- 1 Biegli zbadali list Grzegorza Borysa (109 opinii)
- 2 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (286 opinii)
- 3 Paragon grozy za kurs taksówką (439 opinii)
- 4 Zuchwały napad na sklep z elektroniką (147 opinii)
- 5 Osiedle zamiast KFC w Sopocie (26 opinii)
- 6 Port nie radzi sobie z pyłem nad Gdańskiem (289 opinii)
Usycha zieleń w Parku Diany w Osowej
- Serca nam pękły, gdy zobaczyliśmy, w jakim stanie znajduje się zieleń w Parku Diany - mówią mieszkańcy Osowej i na dowód pokazują zdjęcia. Widać na nich usychające, a w niektórych przypadkach całkowicie zeschnięte, drzewka i krzewy. Park jest w pierwszej, najwyższej kategorii utrzymania w mieście, jednak stan zieleni na to nie wskazuje.
W parku wyschło 30 drzew, inne wyglądają na chore.
- W przypadku Parku Diany w ostatnim czasie najprawdopodobniej nie dotrzymano "możliwie najlepszych warunków rozwoju zieleni". Konsekwencją tego są obumarłe rośliny - twierdzą mieszkańcy.
Zieleń z budżetów obywatelskiego i dzielnicowego
Zieleni w Parku Diany, który istnieje od 2015 r. zaczęło systematycznie przybywać na przestrzeni kilku ostatnich lat - m.in. w ramach Zielonego Budżetu Obywatelskiego.
![Zwożą ogromne kamienie, by zbudować park. Zmiany w Wielkim Kacku](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3496/150x100/3496682__c_1618_1014_3079_2154__kr.webp)
- Ten budżet dużo zmienił, bo jest wymóg sadzenia zieleni, tworzenia takich miejsc. Dwa razy wygraliśmy projekt ogólnomiejski. Systematycznie więc te nasadzenia realizowaliśmy czy to z budżetu dzielnicowego, czy obywatelskiego. Ostatnie trzy-cztery lata to okres wzmożonych nasadzeń. Ten park wcześniej był "łysy" - wskazuje Bartosz Stefański przewodniczący Zarządu Dzielnicy Osowa.
Rośliny w okresie pielęgnacji
Jak wskazują mieszkańcy po części roślin zostały już tylko suche gałęzie, niektóre umierają usychając mimo, że są w tzw. "okresie pielęgnacji".
- Zdajemy sobie sprawę ze zmian klimatycznych, problemu braku opadów czy braku środków w mieście na tzw. "bieżące utrzymanie" i pielęgnację zieleni. Jednak nic nie tłumaczy braku opieki nad drzewami osób lub firm, które są za to odpowiedzialne. Szczególnie, jeżeli mamy podpisane umowy i rośliny znajdują się w tzw. "okresie pielęgnacji" - podkreślają mieszkańcy.
Park jest w pierwszej kategorii utrzymania w mieście. Oznacza to, że powinien być często doglądany.
Różne zasady utrzymania
Tak się jednak nie dzieje, bo nasadzenia realizowane są w ramach różnych działań i budżetów, a te rządzą się swoimi przepisami. Czasami jest tak, że rośliny pielęgnowane są trzy lata po zasadzeniu, a czasem wcale.
- To jest ślepa droga. Np. ktoś nasadzi zieleni za 100 tys. zł, ale już tych drzew utrzymywać nie musi. I tak się niestety dzieje w Parku Diany, gdzie mamy "wymiksowane" drzewa - mówi przewodniczący.
Potrzebni ogrodnicy miejscy
Zdaniem przewodniczącego wystarczyłoby, gdyby osoba odpowiedzialna za utrzymanie tego miejsca, raz w miesiącu przyjeżdżała do parku i faktycznie sprawdzała stan zieleni i się nią właściwie zajęła. Nie byłoby wówczas potrzeby wszczynania alarmu.
- Rozumiem, że są priorytety w mieście, ale my wydajemy publiczne środki, które teraz są wyrzucane w błoto - zauważa przewodniczący. - Wiele się mówi o polityce zieleni, władze się chwalą nasadzeniami, ale nic z tego nie wynika. Mieszkańcy na na tę zieleń głosowali. Poza tym z roku na rok w Osowej coraz więcej osób chce wydawać środki na tereny zielone. Kiedyś najważniejsze były tu drogi, chodniki i oświetlenie, a teraz to się zmieniło - dodaje.
Zdaniem Bartosza Stefańskiego warte przemyślenia jest utworzenie osobnej jednostki ogrodników miejskich, która dbałaby tyko o parki w dzielnicach. Chodziłoby nie tylko o pilnowanie czystości i porządku, ale także o doglądanie i pielęgnację zieleni i wyposażenia. To byłoby bardziej opłacalne, skoro trzeba i tak płacić za szkody wynikające z zaniedbań.
GZDiZ: część uschniętych nasadzeń zostanie wymieniona
Jak wskazał Gdański Zarząd Dróg i Zieleni roślinność uschnięta w Parku Diany stanowi niewielki procent w skali pozostałej zieleni będącej - zdaniem zarządu w dobrej kondycji.
- Stwierdzono uschniętych 14 drzew oraz 2 zamierające. Z zieleni niskiej stwierdzono uschniętych ok. 15. krzewów. Drzewa jak i krzewy będą wymieniane i uzupełniane jesienią. Uzgodnimy z wykonawcą także zmianę gatunków, które od dłuższego czasu także w innych miejscach nie dają sobie rady ze zmianami klimatycznymi. Koszt wymiany drzew poniesie wykonawca - przekazała Magdalena Kijan rzeczniczka GZDiZ.
W tym tygodniu w sprawie zieleńca przy ulicach Diany i Heleny urędnicy spotkać się mają z Przewodniczącym Rady Dzielnicy Osowa.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-07-17 09:50
podobnie na nowo oddanej Migdałowej
Na Migdałowej też kilka drzew albo juz umarło albo dogorywa...
- 2 0
-
2023-07-17 08:47
(1)
W parku Reagana podobnie około kilkanaście drzew umarłych i sporo chorujących. Ostatnio dwa wyglądające zdrowo drzewa przy ścieżce od ul. Obrońców Wybrzeża jedno złamało się w pół a drugie to brzoza w której odłamał odłamał się duży konar od całości. widać że nie ma instytucji która dokonywalaby przeglądu Trójmiejskiego drzewostanu.
- 17 0
-
2023-07-17 11:45
Uważaj
Za chwilę będzie 100 managerów od planowania podlewania. Pensja 30tys netto
- 0 1
-
2023-07-17 08:26
Widzę błąd techniczny jak w każdym parku (12)
Żadne z drzew nie jest sadzone w tzw. niecce (zagłębieniu), tak aby woda opadowa lepiej spływała na bryłę korzeniową. Totalnie tego nie rozumiem, w szczególności w sytuacji gdzie ta metoda sadzenia jest najistotniejsza właśnie w przypadku roślin zasadzonych w miejscach publicznych, gdzie nikt codziennie ich nie podlewa.
- 164 1
-
2023-07-17 12:54
Widać przetarg na sadzenie tych drzew wygrała firma bez wiedzy w tym temacie.
Czyżby ta sama zasada działania co przy owcach?
- 8 0
-
2023-07-17 11:37
Był park? Kto miał zarobić zarobił
Znowu kradzież publicznych pieniędzy i nikt nie jest odpowiedzialny
- 7 2
-
2023-07-17 11:24
Dokładnie. Ja nawet kwiaty w ogrodzie tak wsadzam. Potem tylko wlewam wodę do dołka i rośliny napite.
- 7 0
-
2023-07-17 10:31
Fikcyjna troska o zieleń w mieście
Miasto Gdańsk nie tylko nie dba o zieleń ale również daje przyzwolenie na jej niszczenie. Przykładem jest spółdzielnia Mieszkaniowa Barbakan 2 gdzie drzewa ścięto do połowy, ale mnie zdaniem pracowników miasta nic się nie stało
- 12 1
-
2023-07-17 09:47
Bo to ma być szybka akcja PRowa dla właduchny a nie tam jakąś zieleń sadzić.
Dziwi mnie jak wielu to jeszcze dziwi, że oni z tym wszystkim to tak nie do końca na poważnie.- 16 1
-
2023-07-17 09:46
W Gdansku nie padalo od maja do polowy czerwca
W takiej sytuacji nie ma możliwości aby beż podlewania nowe nasadzenia przetrwalym
- 14 0
-
2023-07-17 08:37
Chodzi o to aby nie zalać korzeni (5)
- 0 24
-
2023-07-17 08:42
Rozumiem że ironia (4)
Nie ma ryzyka zalania korzeni w tym przypadku: ) nie powinno sadzić się miejskich roślin równo z gruntem tylko w niecce która wypełniona jest dodatkowo korą drzewną, która utrzymywałby wilgoć dłużej.
- 30 1
-
2023-07-17 10:07
Zróbcie park Adama Mowitza, będzie zieleń nawet w zimie (1)
- 10 3
-
2023-07-17 10:32
Żeby wojewoda miał co przemianować na Kaczyńskiego wbrew Gdańszczanom?
- 2 14
-
2023-07-17 08:53
(1)
Dokładnie. Ja tu widzę mlode drzewka zasadzone rowno z gruntem, zarosniete dodatkowo dookoła przez trawy, ktore wysysaja kazda krople wody. Do korzeni drzew nie dociera nic. Nie ma też żadnej ściółki, która zapobiegałaby szybkiemu wysychania gleby.
- 25 1
-
2023-07-17 15:55
Błąd techniczny? Błędem technicznym są władze tego miasta z Olbłędną na czele.
- 12 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.