....- 0 0
-
2002-12-17 13:12
driver
TAXI DRIVER MUST DIE!
- 0 0
-
2002-12-17 13:14
mamo,
niekompetentnych pracowników należy zwalniac zawsze i wszedzie, dzięki temu bedzie sie nam wszystkim lepiej zyło, a oni mam nadzieje znajda sobie miejsce, które odpowiada ich predyspozycjom. I na tej zasadzie powinny leciec niemiłe panienki w banku (dostaja pieniadze za to, ze maja byc miłe) jak i kierowca autobusu, który odpowiada za bezpieczeństwo pasażerów. Niech wozi gruz, wozenie przez niego ludzi po prostu jest związane ze zbyt duzym dla nich ryzykiem
- 0 0
-
2002-12-17 13:17
marta
rozumiem, że ty jesteś nieomylna i zawsze usmiechnięta, poprostu idealny człowiek na idealnym miejscu?
- 0 0
-
2002-12-17 13:21
my tu gadu gadu
a tam gallux opowiada prawdziwie dramatyczne historie...
co tam zadrapania i brudne plaszcze ...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.