• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uniwersytet Gdański przypadkowo ujawnił e-maile 800 studentów

mn
10 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Usuwanie spamu z elektronicznej skrzynki pocztowej niejedną osobę wyprowadziło z równowagi. Usuwanie spamu z elektronicznej skrzynki pocztowej niejedną osobę wyprowadziło z równowagi.

Uniwersytet Gdański wysłał w piątek do swoich studentów przez internet korespondencję dotyczącą zajęć. Nic nie byłoby w tym dziwnego, gdyby nie fakt, że pracownicy ujawnili przy okazji adresy e-mail 800 osób - głównie studentów wydziału Matematyki, Fizyki i Informatyki. Teraz ci boją się, że ich elektroniczne skrzynki pocztowe wypełni spam.



Zrzut ekranu z ujawnioną przez przypadek listą ponad 800 adresów e-mail. Zrzut ekranu z ujawnioną przez przypadek listą ponad 800 adresów e-mail.
Wciąż wiele osób ma problemy z obsługą programów do wysłania poczty elektronicznej. Nie ma pojęcia jak należy uzupełniać pole adresata podczas tworzenia listu e-mail. Brak tej wiedzy nie stanowi zagrożenia, gdy korzystamy z prywatnej skrzynki w kontaktach z przyjaciółmi. Znacznie gorzej sytuacja wygląda, gdy pracujemy w instytucji publicznej i przetwarzamy dane osobowe.

Przekonał się o tym przypadkowo nasz czytelnik, student Uniwersytetu Gdańskiego, a wraz z nim ok. 800 osób.

- W piątek w przebłysku kompetencji kogoś z dziekanatu ponad 800 studentów dostało e-maile z informacją zajęciach. Niby nic ciekawego gdyby nie to do wiadomości było dołączonych 800 adresów e-mail jako współadresatów. Wymarzona wręcz spam lista dla wielu osób - opowiada nasz czytelnik, który chce pozostać anonimowy z uwagi na to, że wciąż pozostaje studentem wspomnianej uczelni.

Czy miałeś kiedykolwiek problem ze spamem - niechcianą pocztą elektroniczną?

- Niech się w końcu nauczą na Uniwersytecie Gdańskim, że nie jest przyjemnie jak ponad 800 osób dostaje twój adres email - dodaje.

Dane o innych kontach zostały rozesłane spośród zbiorów zgromadzonych w portalu studenta Uniwersytetu Gdańskiego. Funkcjonuje on na całej uczelni. Łącząc jednak wcześniejsze informacje wychodzi na to, że problem głownie dotyczy studentów wydziału Matematyki, Fizyki i Informatyki.

Podobna sytuacja miała miejsce już przeszłości. W sierpniu pracownik administracyjny wydziału zarządzania wysłał do ok. 330 studentów nie tylko listę adresów e-mail, ale także średnią ocen oraz numer PESEL. Prodziekan przyznał wtedy, że zrobiono to przypadkowo i zakazał korzystanie z danych. Sprawę wtedy opisał portal Niebezpiecznik.pl.

Pojedyncza niechciana wiadomość - spam - nie jest jeszcze problemem dla przeciętnego użytkownika poczty elektronicznej. Jednak już znalezienie się naszego adresu e-mail na listach adresowych automatów, bądź ludzi, rozsyłających spam, powoduje zatykanie się łączy i blokuje miejsce na twardych dyskach. Przetworzenie spamu zabiera ponadto czas serwerom, spowalniając ich działanie.

Spam jest formą wyłudzenia. Naraża operatorów internetowych i użytkowników na dodatkowe koszty ponoszone na przeciwdziałanie pladze. Spam jest również metodą przerzucenia kosztów promocji na operatorów internetowych i odbiorców korespondencji.
mn

Opinie (170) ponad 20 zablokowanych

  • czego wymagać od uniwerku ? (32)

    To jedynie wylęgarnia bezrobotnych.

    • 308 181

    • (6)

      miałem niedawno okazję pracować z ludźmi po pg... ;/ koleś nawet selecta do bazy nie potrafił zrobić... :)

      • 59 21

      • nie po PG (2)

        select * from tabela where miasto = 'Gdansk';

        • 19 2

        • wow jesteś guru informatyki

          nas uczyli takich rzeczy na lekcjach informatyki w LO. Nie mam żadnych studiów a robię systemy intranetowe dla firm i na codzień piszę w SQLu na bazy oracle. Widzę, że dobrze, że na studia nie poszedłem skoro ludzie po studiach mogą się pochwalić tym że przeczytali manual do SQLa i potrafią napisać prostą kwarendę.

          • 11 8

        • no i lipa bo Gdańsk nie wejdzie :D

          do tego potężna to baza gdzie miasto jest jako kolumna w śród innych danych w tabeli ;)

          • 3 2

      • Jak widać na twoim przykładzie, wiedza ludzi z UG zaczyna się i kończy na bazach danych + PHP lub Java. Lepiej znać podstawy działania elektroniki i programowanie niskopoziomowe niż wiedzę z programowania wysokopoziomowego. Programowanie bazodanowe jest nudne jak flaki z olejem i tylko osoby bez większych ambicji się tym zajmują bo do tego nie potrzeba zbyt wiele nauki czy inteligencji i byle leszcz może to robić.

        • 7 7

      • widzę że bazami danych się dowartościowują ludzie po UG (1)

        a jak zobaczą ARMa i mieli by napisać obsługę np. CANu to by zrobili wielkie oczy. Prawda jest taka, że i UG i PG ma słaby poziom nauczania i jak ktoś sam nie siedzi to wyniesie minimum ze studiów. A ty nie podniecaj się tak bazami danych bo naprawdę nie ma czym.

        • 9 4

        • Unikać informatyków

          Właśnie przez takich poj^^^^^ ludzi zrezygnowałem z informatyki po pierwszym roku. Powyższa dyskusja idealnie oddaje wszystko, czego w tych osobach nie cierpię.

          • 8 2

    • (12)

      Troszkę pokory polibudowy chłopaczku. UG i PG to wielka porażka, z tymże ludzie po UG znają lepiej języki obce i są bardziej komunikatywni. To jest ich szansa. Szczerze wolałbym skończyć filologię angielską, niemiecką czy skandynawistykę niż np. mechanikę czy budownictwo na PG. Wiele osób nawet nie będzie miało szansy podjąć pracy w swojej dziedzinie. Sprzedaż ubezpieczeń przez osoby po budownictwie już mnie nie dziwi...od taki fach w rękach po tej Twojej polibudzie.

      • 50 31

      • (3)

        prawda jest smutna... możesz studiować gdzie chcesz... to jaki poziom reprezentujesz zależy tylko od Ciebie... studia to fundament.

        • 125 3

        • w koncu..

          w koncu jakis madry komentarz.. to rzadkosc na trojmiescie ostatnio, a szkoda.. mowa o komentarzu komentarza z 19:31 :)

          • 36 0

        • (1)

          Prawda jest taka ze papier to też nie wszystko. Trzeba mieć jeszcze doświadczenie i chęci. A nie jak to wygląda obecnie bo ja jestem pan inż. I ja wiem lepiej. Tak lepiej to wiesz jak obliczyć wytrzymałość w komputerze z wzoru a idź na budowę i rozwiąż błędy w projektach na bieżąco. .. I tu się zaczynają schody. ..
          wiem co piszę bo często spotykam takich asów inz. Co zaczynają bo ja jestem a potem jak to ma być

          • 9 0

          • szczególnie filolodzy mają spory udział w budowie kraju

            masz problem na budowie - wezwij filologa...beka gwarantowana

            • 4 7

      • (3)

        przestań trolu - wracaj świętować przesilenie zimowe.

        • 4 7

        • (1)

          Prawda jest taka, że część absolwentów wszystkich uczelni, nie tylko PG i UG to zadufane w sobie gbury, którzy myślą, że są pępkiem świata i zjedli wszystkie umysły. Wydaje im się że wiedzą więcej niż inni i lekceważą osoby, które ich zdaniem ukończyły gorsze kierunki. W praktyce różnie bywa, życie ewaluuje takie poglądy lepiej niż można by przypuszczać.

          • 19 0

          • Na jakim Ty świecie żyjesz?

            Dziwisz się? Pewne osoby, z którymi chodziłem do podstawówki czy gimnazjum, miały same dwóje ze wszystkich przedmiotów, na niczym się nie znały i nic ich nie interesowało. Teraz spotykam ich w autobusie, większość uczęszcza na uczelnie prywatne, najczęściej jakieś zarządzania i inne cuda, ale widziałem nawet takiego, co jeździ na UG. I Ty oczekujesz ode mnie, że będę traktował ich dyplom poważnie i na równi z moim? Oni nigdy nie powinni znaleźć się na uczelni wyższej. Mam wątpliwości, czy z taką wiedzą zasługują na maturę. Niech mi nikt nie wmawia, że oni uczą się tam jakiejś matematyki, bo zacznę turlać się ze śmiechu - w gimnazjum z elementarnymi rzeczami mieli wielki problem, doskonale to pamiętam!

            • 2 3

        • Wię\kszość osób po chemi PG jakie znam łądnie się ustawiają po zasiłek dla bezrobotnych. Nawet z doktoratami

          • 3 1

      • (1)

        Nie ma czegoś takiego jak filologia niemiecka. Za to jest Filologia Germańska, na przykład na UG. Ukończyłam - nie narzekam. Pozdrawiam malkontentów.

        • 9 3

        • i co po tym można robić? tłumaczem być?

          ja podczas studiów nauczyłem się porządnie niemieckiego (angielski znałem już wcześniej). Rozumiem, że języki trzeba znać ale w przypadku filologów to na tym się kończy ich wiedza. Nie ma co się oszukiwać na studiach się nie przemęczacie więc i nie ma co oczekiwać, że jakaś super praca będzie po tym.

          • 1 3

      • filologia to przyszłość :P

        nie inżynierowie, nie. tylko kto ci dom wybuduje humanisto?

        • 1 3

      • wydaje mi się, że ludzie bardziej komunikatywni i nastawieni na języki obce prędzej pójdą idą na UG, niż na PG...

        • 0 2

    • (4)

      Jestem po UG i od 12 lat cały czas zatrudniona. Zawalił ci się świat?

      • 14 1

      • WSB Gdansk

        a ja zaczalem pracować bedac jeszcze na studiach w WSB w Gdansku. Pracuje do tej pory ( caly czas ztrudniony ) i zarabiam powyżej sredniej krajowej. Studia to nie wszystko, trzeba miec leb na karku ! Pozdrawiam

        • 20 0

      • gdzie? w szkole?

        • 0 4

      • a twoja praca polega na pytani się "z frytkami i ketchupem?"

        • 1 6

      • PG

        A ja jestem po PG i od 12 lat zatrudniam innych ....

        • 0 1

    • tia...tylko na PG

      tak popierniczeni

      • 1 1

    • jestem po UG, jestem biologiem (2)

      pracuję nie przerwanie od 25 lat i nie w szkole, bo to nie były studia pedagogiczne. Na umowę na czas nieokreślony, 5 minut pieszo od odomu

      • 5 1

      • w PRSP od 'mokrych' jesteś?

        • 4 6

      • ile zarabiasz?

        ja 8 tys. netto, a początkujący w moim zawodzie dostanie min. 2.5 tys. netto.

        • 2 4

    • centrum informatyczne na pg też nie działa tak jak powinno

      • 3 0

    • Ujawnil maile czy adresy mailowe? (1)

      Media znowu wszystko przekrecaja, znowu manipulacja i de facto kłamstwa!!!!!!

      • 3 0

      • Przeczytaj uważnie tekst - widać, że jakieś obsesje zryły ci mózg.

        • 0 2

  • ojej ojej (11)

    fejzbukowe pokolenie debili, wrzucajcie więcej zdjęć w internet głąby

    • 249 35

    • (6)

      wzajemnie

      • 2 19

      • nie ma mnie na fejsach,srejsach itp, a zdjęcia swojego i rodziny NIGDY do sieci nie wrzuciłem (5)

        jakim trza być kretynem by to robić?leczcie sie niektórzy

        • 27 7

        • Niektórzy za zagrożenie uważają samo wyjście z domu. Ze wszystkiego trzeba umieć korzystać, także z FB. Mi się niejednokrotnie przydał.

          • 6 3

        • ale to że trójmiasto.pl zna twoje ip (1)

          rodzaj systemu przeglądarkę i twoje opinie wraz z preferencjami już ci nie przeszkadza, na allegro też pewnie nie wchodzisz i cookies masz wyłączone a cały twój ruch leci przez prywatną sieć z proxy panie bezpieczny :)
          NIE? to wklej zdjęcie i tak już wszystko o tobie wiedzą ;)

          • 8 2

          • nic nie wiedzą

            a jak myślą że wiedzą to g... wiedzą, zero danych, a ip, i inne pierdoły to pikuś, ja o nich wiem więcej

            • 1 1

        • (1)

          Jak się żyje w rodzinie mutantów, to faktycznie trochę wstyd. Ja mam fajną rodzinę i nie mam takich problemów.

          • 3 4

          • pokazuj i wpisuj, a twoje dziecko wyraziło zgode?

            to do końca życia tam krąży, pomyśł jeden z drugim, ja se tu pisze, ale zdjęć nie wrzucam, nie ma mnie nigdzie.szanuje swoją prywatność, a nie robienie zdjęć by s**** z tej przyjemności

            • 1 0

    • pieprzenie (2)

      Głąbem jest jedynie ten, który korzystając z aplikacji nie ma pojęcia o jej opcjach i możliwościach. Bo zwykle jest tak, że "najpierw kręci się gałą a jak nie działa to szuka się w dawno wyniesionym pudle instrukcji" ignorancie. I nie mierz wszystkich swoja miarą "mastahu" bo żal mi Ciebie :P

      • 3 6

      • nie wiem co to mastahu

        i w d*pie mam fejsów srejsów, naszoklasów, -was leczyć trza. pisamie na forum a upublicznianie sie to 2 rozne rzeczy, leczcie sie

        • 7 5

      • michał ile dzi żeś kichał?

        lubie to, jesteście popaprani, naszczescie nie wszyscy, lubie to, a gdzie obsr*m to,obszcz*m to, obrzygam to?, no gdzie. kuuuurrr... obudźta sie pajace, zostajecie w sieci na zawsze

        • 3 4

    • O czym ty chłopie piszesz, co to ma do wycieku e-maili?

      • 5 2

  • Od kiedy adres e-mail jest danymi osobowymi? (18)

    Robienie z igły wideł i tyle.

    • 160 98

    • to takie same dane (9)

      jak adres domowy, korespondencyjny itp

      • 20 22

      • Igor nie pie*ol (8)

        Jak mam problem ze spamem to zmieniam e-mail i tyle. 5 minut pracy i zupełnie darmowy nowy adres. Wystarczy wyłać znajomym nowy mail i koniec tematu. Ty zaś porównałeś e-mail do domu, wszystko z Tobą w porządku?

        • 24 50

        • Może jak jesteś w gimnazjum, to Twój krag znajomych (7)

          zamyka się kumplach i laskach. Ale jak ktoś ma 22 lata czy 30 (stud. zaoczni), to ma więcej znajomych i bardziej poważnych, gdzie zmiana emaila na buziaczkek3 na grzesiopiesio6544 nie jest dobrze widziane.

          • 33 9

          • A kto ci każe zmieniać na takiego? (6)

            • 8 8

            • bo twój własny, który właśnie straciłeś, (5)

              jest juz przez ciebie zajęty łosiu...

              • 20 4

              • To widzisz jeleniu... (4)

                Jak masz imie.nazwisko@wp to możesz zmienić na @gmail, @onet i @ milion innych domen...

                • 4 6

              • (1)

                A ty łosiu wiesz, że na gmaila spam nie przychodzi, a na gazecie onecie i innych to się połapać nie można? A CO JEŻELI KTOŚ MA EMAIL NA WŁASNYM SERWERZE? Pomyśl.

                • 3 2

              • przychodzi niestety także na gmaila...

                • 0 0

              • wspaniale, już pędzę klikać w klawirkę (1)

                jakiś kompetentny magister z dziekanatu popełnił błąd i już 800 ludzi musi zmieniać adresy, potem 800 ludzi musi pisać do swoich znajomych/kontrahentów, że właśnie zmieniło adres - ile przez to marnuje się czasu, nie mówiąc o bezsensownym ruchu na serwerach

                a powiedz cwaniaku co w przypadku gdy ktoś ma maila: imię/nazwa@domena=nazwisko.pl/eu/itp ?

                • 3 3

              • żaden z tych maili nie ma swojej domeny.

                jest za to kwiatuszek, gwiadka, lucynka13, pudziandisco itp.

                • 2 0

    • Adresu internetowego w praktyce nie da sie chronic. I na szczescie nie jest zadnym adresem legalnie.

      • 6 2

    • Dane osobowe (3)

      to wszystkie dane pozwalające jednoznacznie zidentyfikować osobę. A więc imię i nazwisko Jan Kowalski to nie są dane osobowe, ale w połączeniu z numerem PESEL już tak.

      Czy e-mail pozwala na jednoznaczne przyporządkowanie? TAK! Więc są to dane osobowe. Zdziwiony?

      • 7 3

      • dla głąbów

        pozwolę sobie rozwinąć Twoją myśl: adres w postaci buziaczek3@wp.pl oczywiście nic nam nie mówi o właścicielu (tzn, mówi całkiem sporo, ale nie pozwala zidentyfikować).
        Ale adres w formacie imie.nazwisko@nazwa-firmy to już inna bajka...

        • 9 0

      • nie (1)

        jan.nowak@wp.pl
        jan.nowak@gazeta.pl
        jan.nowak@interia.pl
        jan.nowak@live.com
        jan.nowak@yahoo.com
        jan.nowak@gmail.com
        ...................
        NIE, żaden z tych adresów mailowych NIE pozwala jednoznacznie zidentyfikować Jana Nowaka
        inaczej byłoby w przypadku: jan@nowak.pl albo jan.nowak@ug.edu.pl

        • 0 2

        • To chyba życia nie znasz.

          Mail może należeć tylko do jednej instancji. Zatem jest unikalny i przyporządkowuje. Nazwa to kwestia drugorzędna..

          • 0 0

    • Od 1997 roku

      Proponuję zajrzeć na stronę GIODO - wszystko wyjaśniają...

      • 4 0

    • (1)

      Z tego samego powodu zniknęły DANE OSOBOWE jak imię i nazwisko z domofonów POD DANYM ADRESEM. Połącz jedno z drugim i się dowiesz.

      • 3 4

      • Jo, ze ta osoba ma adres mejlowy. Wow!

        • 1 3

  • energa zrobiła tak samo (4)

    później wysyłali długopisy i bombonierki oraz zapewniali że nie ma możliwości aby dane kontaktowe wpadły w niepowołane ręce :)

    • 85 2

    • I Zwolnili (1)

      i zwolnili pracownika, który się tego dopuścił.

      • 9 1

      • No kurde z tej firmy wylecieć, to tak samo jak by ktoś cię wydziedziczył, zabrał prawo do noszenia

        tego samego nazwiska. Wydaje mi się, że ten gość musiał ogólnie być nie lubiany i szukali na niego pretekstu. Pewnie, zawsze skąpił na prezentach pod choinkę, albo rzadko kiedy spotykał się na uroczystości z okazji dnia Dziadka czy Babci i się doigrał ;)

        • 2 2

    • Tak samo zrobiła SM ROZSTAJE na Zaspie! (1)

      GRATULUJEMY!

      • 0 0

      • Acha, no i cisza oczywiście...

        • 0 0

  • kolejna ultra ankieta (4)

    A gdzie odpowiedź - mam pocztę na wp/onet/o2 czy innym portalu gdzie codziennie przychodzi 5 reklam i nie da się z nimi nic zrobić.

    Wiem, że są inne konta pocztowe bez spamu tylko stwierdzam, że ankieta do luftu.

    • 82 2

    • ankieta do luftu bo nie ma opcji "dostaję spam, ale nauczyłem się z tym żyć"

      • 19 1

    • Nie ma kont bez spamu. Mam konto firmowe i dostaje dziennie kilkanascie smieci na skrzynke, z dopiskami "Niniejsze zapytanie nie jest informacją handlową, lecz jedynie pytaniem o zgodę...".
      Swoja droga na co licza autorzy tego spamu? Przeciez nie ma lepszej anty-reklamy niz to.

      • 21 1

    • A czego się spodziewałeś? To jest niby darmowe konto.

      A portal chce zarabiać.

      • 0 0

    • kolejna ultra ankieta

      Przeczytaj regulamin oet-u, wp czy innych DARMOWYCH kont. To są reklamy przez właściciela portalu zamieszczane - dlatego nie musisz płacić.

      • 1 0

  • żeby to pierwszy raz :)

    • 11 2

  • Doprawdy wstrząsające... (1)

    baza mailingowa studentów (tak jak i innych grup osób) kosztuje obecnie grosze i jest dostępna od ręki z możliwością dalszego profilowania odbiorców. Na cóż więc ten hejt na uczelnię..?

    • 64 9

    • wstrząsające i kosztowne

      gdyby trafiło na studentów wydziału prawa i administracji, podejrzewam, że zrobiliby z tego jeszcze większą aferę i w dodatku puścili uniwerek z torbami na odszkodowaniach. Ciekawe, czy w tej sprawie GIODO zainterweniuje z urzędu, czy czeka na oficjalną skargę...

      • 2 3

  • Jakaś guła nie zna tajemniczej opcji jak UDW (1)

    takie sytuacje nie powinny mieć miejsca, ale "afera" jest chyba trochę na wyrost. Od tego że co jakiś czas przyjdzie reklama Cialis czy zaproszenie od napalonej nieznajomej która chce się spotkać to się nie umiera. Zwłaszcza że i tak każda komercyjna skrzynka pocztowa ma lepiej lub gorzej działające filtry antyspamowe które wyłapują znaczą część tego badziewia.

    • 45 6

    • Ja bym wcisnął "odpowiedz wszystkim" dla samej perwersyjnej radości :D

      • 9 0

  • o jacie kręce ale afera! (14)

    Mało to spamu otrzymujemy w poczcie elektr. na co dzień? Normalnie rozkręcacie aferę jakby ktoś rozesłał numery kont i hasła jednorazowe. Bez przesady.

    • 77 19

    • (13)

      Pisz za siebie. Nie mam spamu od lat.

      • 3 8

      • Zapomniałeś włączyć internet... (12)

        • 12 3

        • (11)

          Tani cwaniaczku, to skad pisze? Wyobraz sobie, ze istnieja skrzynki, ktore odfiltrowuja praktycznie caly spam. Ja wiem, ze to szok informacyjny ale coz.

          • 5 4

          • no to w czym problem?

            Masz taką skrzynkę więc nawet jeżeli byłeś adresatem i twój adres email znalazł się w tej grupie 800 adresów, to Ci cały potencjalny spam odfiltruje.

            • 6 1

          • a i jeszcze jedno (9)

            To strona polskiego portalu i posługujemy się tu językiem polskim, w którym, jak wszystkim wiadomo za wyjątkiem Ciebie, występują litery z polskiego alfabetu (ą ę ć ż ź ó ł ś ń). Wiem, że to dla Ciebie szok ale cóż..

            • 3 6

            • (8)

              Ech, tani cwaniaczku, tak sie skalda, ze - znow wyobraz sobie - internet jest "troche" wiekszy od Twojego podworka i uzywanie znakow charakterystycznych dla pojedynczego jezyka jest niezgodne z netykieta. Tak, wiem kolejny szok, ale tak wlasnie jest. Czemu? Poniewaz moze na Twojej ulicy wszyscy maja Windows w jezyku polskim, ale sa jeszcze inne systemy, inne przegladarki i inne kraje (tak wiem - wow, znow glowa puchnie od nadmiaru informacji). Tak wiec aby ktos zamiast krzakow widzial literki nie uzywa sie (a raczej nie powinno uzywac sie, bo Windows zrobil niestety swoje z luserami) znakow diakrytycznych. I tak, mimo ze mamy rok 2014 ta zasada nadal powinna przestrzegana, a wlasciwie to jest choc nie na popularnych forach, gdzie ludzie uzywaja "interneta".

              PS
              Nie, nie jestem adresatem, nie studiuje juz od lat, po prostu prostuje bledy i mity w rodzaju skrzynka = spam, a Ty moj mily lepiej sie juz nie wypowiadaj, bo jestes kompletnym ignorantem.

              • 3 16

              • (3)

                Co ma system windows do wyświetlania znaków na stronie? Za to odpowiada system kodowania znaków użyty na stronie, jego zadeklarowanie w znaczniku meta (np trojmiasto.pl używa iso-8859-2) oraz rozpoznawanie przez przeglądarkę.

                Powtarzasz jakieś archaiczne zasady z początków internetu gdy korzystali z niego nieliczni z różnych zakątków świata i potrzebowali sposobu aby się nawzajem zrozumieć.

                Trojmiasto.pl to portal polski, skierowany dla Polaków. Nie spodziewaj się więc że większość będzie się dostosowywać do mniejszości która nie potrafiąc sobie skonfigurować dekodowania znaków tłumacząc się nadinterpretacją netykiety.

                Rozumiem, że wg tego co piszesz to azjaci w ogóle powinni zaprzestać stosowania swoich języków?

                • 12 0

              • (1)

                "Co ma system windows do wyświetlania znaków na stronie?" - ano to mistrzuniu, ze nie wszystkie systemy maja mozliwosc przegladarki wspierajacej kodowanie znakow.

                "Powtarzasz jakieś archaiczne zasady z początków internetu" - no tak, przeciez Twoje podworko konczy sie Windowsie. Ot, typowa wyobraznia lusera.

                "Nie spodziewaj się więc że większość będzie się dostosowywać do mniejszości która nie potrafiąc sobie skonfigurować dekodowania znaków tłumacząc się nadinterpretacją netykiety." - no tak, znowu wyobraznia "dziala": JA nie mam problemow, to NIKT nie ma problemow. DArek miara wszechrzeczy. Ty gosciu z tym swoim przerostem ego nadajesz sie na klauna.

                "Rozumiem, że wg tego co piszesz to azjaci w ogóle powinni zaprzestać stosowania swoich języków?" - kompletny brak znajomosci tematu. Jezyki w calosci oparte o znaki wlasne ("zapomniales" w swojej porazajacej "wiedzy" jeszcze o cyrylicy) od samego poczatku maja kodowanie oparte na systemie nie-lacinskim. Tu nie ma o czym w ogole mowic, nawet ich sposob wprowadzania jest zupelnie rozny od pisania na typowej klawiaturze.

                Radze, po raz wtory, nie odzywac sie w temacie o jakim nei ma sie pojecia.

                BTW: osobiscie wiem czemu (z obserwacji i praktyki, a nie jak w Twoim przypadku sufitu) tyle osob uzywa polskich znakow: bo pisza z wlaczonym slownikiem. A jak wiadomo, bez niego ortograficzna przyslowiowa "d*pa i tragiedia", wiec albo pisze sie z bledami, albo z ogonkami. Ot, i cala filozofia.

                • 1 3

              • " ano to mistrzuniu, ze nie wszystkie systemy maja mozliwosc przegladarki wspierajacej kodowanie znakow."

                To już jest problem użytkownika takiego systemu. Jeżeli ktoś wybiera aż tak egzotyczny system to musi zdawać sobie sprawę z konsekwencji swojego wyboru, a nie oczekiwać, że cała reszta się do niego dostosuje. Większość ludzi używa systemów, które radzą sobie z tym bez problemu więc to może ty powinieneś się do nich dostosować zamiast oczekiwać że to oni dostosują się do ciebie?

                "no tak, przeciez Twoje podworko konczy sie Windowsie. Ot, typowa wyobraznia lusera."

                Kolejny fanatyczny wyznawca Linuxa? Tylko że popularne dystrybucje Linuxa nie mają problemów z kodowaniem znaków, więc musisz używać jakiejś totalnie egzotycznej dystrybucji. A może nie Linux tylko jakiś BSD czy inne pochodne Unixa? Tak czy inaczej to nie ma znaczenia - to już jest twoja sprawa. Wybrałeś system z takimi a nie innymi ograniczeniami to teraz sobie z nim radź.

                Ciekawe jest to że wyznawcy takich systemów odnoszą się z pogardą do użytkowników systemów bardziej popularnych. Widzisz, ci "luserzy" z windowsa nie mają problemów tak trywialnych jak dekodowaine znaków - to ty masz ten problem. Dzisiaj komputer jest normalnym sprzętem domowym, a nie jedynie gadżetem dla informatyków. Jeżeli Windows, Mac OS czy Ubuntu pozwalają przeciętnemu człowiekowi bez wiedzy i ciągot w stronę IT korzystać z komputera to jest właśnie zaleta tych systemów.

                "JA nie mam problemow, to NIKT nie ma problemow."

                Większość nie ma problemów - ty masz problem. Do tego tupiesz nóżką że to ta większość ma się do ciebie dostosować. Nie wiem co ty żeś za wynalazek sobie zainstalował, że masz problem z takimi rzeczami, ale zawsze możesz obok zainstalować inny, bardziej popularny system.

                "kompletny brak znajomosci tematu. Jezyki w calosci oparte o znaki wlasne ("zapomniales" w swojej porazajacej "wiedzy" jeszcze o cyrylicy) od samego poczatku maja kodowanie oparte na systemie nie-lacinskim."

                I co z tego? Co jeżeli moja przeglądarka nie rozpoznaje takich znaków? Tu nie chodzi o system kodowania tylko o przyjęte zasady. Oni po prostu używają tych znaków dla tych którzy potrafią je dobrze wyświetlić i odczytać. Tak samo jest tu - grupa docelowa nie ma problemów z poprawnym wyświetlaniem polskich liter. Jeżeli ty masz problem to jesteś poza grupą docelową i tyle w temacie.

                • 3 0

              • PS. DArek - poprawiasz tego tłumoka to daj przykład

                interpunkcja to ważna sprawa w języku polskim

                • 1 0

              • (2)

                ojej...
                smutne, że osoby o tak żałośnie niskiej wiedzy uważają się za znawców netykiety,
                no cóż jak wiadomo nikt nie jest zadowolony ze swojej fortuny, ale każdy ze swego rozumu. Choćby to był miś o małym rozumku.

                eee to do postu wyżej :)

                • 9 1

              • (1)

                Tupaniue nozka, zamiast konkretnych argumentow zawsze swiadczy o kolosalnej glupocie. Radze to zapamietac na przyszlosc, panienko.

                • 0 2

              • nie ma to jak konkretne argumenty

                "no tak, znowu wyobraznia "dziala": JA nie mam problemow, to NIKT nie ma problemow. DArek miara wszechrzeczy. Ty gosciu z tym swoim przerostem ego nadajesz sie na klauna."

                • 2 2

              • jakiż to kosmopolita się ujawnił

                bo polskość to nienormalność. Otóż wiedz absolwencie, że kultura nakazuje w danym kręgu porozumiewać się w języku większości. Ty zaś kalecząc język polski i jeszcze z uporem wciskając durną kosmopolitykę wychodzisz na bezczelnego.

                PS.
                Nowy: Odrąbali mi kciuk, kacapy rąbane, odrąbali mi prawy kciuk! Boże! Co ja zrobię bez kciuka?
                Franz: Będziesz się trzepał lewą ręką.

                • 2 0

  • (1)

    Uniwesytety i ich kadra IT. Taaa... Nie ma to jak Outlook. Pelne pro.

    • 27 14

    • Typowe dla szkół wyższych, ogrom wiedzy teoretycznej

      i spory niedobór praktycznej.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane