- 1 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (208 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (233 opinie)
- 3 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (167 opinii)
- 4 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (22 opinie)
- 5 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (114 opinii)
- 6 Ministerstwo dało pieniądze na Złotą Bramę (70 opinii)
Uniwersyteckie getto? Studenci nie chcą płotu
Studenci Uniwersytetu Gdańskiego protestują przeciwko płotowi, jaki od pewnego czasu otacza teren kampusu uczelnianego w Oliwie. Ich zdaniem to sprzeczne z uniwersytecką zasadą wolności.
"Oby skrót UG nie był niebawem odczytywany jako "uniwersyteckie getto". Mur oddzielający nas od społeczeństwa ośmiesza zarówno wspólnotę akademicką, jak i słynące z umiłowania wolności Miasto Gdańsk" - czytamy w liście skierowanym do rektora UG prof. Bernarda Lammka i kanclerza dr. Jerzego Gwizdała. Nadawcami listu są członkowie Otwartego Komitetu Uwalniania Przestrzeni Edukacyjnych.
- Płot powstał kilka miesięcy temu. Decyzja o jego postawieniu zapadła w ostatni dzień kadencji rektora Ceynowy - mówi Mateusz Emeschajmer, student V roku psychologii UG i członek OKUPE. - On zamyka przestrzeń uniwersytecką. Do tego jeszcze bramy wjazdowe i w tunelu na noc będzie zamknięta. Nikt nie pytał nas o zdanie w kwestii postawienia płotu.
- Jeśli władzom uczelni chodziło tylko o zaznaczenie przestrzeni, to można było zamiast płotu posadzić drzewa, ustawić ławki, a nie stawiać tony żelastwa - mówi Mateusz Emeschajmer.
- To nie jest tylko płot, to jest bariera, która pokazuje, że społeczeństwo jest dzielone, że studenci są odgrodzeni od reszty społeczeństwa. Poza tym to wizualnie źle wygląda. Przecież to nie o to chodzi, żeby studiując czuć się jak w więzieniu - wtóruje mu Jakub Świderski, doktorant na politologii UG, także członek OKUPE.
Ogrodzenie kampusu sprawiło, że studenci muszą często nadkładać drogi opuszczając teren uczelni.
Studentom, którzy we wtorek przyszli do rektoratu nie udało się spotkać ani z rektorem prof. Bernardem Lammkiem - był na ważnym spotkaniu, ani z kanclerzem dr Jerzym Gwizdałą - był na zwolnieniu. Swoje postulaty przekazali prorektorowi ds. studenckich, prof. Józefowi Włodarskiemu.
Studenci zapowiadają, że łatwo się nie poddadzą, choć mają świadomość, że nikt płotu za milion złotych już nie rozbierze. - Planujemy działać aż do skutku wszelkimi metodami, oczywiście bez przemocy czy niszczenia czegokolwiek. Na pewno nie poprzestaniemy na jednym liście. Planujemy już happeningi - zapowiada Mateusz Emeschajmer.
Rzecznik Uniwersytetu Gdańskiego Beata Czechowska-Derkacz, problemu nie widzi. - Kampus UG był i jest otwartą przestrzenią - tłumaczy. - Wszystkie bramy są otwarte w ciągu dnia. Zamykamy je dopiero o godz. 22, tak jak inne kampusy na terenie Trójmiasta, po to by chronić budynki i drogi sprzęt. Trzeba pamiętać, że to nie jest miejsce, w którym w nocy można się przechadzać.
Na pytanie o to dlaczego nikt nie konsultował sprawy ze studentami ripostuje: - Decyzje dotyczące spraw studentów są konsultowane z nimi przez parlament studentów, w którym zasiadają przedstawiciele wszystkich wydziałów.
- Marzena Klimowiczm.klimowicz@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (462) ponad 10 zablokowanych
-
2009-04-14 13:06
Płot jest bezcelowy wiec chyba ktoś nieźle zarobil na tej instalacji.
A poważanie władz uczelni napewno spadło.- 1 0
-
2014-03-16 20:36
Bez sensu
Zamiast walczyć z płotem, powinni powalczyć chociażby o dostosowanie przebiegów chodników na kampusie tak by odpowiadały ludziom, a nie widzi mi się projektanta czy stworzenie przestrzeni dla ludzi, a nie tylko dla samochodów. To jest realny problem, a nie płot.
- 0 0
-
2020-03-25 11:45
Miasto powinno wymusić, żeby wszystkie ogrodzenia osiedli zniknęły z naszego krajobrazu
- 0 0
-
2020-03-25 14:40
Nie lubię płotów
Jak patrzę na nasze płoty, krzywe, brzydkie,zaniedbane, to tracę wiarę w ludzkość. Można żyć bez płotów, z szerokimi ulicami otwartymi podjazdami, piękną zielenią w koło. Po co te płoty? I nie mówcie mi o złodziejach, psach i zwierzętach. W świecie też są złodzieje i zwierzaki a są miejsca gdzie nie ma płotów. Czy to nie jest stan umysłu przypadkiem? Jak najmniej płotów.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.