- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (303 opinie)
- 2 Rekordzista dostał 5 mandatów (70 opinii)
- 3 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (207 opinii)
- 4 Były senator PiS trafił do więzienia (336 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (51 opinii)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Około godz. 14.00 z jednego ze sklepów przy ul. Wielkopolskiej w Gdyni kobieta i mężczyzna ukradli dwie pary spodni dżinsowych o wartości 190 zł. Zauważyła to 31-letnia sprzedawczyni, która wraz ze swoją koleżanką z pobliskiego sklepu zaczęła ich gonić. Kiedy kobiety zobaczyły, że sprawcy oddalają się, postanowiły ścigać ich swoim samochodem. Kobiety wsiadły do samochodu i zaczęły gonić autobus, którym jechali złodzieje.
Po przejechaniu dwóch przystanków goniące zatrzymały się, a sprzedawczyni wsiadła do autobusu i zażądała zwrotu skradzionego towaru. Między nią a sprawcami wywiązała się szarpanina, w trakcie której rozerwała się reklamówka, a z niej wypadły spodnie. W tym czasie autobus ruszył z przystanku, a złodziej otworzył siłą drzwi i ze swoją współsprawczynią wyskoczyli z autobusu. Za nimi wyskoczyła również poszkodowana. Na ulicy mężczyzna uderzył kobietę w twarz i wyrwał jej telefon. Napastnicy zatrzymali taksówkę i uciekli.
Pokrzywdzona kobieta zadzwoniła na policję z telefonu swojej koleżanki, która jechała za nią samochodem. Poinformowała o zdarzeniu, podając numery taksówki, którą uciekli sprawcy. Patrol policji, który był w pobliżu, zlokalizował taksówkę, którą zatrzymał w Gdyni-Chyloni.
Zatrzymane złodziejskie małżeństwo to 26-letni Tomasz i Dorota L. Byli już notowani przez policję. Skradzione dżinsy i komórkę odzyskano.
Opinie (113)
-
2005-10-01 06:32
heee,hee! qurde - jak na tanim amerykańskim filmie!
I pewnie jutro-pojutrze dowiemy się, że jest wreszcie pozew w sądzie. Że ta para gnojstwa pozwała... sprzedawczynię za sprowadzenie zagrożenia życia (lub zdrowia)!! Bo przecież w czasie pogoni gnojstwo mogło nabawić się kontuzji, albo wpaść pod autobus...- 0 0
-
2005-10-01 06:36
aha, zapomniałem dopisać w sprawie...
tu cytat: "...wy tu o pierdolach a ja sie pytam co z dupcingiem?"
i teraz odpowiedź: nie ma sprawy. Możesz se... (w ramach samoobsługi). 3m sie!- 0 0
-
2005-10-01 20:29
TY FENIX RACZEJ Z POPIOLOW NIE POWSTALES
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.