Wszystkie legitymacje, którymi do tej pory posługiwali się niepełnosprawni, zostaną od nowego roku zastąpione jednym standardowym dokumentem. W części środowiska budzi to obawy o utratę pewnych uprawnień.
- W prace nad ustawą o rehabilitacji zaangażowane były wszystkie zainteresowane organizacje i była ona wspólnie uzgodniona - mówi
Jolanta Banach, sekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej.
- Ujednolicenie dokumentów uprawniających do ulg jest niezbędne dla dobra samych niepełnosprawnych. W tej chwili ludzie tak do końca nie wiedzą co jest podstawą do korzystania z ulg, zarówno po stronie wykonawców jak i beneficjentów. Jesteśmy między młotem a kowadłem. Próbujemy uporządkować ten bałagan dla dobra niepełnosprawnych.Wprowadzenie nowego, jednolitego wzoru legitymacji może usprawnić pracę kontrolerom i ułatwić życie niepełnosprawnym. W szczególnych przypadkach jednak może spowodować, że niektórzy mogą mieć problemy z udokumentowaniem przysługujących im uprawnień.
- W przypadku inwalidów wzroku pierwszej grupy nie ma problemu, pokazuje się nową legitymację i jedzie za darmo autobusem miejskim czy pociągiem - mówi
Waldemar Pożarowszczyk, prezes Centrum Informacji i Rehabilitacji Polskiego Związku Niewidomych w Gdyni.
- Takie samo prawo do bezpłatnych przejazdów mają inwalidzi wzroku drugiej grupy. Niestety, na nowych legitymacjach jest jedynie zapis o "umiarkowanym" stopniu niepełnosprawności, a to uprawnia tylko do częściowej zniżki. Taka osoba nie będzie więc mogła udokumentować swoich uprawnień, gdyż stare legitymacje PZN nie będą już ważne.W efekcie osoba niepełnosprawna w stopniu umiarkowanym, z dysfunkcją narządów wzroku, byłaby traktowana tak samo jak pozostali, choć w świetle prawa ma większe uprawnienia.
- Rozporządzenie w sprawie zasad orzekania o stopniu niepełnosprawności podpisane przez ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej przewiduje wprowadzenie nowego wzoru legitymacji z możliwością zaznaczenia nie tylko stopnia niepełnosprawności, ale również jej przyczyny oznaczonej symbolem cyfrowo-kodowym - uspokaja
Zbigniew Wasiak z Biura Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych.
- W związku z tym obawy są niepotrzebne.
Legitymacje będą ważne przy przejazdach koleją i autobusami PKS. Jeśli chodzi już jednak o komunikację zbiorową w miastach, sprawy te będą regulowały samodzielnie gminy. Niestety, niektórzy prezydenci miast zdecydowali się odebrać niepełnosprawnym uprawnienia do bezpłatnych bądź ulgowych przejazdów - tak się stało m.in. w Krakowie.- To przykre, że takie rzeczy dzieją się w trwającym przecież Roku Niepełnosprawnych - mówi
Waldemar Pożarowszczyk.