• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Unia dokłada ponad 270 mln zł do spalarni na Szadółkach

Ewelina Oleksy
3 lutego 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Przedstawicielka Komisji Europejskiej wręczyła w poniedziałek gdańskim urzędnikom decyzję o przyznaniu 63 mln euro dofinansowania na budowę spalarni.
  • Decyzja o dofinansowaniu zapadła w Brukseli. Przyznana kwota stanowi 53,4 proc. całego kosztu budowy spalarni.

Blisko 271 mln zł unijnej dotacji przyznano na budowę spalarni odpadów, która ma powstać przy ul. Jabłoniowej 55 na Szadółkach. W poniedziałek władze Gdańska odebrały decyzję Komisji Europejskiej w tej sprawie. Do tej samej komisji ekolodzy właśnie wysłali list, w którym domagają się cofnięcia dofinansowania.



Decyzja Komisji Europejskiej przyznająca budowie spalarni 63 mln euro dofinansowania, czyli blisko 271 ml zł, przyjechała do Gdańska w poniedziałek. Dotacja wynosi ponad połowę (53,4 proc.) całej kwoty potrzebnej do sfinansowania projektu. W sumie budowa spalarni pochłonie 506,9 mln zł. Poza unijnym dofinansowaniem miejska spółka Port Czystej Energii planuje pozyskać 226 mln zł z kredytu komercyjnego. Wkład własny ma wynieść tylko 2 proc., czyli 10 mln zł.

Start prac przy budowie jeszcze w tym roku



- Komisja Europejska wyszła naprzeciw oczekiwaniom samorządu, żeby ten projekt dofinansować. Jest to projekt, który lokalnie działając, odpowiada na globalne wyzwania. Spalarnia to bowiem nie tylko utylizacja śmieci, ale także efekt gospodarczy i ekologiczny. Decyzja została wydana w Brukseli - mówiła w poniedziałek w Gdańsku, wręczając decyzję, Maria Galewska, przedstawicielka Komisji Europejskiej w Brukseli. - Mam nadzieję, że wkrótce spotkamy się na otwarciu tej inwestycji.
Tak ma wyglądać gdańska spalarnia odpadów, która powstanie na Szadółkach. Tak ma wyglądać gdańska spalarnia odpadów, która powstanie na Szadółkach.

Dziękując za dofinansowanie, Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska, przypomniała, że do inwestycji miasto przygotowuje się od dwóch lat.

- Zakończyliśmy projektowanie, uzgodnienia, czekamy na uprawomocnienie się decyzji o pozwoleniu na budowę. Niedługo będziemy starali się wbijać łopatę pod budowę. Ta inwestycja domknie system gospodarki odpadami w całej metropolii. Zgodnie z podpisanymi deklaracjami spalarnia będzie służyć nie tylko mieszkańcom Gdańska, ale też 35 innym pomorskim gminom, które będą dostarczać tam odpady. Decyzja o dofinansowaniu była bardzo oczekiwana. To dla nas duża radość - podkreśliła prezydent.

Domagają się cofnięcia dofinansowania



Na chwilę przed poniedziałkowym wręczeniem decyzji władzom Gdańska ekolodzy, którzy sprzeciwiają się powstaniu spalarni, poinformowali, że wysłali do Komisji Europejskiej list ws. dofinansowania projektu.

- Domagamy się cofnięcia decyzji w tej sprawie i skierowania uwolnionych środków na projekty dobrze przygotowane, rzeczywiście niezbędne, służące ochronie środowiska i rozwiązaniu palących problemów w gospodarce odpadami oraz zgodne z zasadami gospodarki o obiegu zamkniętym, takie jak np. kompostownie i biogazownie - podkreśla Piotr Rymarowicz, prezes Towarzystwa na rzecz Ziemi. - W postępowaniu administracyjnym prowadzonym przez prezydenta Miasta Gdańska w sprawie pozwolenia na budowę Zakładu Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych doszło do szeregu nieprawidłowości.
Pod listem ws. cofnięcia dofinansowania podpisali się przedstawiciele Towarzystwa na rzecz Ziemi oraz Okręgu Pomorskiego Polskiego Klubu Ekologicznego.

Prezes Portu Czystej Energii, Sławomir Kiszkurno (w środku): 
- Nie ma możliwości cofnięcia dotacji, nie ma takich zarzutów, które mogłyby zmienić tę decyzję.
Prezes Portu Czystej Energii, Sławomir Kiszkurno (w środku): 
- Nie ma możliwości cofnięcia dotacji, nie ma takich zarzutów, które mogłyby zmienić tę decyzję.

Władze spalarni: "Nie ma możliwości cofnięcia dotacji"



- Znam wszystkie wnioski i odwołania, które wpływały na etapie przygotowywania inwestycji. Nie jest ich dużo, a zarzuty w nich zawarte są nieprawdziwe. Projekt był dobrze przygotowany, zadbaliśmy nie tylko o to, co było konieczne, ale też o różne dodatkowe badania, bo dbałość o środowisko jest dla nas bardzo ważna. Nie ma możliwości cofnięcia dotacji, nie ma takich zarzutów, które mogłyby zmienić tę decyzję. Są organizacje, które bojkotują takie inwestycje z samej zasady i na to nie mamy wpływu. Ale staramy się, żeby ten zakład był jak najlepszy, jak najnowocześniejszy i jak najbardziej bezpieczny dla otoczenia. Wpływ tej instalacji na środowisko będzie znikomy. Gdy zostanie wybudowana spalarnia, nastąpi stabilizacja cen odpadów dla mieszkańców - komentuje Sławomir Kiszkurno, prezes Portu Czystej Energii.
Prace budowlane mają się rozpocząć w drugim kwartale tego roku. Dotychczas miasto informowało, że spalarnia będzie gotowa w 2022 r. Teraz przystąpienie do prac rozruchowych zapowiadane jest na czerwiec 2023 r., a oddanie obiektu do użytku na koniec 2023 r. Inwestor przed rozpoczęciem budowy będzie musiał wymienić grunt, który jest zanieczyszczony. Maksymalnie wymianie może podlegać nawet pół miliona ton ziemi. Spowoduje to także dodatkowe koszta, które w całości pokryć będzie musiała miejska spółka.

- To, ile dokładnie gruntu będziemy musieli wymienić, okaże się na etapie budowy. Zakładamy, że minimum będzie to 50 tys. m sześć., może 100 tys. m sześc. Dodatkowe koszta z tym związane wyniosą od kilku do kilkudziesięciu milionów złotów. Liczymy, że zamknie się to w kilkunastu milionach. Dziś trudno operować kwotami, jest za wcześnie - tłumaczy Kiszkurno.

Miejsca

Opinie (324) ponad 20 zablokowanych

  • Będziemy to wdychali przez długie lata

    więc skazują nas na choroby nowotworowe !!!

    • 14 3

  • Ściema taka, że głowa boli

    Wczoraj na przywidzkiem smród na maxa a miało nie śmierdzieć

    • 12 2

  • Teraz będzie smród i dym (1)

    Nie dajcie sobie wmówić że będzie lepiej to są śmieci a tam jest największa kasa szczególnie dla miasta . To własnie miasto zależy na tym, żeby było jak najwięcej śmieci

    • 12 2

    • Kasa nie bedzie dla miasta....

      Reszta sie zgadza.

      • 1 0

  • Inwestycje (1)

    Gratulacje dla Gdanska bo w moim miescie Gdynia totalny marazm

    • 4 7

    • jeśli marazmem nazywasz brak inwestycji szkodzących zdrowiu mieszkańców to życzyłbym sobie i mieszkańcom Gdańska jednego wielkiego marazmu....

      • 1 2

  • (1)

    270 mln z Uni no proszę jak ładnie. Gdyby nie Unia bylibyśmy teraz Białorusią.
    Pinokio mówił, że Unia daje tylko na chodniki.

    • 3 10

    • Unia daje jednym to co innym w składkach zabiera.

      A resztę unijni urzędnicy przejadają.

      • 1 1

  • Kłamstw ciąg dalszy!!! (2)

    Nowe kłamstwa ( stare już znamy):
    1. wymiana gruntu. Władze i inwestor doskonale wiedzieli, że planowana spalarnia ma powstać na terenie dawnego składowiska śmieci. To zresztą jeden z ważniejszych argumentów przeciwko tej lokalizacji.
    1. Wymiana gruntu oznacza, że nagromadzone gazy w trakcie wymiany zostaną uwolnione, a wymieniane grunty będą śmierdzieć. Gdzie te śmierdzące masy ziemi zostaną zawiezione? Czy zwalone obok spalarni?
    3. Spalarnia nie ma produkować ani ciepła do ogrzania np. mieszkań czy wody, ani nie będzie produkować energii elektrycznej. Tak jest w projekcie ( co już dyskwalifikuje ten projekt). Co oznacza, że dotacja została przyznana w wyniku jawnego oszustwa. a kto w razie czego będzie ponosił konsekwencje np. w postaci zwrotu dotacji i kar?
    4. W projekcie w ramach oszczędności przyjęto, że najbardziej trujące ( toksyczne) odpady po spalaniu, nie będą wywożone, a składowane w silosach na miejscu. To bomba z opóźnionym zapłonem. Przy czym nasze miasto ma szczęście do " szczelnych" budowli typu " hermetyczna" kompostownia, która po uruchomieniu śmierdzi gorzej jak poprzednio.

    • 15 4

    • boziu, a skąd te wiadomości

      • 0 2

    • Najgorsze jest to że 90% obywateli Gdańska łyka te bzdury

      Wmawiają im że teraz będzie zdrowo i kolorowo. Jak w takim miejscu ma być zdrowo taka bzdura. Tam tylko chodzi o wyciąganie kasy i wiecej nic. Zapraszam, kazdego obywatela żeby odwiedził wysypisko na Szadółkach

      • 5 0

  • Skandal!!!

    Lokalizacja inwestycji od początku zła. Teraz się okazuje, że będzie wymiana gruntu, a w zasadzie odpadów zgromadzonych w poprzednich latach na ziemie ( grunt). Czy ktoś pomyślał, jaki smród będzie się wydzielał, podczas poruszania nagromadzonych latami odpadów?
    kiedy kompost był składowany na otwartym placu smród docierał do Oliwy .
    Tutaj w planach poruszenie olbrzymiej masy śmierdzących odpadów i uwolnienie gazów gromadzących się latami.
    A co z mieszkańcami Gdańska ( nie tylko w okolicy Szadółek).
    Kto na taki wandalizm wyraził pozwolenie!!!

    • 12 3

  • wszędzie gdzie za takie rzeczy biorą się platfusy,

    wychodzi tak jak niedawno w Warszawie.

    • 8 2

  • Unia niczego nie daje tylko rozdziela fundusze. Pieniądze, grube pieniądze przekazują kraje członkowskie w tym również Polska. Tak więc żadna łaska. Bardzo się cieszymy.

    • 10 1

  • Gdyby nie obecność w Unii Europejskiej, nasz PKB byłby o 11 procent niższy niż średnia we Wspólnocie (4)

    Z rządowego raportu wynika, że nieobecność Polski w Unii Europejskiej skutkowałaby niższym, o 10 procent zatrudnieniem i bezrobociem wyższym o prawie 40 procent. Wzrost gospodarczy, wzrost eksportu, wyższa stopa życiowa, większe inwestycje - to korzyści członkostwa w Unii Europejskiej. Nie byłoby tego, gdyby nie strumień funduszy, który popłynął do Polski. W obecnym, unijnym budżecie (jeśli pozostanie jaki jest!) do 2020 jesteśmy znowu największym beneficjentem... ponad 60 miliardów euro na czysto, odliczając składki, to jest wielkość przepływów, której nie osiągnie ani Grecja, ani Hiszpania, ani inne kraje z tych dużych i na dorobku. Niestety, dzięki PiSowi to już historia

    • 3 7

    • (2)

      pisowcom i konfederatom trzeba to właśnie tak łopatologicznie tłumaczyć.

      • 2 4

      • to weź łopatę i wyjaśnij 60 milionów rocznie z GPEC dla niemca? (1)

        jakoś mi się ten transferowany zysk nie przekłada na dobro miasta. Ale miliony z rady nadzorczej dla świętego wiele tłumaczą. I czemu mam ufać obecnym władzom ? czy aby nie podobna kombinacja ze spalaniem unijnych śmieci za kasę.

        • 2 2

        • pozdrów Jarek Nowogrodzką

          • 1 1

    • Gdyby nie Niemiecka i Ruska napaść na Polskę w 1939 r.

      i wymordowanie 6mln Polskich obywateli oraz zniszczenie Polskiej gospodarki to dzisiaj Polska byłaby bogatsza od tych niemiec !

      • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane