• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ulica na Kowalach tylko dla wybranych

Tomasz, czytelnik Trojmiasto.pl
13 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Do niedawna kierowcy omijali zakorkowaną ul. Staropolską i Świętokrzyską boczną ul. Wiśniową. Teraz to niemożliwe. Do niedawna kierowcy omijali zakorkowaną ul. Staropolską i Świętokrzyską boczną ul. Wiśniową. Teraz to niemożliwe.

Nasz poniedziałkowy artykuł o ul. Wiśniowej, która na wniosek mieszkańców stała się nagle ulicą jednokierunkową, wywołał poruszenie czytelników Trojmiasto.pl. Skontaktował się z nami mieszkający niedaleko opisanego miejsca pan Tomasz, który był świadkiem agresywnego zachowania mieszkańców i aroganckiej postawy policji. - Po zmianie organizacji ruchu policjant powinien informować kierowców, że od tego dnia ulica stała się jednokierunkową - uważa nasz czytelnik.



Czy policja w pierwszych dniach powinna zrezygnować z mandatów i tylko informować o zmianach w organizacji ruchu?

Oto jego refleksje

Jestem mieszkańcem pobliskiego osiedla mieszczącego się nieco poniżej opisanej ulicy. Od trzech lat wożę dziecko do jednej ze szkół znajdujących się w dzielnicy Kowale.

Do momentu kiedy zarządcy dróg w Kowalach (gmina Kolbudy) zdecydowali się na dodanie świateł przy nowo zbudowanej stacji paliw tuż przy skrzyżowaniu ulic Staropolskiej i Starowiejskiej zobacz na mapie Gdańska, ruch w dzielnicy odbywał się płynnie. Nikt z mieszkańców pobliskich osiedli nie zastanawiał się nad szukaniem alternatywnych dróg wyjazdu z własnych osiedli.

Po powstaniu i włączeniu sygnalizacji świetlnej ruch w dzielnicy przeszedł całkowitą reorganizację. Korki sięgały do skrzyżowania z ulicą Niepołomicką zobacz na mapie Gdańska, co powodowało paraliż całego Południa Gdańska. Aby rozwiązać problem zakorkowanej dzielnicy interweniował wówczas m.in. portal Trojmiasto.pl.

Jaki był wynik tej interwencji? Zarządcy dróg w Kowalach obiecali wyregulować światła. Wyłączono je na kilka tygodni i ruch ponownie upłynnił się w całej dzielnicy. Niestety stacja paliw dbając o swoich klientów zadziałała i światła włączono. Poranny korek powrócił. Na dodatek ustawiono na granicy Gdańska i Kowal koszmarnie zaprojektowane i zamontowane światła na skrzyżowaniu ulic Guderskiego i Świętokrzyskiej zobacz na mapie Gdańska. Poranne korki są coraz większe na wszystkich ulicach prowadzących do ulicy Świętokrzyskiej.

Nie dziwię się mieszkańcom, którzy w porannej gorączce zaczęli szukać alternatywnych dróg objazdu. Ulica Wiśniowa jest taką właśnie alternatywą. Nie da się tą ulicą jechać szybko, ponieważ w trzech miejscach leżą progi zwalniające. Mieszkańcy tej ulicy kupując tu domy spodziewali się ciszy i lokalnego ruchu, jak w wiosce pod miastem. Pech chciał, że "miasto" wdarło się na ich lokalną ulicę nie w postaci skracających sobie drogę kierowców, ale poprzez źle zarządzaną gospodarkę drogową w Kowalach.

  • Patrol policji na ul. Wiśniowej.
  • Patrol policji na ul. Wiśniowej.
  • Patrol policji na ul. Wiśniowej.

Wkrótce stanie w okolicy duża szkoła, do której będzie uczęszczać ponad 600 dzieci i wielu rodziców będzie przejeżdżało ulicą Wiśniową aby zawieźć tam swoje pociechy. Co wtedy? Mieszkańcy ulicy Wiśniowej zaczną domagać się posterunku policji na ich ulicy? A może postawienia radaru? Jak widać są bardzo skuteczni w swoich działaniach, ponieważ jedną decyzją potrafią sparaliżować ruch w i tak zakorkowanej już do granic możliwości dzielnicy.

Po przerwie świąteczno-noworocznej, kiedy to zostały dodane dwa znaki na ulicy czyniąc ją jednokierunkową, kierowcy, którzy do tej pory skracali sobie drogę wjeżdżając w tą ulicę zostali przywitani przez rozzłoszczonych mieszkańców, którzy zablokowali ruch na "swojej" ulicy, stojąc w autach na środku ulicy i przez otwarte okna obrzucali inwektywami jadących kierowców, którzy próbowali dostać się do szkół na czas.

Jednocześnie wezwali patrol policji, któremu bardzo udzieliła się atmosfera całej sytuacji i w sposób wulgarny i arogancki (powodując płacz i strach moich dzieci) zaczęła karać mandatami wszystkich kierowców. W tym i mnie. Jestem pewien, że otrzymałem ten mandat za dyskusję, ponieważ uważałem, że w cywilizowanym kraju policjant po zmianie organizacji ruchu powinien stanąć i informować kierowców, że od dnia takiego i takiego ulica Wiśniowa stała się ulicą jednokierunkową. Podburzany policjant nienawiścią i mocno nerwową argumentacją jednej z mieszkanek ulicy karał mandatami bez patrzenia na "ludzką" stronę rozwiązania tego konfliktu.

Choć od ponad 2 tygodni ul. Wiśniowa jest jednokierunkowa, to wciąż stoją tam znaki sugerujące kierowcom, że ruch odbywa się w obie strony. Choć od ponad 2 tygodni ul. Wiśniowa jest jednokierunkowa, to wciąż stoją tam znaki sugerujące kierowcom, że ruch odbywa się w obie strony.
Co więcej, wszystkie znaki na tej ulicy do dziś stoją, jakby ruch odbywał się w obu kierunkach. Oczywiście jazda na pamięć nie jest cechą charakteryzującą dobrego kierowcę, ale czy przed zmianą organizacji ruchu nie powinny pojawić się komunikaty informujące od kiedy ona nastąpi? Tak jak ma to miejsce przy wszelakich remontach dróg w centrum miasta?

Zastanawiające, że ruch został zamknięty tylko na części ulicy Wiśniowej a druga jej część, niczym się nie różniąca pod względem szerokości, ilości domów ustawionych przy niej jest nadal dwukierunkowa. Cały ruch wraca na tę ulicę po ominięciu 9 domów. Nawet nie zagłębiając się w temat ciśnie się na myśl pytanie, kto przy tym przeorganizowanym kawałku ulicy mieszka?

Patrząc, co się tam dzieje po południu i wieczorem, widzę, że nikt nie przejmuje się ustawionym zakazem. Samochody m.in. kurierów, którzy zjeżdżają na bazę umieszczoną wzdłuż ulicy Starowiejskiej czy mieszkańcy pobliskich osiedli nie zwracają uwagi na ustawiony zakaz.

Jaki jest efekt tego zamieszania? Mieszkańcy 9 domów potrafią skutecznie wymóc zmianę na włodarzach gminy Kolbudy. Cisza i spokój kilkunastu mieszkańców został przełożony na jeszcze większe korki podczas porannego szczytu. Tylko pogratulować. Tylko nie wiem komu...
Tomasz, czytelnik Trojmiasto.pl

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (276) 6 zablokowanych

  • Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

    A czy taki mądrala jeden z drugim próbował wjechać na ul Świętokrzyską w stronę Łostowic od ul Starowiejskiej? Powodzenia...bez świateł nie ma szans !!! Nikt nie ustąpi osobówce, a co dopiero mówić o ciężarówkach. I po to są te światła żeby życie ułatwić i stłuczek nie było !!!

    • 4 1

  • Ciekawe kiedy pojawi się tabliczka "Nie dotyczy mieszkańców" (6)

    Bo to że się taka pojawi, jest pewne. Dzisiaj stojąc na światłach Guderskiego->Swiętokrzyska widziałem "cwaniaczka - mieszkańca" który prosto z posesji ruszał pod prąd. W końcu są równi, i równiejsi.

    • 12 2

    • trzeba nagrywać telefonem i zgłaszać... (2)

      • 2 0

      • Taki miałem plan, ale nie zdążyłem przygotować się do akcji jak dostałem dowód (1)

        dowód na to, że owi mieszkańcy będą cwaniakować - co wcześniej jedynie przypuszczałem.
        Trzeba pozbierać materiał video zanim dodadzą tabliczkę o której pisałem...

        • 4 1

        • też zamierzam , jak również nieprawidłowo poparkowane samochody wzdłuż ulicy

          • 3 0

    • Jak spod posesji, to prawa nie łamał (2)

      Bo nie mijał znaku

      • 0 0

      • (1)

        łamał
        bo jakoś wjechał na tą ulicę i wjeżdżając miał znak informujący, że wjeżdża w jednokierunkową
        no chyba żę wjechał tam np. 3 tygodnie temu i cały czas nie wychodzi z domu i nie wiedział co się zmieniło :)

        p.s. jestem mieszkańcem tej ulicy i też uważam że jeśli ktoś z nas łamie ten przepis to jest na równych prawach z resztą, nie ma wyjątków

        • 2 0

        • dawno

          ale wjeżdżał jak jeszcze znaku nie było :p

          • 0 0

  • Pikolo (2)

    Problem przy Wiśniowej to picolo do tego co wymyśliła wspólnota Świętokrzyska 134 dosłownie 200 metrów dalej.Mianowicie chcą zamknąć przejazd dla mieszkańców od strony przychodni bo to ich teren(dosłownie z 60 metrów) i przez to ludzie będą musieli drogą gruntową(nierówności,błoto) jeździć do Świętokrzyskiej zamiast 150 metrów to z 2km Jaworzniaków i Guderskiego.Sam byłem świadkiem jak za pierwszym razem gdy próbowali zamknąć przejazd facet śpieszył się do przychodni z dzieckiem,a jaśnie wielmożna pani ze wspólnoty nakazała mu jechać na około,bo zamykają drogę bo jest ich.Kpina.Dodam tylko,że ruch tam jest mały tylko mieszkańcy tam jeżdżą i klienci przychodni.Podłość ludzka nie zna granic...

    • 16 1

    • nie będzie mi po mojej drodze jeździł

      i po moim niebie latał, zagrodzę bo mam prawo

      • 1 0

    • K$&@&wo w czystej postaci

      • 1 0

  • Do wszystkich, którzy jęczą, że zamiast jednokierunkowości wystarczy ograniczenie prędkości. (4)

    Nawet na Google Street View widać, że wszystkie wjazdy w rejon omawianej ulicy mają znak o strefie zamieszkania. Przecież to automatycznie oznacza ograniczenie prędkości - stosujecie się do niego, czy prawko macie z chipsów i nie wiecie co ten znak oznacza?

    • 3 4

    • tak, ZAWSZE (3)

      jak również poruszając się po osiedlu Miłym nie robię wyścigów i nie mam pomysłu postawienia szlabanu (mimo, że ul. Elfów w odróżnieniu od Wiśniowej jest drogą prywatną).
      Nie wiem o jakich piratach jest mowa przy tej ilości spowalniaczy zamontowanych na tak krótkim odcinku...

      • 1 0

      • (2)

        tylko na Elfów wjeżdżają tylko te osoby, które chcą tam wjechać w jakimś celu
        a przez Wiśniową przejeżdżają setki aut skracających drogę i objeżdżających korek
        to jest ta delikatna różnica

        • 1 1

        • na Wiśniową też ludzie wjeżdzają w celu np. odwiezienia dziecka do przedszkola (1)

          teraz mamy przekrzykiwać się, który cel jest nadrzędny ?
          Jeśli zorientuję się, że ktoś przejeżdża przez Elfów aby dostać się np. do ulicy K.Leskiego to postawię zakaz?

          • 0 0

          • Nie chodzi o to że ktoś nią przejeżdża tylko o to że to nie jest ulica dojazdowa do tych instytucji. One mają swoje ulice dojazdowe a ta ulica to sprytny objazd korka powodujący bardzo poważną uciążliwość dla mieszkańców. Naprawdę tego nie rozumiesz? To tak jakby Wam na górze Elfów połączyć z Sadową i teraz cały ruch w kierunku przedszkoli, szkoły, firm kurierskich i parku handlowego przeniósłby się na Waszą spokojną strefę zamieszkania.
            Chodzi o to że dla tych wszystkich instytucji są normalne drogi gdzie niestety jest ruch i czasem trzeba chwilę postać a nie objazdy małymi osiedlowymi uliczkami ze strefami zamieszkania.

            • 0 0

  • (1)

    Bohater to jakiś ćwok. Jak dzieci wdały się w ojca to pewnie zawoził je do szkoły specjalnej. dzieci płakały podcza kontroli. Tez bym płakał gdybym miał takiego ojca nieudacznika.
    Natomiast redaktor łykał wszystkie argumenty kierowcy jak jakiś leszcz. Zero profesjonalizmu.

    • 5 11

    • redaktor bardzo profesjonalny :)
      podstawowe założenie to - artykuł ma być ciekawy, zainteresować dużą rzeszę czytelników i wzbudzić emocje
      wszystko jest jak należy, na tym polega nowoczesne dziennikarstwo. Nie ma być osądów sprawiedliwych tylko takie, które wzbudzą emocje.

      • 0 0

  • Wkrótce stanie w okolicy duża szkoła, do której będzie uczęszczać ponad 600 dzieci i wielu rodziców będzie przejeżdżało ulicą (4)

    A to dzieci nie mogą isc na piechote do szkoly?

    • 6 2

    • Nie, nie mogą!

      Nowobogackie dzieci zawozi się do szkoły - przecież mamusie muszą mieć okazję lansować się w nowym aucie ;-)

      • 2 2

    • obok są również przedszkola (2)

      niestety po poziomie dyskusji widać, że chwytanie za słówka to jedyny pomysł na kontrargumenty czereśniaków... oczywiście można w krótkim poście wypisać wszelkie nazwy szkół i przedszkoli łącznie z patronem ale podejrzewam, że wielu ludzi liczy na śladową choćby inteligencję czytelników i komentatorów i Z tego co widzę, broniący się mieszkańcy Czereśniowej zioną jedynie nienawiścią i wulgaryzmami...taka gmina...
      Dla tych którzy nie wiedzą, ulicą Czereśniową był dojazd do dwóch przedszkoli... a jeśli mamy się obrzucać błotem : rozumiem, że Wy ze wsi być może macie na tyle dużo dzieci, że puszczacie je od 3 roku życia w samopas...

      • 1 1

      • (1)

        i tu się mylisz
        Dojazd do tych przedzkoli był i jest innymi ulicami, WIśniową jedynie był skrót omijający korek
        Zamknięcie ulicy w jedną stronę nie pozbawiło nikogo dojazdu do przedszkola
        a tak dokładniej to mowa o jednym a nie dwóch przedszkolach bo wjazd do CET jest tylko od Świętokrzyskiej.
        Czyli hipokryzją jest pisanie, że Wiśniowa to dojazd do CET skoro z Wiśniowej trzeba skręcić w Sadową a potem w Świętokrzyską zamiast z Guderskiego od razu w Świętokrzyską i poczekać 1-2 zmiany świateł.

        • 0 1

        • jadąc od Miłego czy Guderskiego to żaden skrót do CET, taka sama droga wydawać się mogło publiczna a więc ogólnodostępna.
          Jeśli mówimy o przedszkolu SN po zamknięciu Wiśniowej drogę wydłużyliście swoim zakazem

          • 1 0

  • Zmiana organizacji (1)

    No i po wlepieniu nie wiadomo ilu mandatów oraz dwóch artykułach na tym portalu postawiono znak Zmiana organizacji ruchu. Brawo :)

    • 3 0

    • I o to chodziło...

      • 0 0

  • zamknąć ulicę od strony gdańska

    jak Kuba Bogu...

    taka mała zemsta i niech czekają na światłach przy szkole/biedronce

    • 5 1

  • Jazda na pamięć

    Kierowcy powinni stosować się do znaków pionowych i poziomych. Co to za tłumaczenie że policja powinna informować i pouczać. A gdyby postawiono tam ograniczenie prędkości to kierowcy też by się usprawiedlwiali przyzwyczajeniami? Prawo jest prawem i trzeba go przestrzegać.

    • 1 1

  • To jak w końcu: (7)

    W Kowalach czy NA Kowalach?
    "ulica na Kowalach", ale w dalszej części artykułu mamy więcej niż raz "zarządcy dróg W Kowalach"
    Mnie się wydaje, że 'W'!!

    • 2 2

    • (6)

      Nie czepiaj się. Autor widocznie jest opóźniony. Natomiast redakcja portalu nie potrafiła dokonać najprostszej korekty. Trójmiasto.pl schodzi na psy. Dziadostwo.

      • 0 0

      • NIe czepiam sie - po prostu sie pytam, (5)

        bo nie jestem na 100% pewien i liczę, że ktoś jest w stanie to jasno wyłożyć,
        nie zakładaj od razu, że łapię autora za słówka, zdarzają sie jeszcze na forach ludzie, którzy po prostu szukają odpowiedzi na normalne pytanie, bez podtekstów, choć z drugiej stronynie wiem czy nie jestem zbyt wielkim optymistą...

        • 0 2

        • Już wiesz tłuku (1)

          W Kowalach na osiedlu Olimp na ulicy Wiśniowej.... Problem rozwiązany. 2 klasa podstawówki.

          • 1 2

          • żal mi Ciebie frustracie,

            każdego, kto zadaje pytanie wyzywasz od tłuków i włącza
            Ci się agresor? taki mądry jesteś, wszystkie rozumy pozjadałeś?
            czy jesteś jednym z tych, którzy tylko przed ekranem kozaczą, a w realu wstydzą sie zagadać do dziewczyny, upomnieć się o drobiazg i wyżywają sie przed kompem lecząc kompleksy?
            Wyjdź do ludzi, proponuję, a takich "tłuków" jak Ty po prostu powinno się tłuc po łbie, potem się dziwią, że chamstwo i prostactwo tylko w tym kraju..

            • 0 0

        • Nie_wiem budyń zamiast mózgu (2)

          Ale nieuki tutaj wchodzą. Budyń zamiast mózgu.

          • 0 1

          • dobry jesteś, 2 komentarze pod różnymi nickami, ale musisz być (1)

            niedojechany :)))))))))

            • 0 0

            • Idź spać. Zaraz ojciec wraca z pracy. Jak zobaczy, że nie śpisz to znowu dostaniesz laczkiem po czole. Wiem, że nie jesteś niedorozwinięty ale dlaczego ciągle tak się ślinisz?
              Mama

              • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane