• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przybywa "bankrutów", bo łatwiej ogłosić upadłość

Szymon Zięba
14 lutego 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Ogłoszenie upadłości może pomóc w rozwiązaniu niektórych problemów z długami. Ogłoszenie upadłości może pomóc w rozwiązaniu niektórych problemów z długami.

W regionie rośnie liczba bankrutów. Do sądu w Gdańsku tylko w ubiegłym roku wpłynęło ponad 1,2 tys. wniosków o ogłoszenie tzw. upadłości konsumenckiej od osób prywatnych, które wpadły w spiralę zadłużenia. Po zmianie przepisów w 2020 r. wymiar sprawiedliwości coraz chętniej orzeka niewypłacalność wnioskodawców. To wpływa na wzrost zainteresowania takim sposobem "usunięcia" zobowiązań finansowych.



Czy masz problem ze spłatą swojego zadłużenia?

Na ogłoszenie upadłości konsumenckiej decydują się osoby, które nie radzą sobie ze spłatą swoich zobowiązań finansowych.

Mówiąc prościej - dotyczy to osób, które wpadły w spiralę zadłużenia, nakręconą tak mocno, że szansa spłaty długów jest praktycznie niemożliwa. Ogłoszenie upadłości jest dla nich szansą na to, by wyjść na prostą - choć nie rozwiązuje to wszystkich "dłużniczych" problemów konsumentów.

Tych natomiast jest coraz więcej. Tylko w drugim półroczu 2021 r. sądy - w skali kraju - zatwierdziły upadłość ponad 8,2 tys. konsumentów - wynika z danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej.

Co ciekawe, w przypadku większości bankrutów ich narastające problemy finansowe było widać z dużym wyprzedzeniem. Prawie 60 proc. z nich było notowanych w Krajowym Rejestrze Długów już na rok przed orzeczeniem upadłości przez sąd.

Jak informują przedstawiciele KRD, dłużnicy w dniu ogłoszenia bankructwa byli winni 602 wierzycielom 260 mln zł.

Rośnie liczba upadłości, pomagają liberalne przepisy



Jak sytuacja wygląda na Pomorzu i w Trójmieście? Sędzia Łukasz Zioła, rzecznik ds. cywilnych Sądu Okręgowego w Gdańsku tłumaczy, że sprawy o ogłoszenie upadłości konsumenckiej trafiają do VI Wydziału Gospodarczego Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku, właściwego miejscowo dla całego okręgu gdańskiego. To obszar, który w części pokrywa się z województwem pomorskim, ale też poza nie wykracza.

Z roku na rok rośnie liczba, zarówno składanych wniosków, jak i spraw, w których wymiar sprawiedliwości orzekał na korzyść "bankruta". Związane jest to jednak poniekąd z nowelizacją przepisów.

Jak bowiem czytamy w raporcie Krajowego Rejestru Długów, w marcu 2020 r. weszła w życie nowelizacja przepisów dotycząca procesu postępowania upadłościowego.

Od początku pandemii... łatwiej zbankrutować



- Wcześniej sądy mogły odrzucić wniosek o orzeczenie niewypłacalności, jeśli dana osoba świadomie doprowadziła się do nadmiernego zadłużenia, na przykład zadłużając się na życie ponad stan. Z tego powodu ok. połowa wniosków była oddalana - zwracają uwagę eksperci KRD.
Obecnie sądy już nie biorą pod uwagę okoliczności, które doprowadziły konsumenta do upadłości przy podejmowaniu swojej decyzji.

Od początku pandemii formalnie bankrutować jest więc łatwiej i konsumenci mogli korzystać z takiej możliwości częściej. To spowodowało, że począwszy od czerwca liczba upadłości ogłaszanych przez sądy wzrosła o ponad 100 proc.
- Od początku pandemii formalnie bankrutować jest więc łatwiej i konsumenci mogli korzystać z takiej możliwości częściej. To spowodowało, że począwszy od czerwca liczba upadłości ogłaszanych przez sądy wzrosła o ponad 100 proc. W 2021 r. ich liczba zaczęła się już jednak stabilizować. Zarówno w pierwszym, jak i drugim półroczu sądy zatwierdziły podobną liczbę upadłości (odpowiednio po ok. 8,2 tys.) - podkreślają przedstawiciele Krajowego Rejestru Długów.
Sędzia Zioła tłumaczy tymczasem, że dane z gdańskiego sądu nie obejmują spraw o ogłoszenie upadłości konsumenckiej z grudnia 2021 r. oraz z 2022 r., które zostały złożone za pośrednictwem ogólnopolskiego portalu Krajowego Rejestru Zadłużonych (lub zostały rozpoznane w ramach tego systemu).

Doradcy finansowi z Trójmiasta. Lista firm



- Obecnie tego rodzaju danych nie można wygenerować z portalu na poziomie sądu rejonowego - mówi sędzia Łukasz Zioła.
Wnioski o ogłoszenie upadłości konsumenckiej można składać on-line za pośrednictwem portalu Krajowego Rejestru Zadłużonych lub w dotychczasowej formie papierowej do VI Wydziału Gospodarczego Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku.

Ogłoszenie upadłości nie takie kolorowe



Eksperci KRD tłumaczą tymczasem, że decyzja o ogłoszeniu upadłości dla zdecydowanej większości niewypłacalnych konsumentów oznacza utratę całego majątku.

Następnie pieczę nad wszystkimi środkami finansowymi, ruchomościami i nieruchomościami przejmuje syndyk. To z nich pokrywa należne wierzycielom zobowiązania. Na ich spłatę idzie też wynagrodzenie.

Wiele osób nawet nie próbuje szukać rozwiązania swoich problemów i ogłasza upadłość, choć zamiast tego mogliby podjąć rozmowy z wierzycielami czy skorzystać z pomocy doradców
Jak podkreśla Jakub Kostecki z firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso, zajmującej się odzyskiwaniem należności, wnioskowanie o bankructwo powinno być dla każdego dłużnika ostatecznością.

- Pracując na co dzień z dłużnikami i wierzycielami, wiemy z doświadczenia, że upadłość to najgorszy możliwy scenariusz dla obu stron. Sam proces może być długotrwały i generuje dodatkowe koszty. Dlatego tak ważna jest postawa samego konsumenta. Wiele osób nawet nie próbuje szukać rozwiązania swoich problemów i ogłasza upadłość, choć zamiast tego mogliby podjąć rozmowy z wierzycielami czy skorzystać z pomocy doradców. Są oni w stanie zaproponować działania, które pomogą dłużnikowi odzyskać kontrolę nad finansami i uniknąć bankructwa, które tej kontroli ich finalnie pozbawi - podsumowuje prezes Kaczmarski Inkasso.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (104)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane