Skradziony w nocy z czwartku na piątek, 28.08.2020, z ul. Ciołkowskiego
samochód po godzinie miał zmienić właściciela. Złodziei namierzył jednak właściciel auta, który, by "kupić" pojazd, umówił się ze "sprzedawcami" i poinformował o tym policję - wynika z relacji naszego czytelnika. Ostatecznie w ręce służb wpadli dwaj młodzi mężczyźni w wieku 18 i 20 lat.
, nie dopuścili do transakcji. Zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 18 i 20 lat, a skradzione auto zostało zabezpieczone - podsumowuje gdańska policjantka.
2020-08-28 15:47
Miejsce bandziorów gleba i błoto. Tak będzie.
2020-08-28 15:49
2020-08-28 15:51
Dobrze że policję wezwali po a nie przed akcją, bo gliniarze tylko by spartolili robotę.
Kiedyś złodziejaszki chcieli mi zawinąć stare uno ale partacze nie dali rady mimo, ze bez alarmu. Nagranie z monitoringu przekazane na policję, odciski palców zdjęte a po miesiącu sprawa i tak umorzona :D
2020-08-28 15:55
2020-08-28 16:00
Jeszcze nic straconego, policja po kilku miesiącach napiszę że nie wykryto sprawców. Była podobna sytuacja przy kradzieży rowerów, złodziej był na komendzie po obywatelskim zatrzymaniu, były nagrania monitoringu. Podać złodziei policji na tacy to jeszcze za mało, trzeba było samodzielnie dokonać sprawiedliwości. Do tej pory działali to i działać będą.
2020-08-28 16:11
pytanie co się dzieje na tych nie zaprzyjaźnionych ...
2020-08-28 16:22
... a Policja może spokojnie dalej ochraniać dom prezesa... brak słów w jakim kraju żyjemy?
2020-08-28 22:24
I schodów do nieba
2020-08-28 16:33
i mimo że pomagał policji w złapaniu sprawcy tego czynu udostępniając im nagrania z monitoringu to do teraz nie wykryli złodzieja więc zaczął węszyć na własną rękę. Ciekawe czy doprowadzi sprawcę na komisariat czy wyda rozkaz zrobić to jakiemuś swojemu podwładnemu ?
2020-08-28 16:35
Am dużo adblue i tak wogóle.
2020-08-28 16:37
super foty.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
