- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (171 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Uratował mieszkańców płonącego domu
W nocy z środy na czwartek wybuchł pożar domu jednorodzinnego na Stogach. Gdy płomienie zauważył jeden z okolicznych mieszkańców, nie tylko zadzwonił po strażaków, ale także ruszył na pomoc mieszkańcom płonącego budynku. Trzyosobowa rodzina została ewakuowana jeszcze przed przyjazdem mundurowych. Nikomu z jej członków nic się nie stało.
Aktualizacja, godz. 17:10 Z naszą redakcją skontaktował się mężczyzna, który ocalił mieszkańców domu na Stogach.
- Przejeżdżałem samochodem ul. Stryjewskiego. W oddali zobaczyłem zadymienie, więc pomyślałem, że coś się pali. Nie było jednak słychać sygnałów żadnych służb. Postanowiłem, że pojadę i sprawdzę co się dzieje. Ul. Stryjewskiego jest nieprzejezdna, a jazda naokoło nie wchodziła w grę, bo liczył się czas. Postanowiłem, że pojadę ścieżką rowerową. Gdy dojechałem na miejsce palił się dach domu. Nikogo nie było na zewnątrz, więc postanowiłem działać. Pobiegłem do drzwi, zacząłem wręcz w nie walić, żeby ostrzec mieszkańców przed niebezpieczeństwem. Po chwili mieszkańcy obudzili się. Wyprowadziłem ich z palącego się domu, po czym wbiegłem na piętro, by zobaczyć, czy nikt nie został. Następnie zająłem się mieszkańcami do czasu przyjazdu służb. Dziękować nie ma za co. Tak powinien się zachować każdy, kto byłby wówczas na moim miejscu. Życie ludzkie jest najważniejsze - relacjonuje Jacek Kania.
Pożar mógłby się zakończyć tragicznie, gdyby nie bohaterska postawa pewnego mężczyzny, który ruszył domownikom na pomoc.
- Na całe szczęście dzięki szybkiej i zdecydowanej postawie młodego mężczyzny, który znalazł się w pobliżu, nie doszło do tragedii, a także straty finansowe są dużo mniejsze. Ten pan powiadomił odpowiednie służby, a - co najważniejsze - dobudził i ewakuował domowników z palącego się domu. O mężczyźnie wiem tylko tyle, że ma na imię Jacek i jest mieszkańcem okolicy - relacjonuje czytelniczka.
Relację czytelniczki potwierdza rzecznik prasowy gdańskich strażaków, który sam brał udział w akcji gaśniczej. Nie należała ona do łatwych. Strażacy musieli zerwać sporo elementów dachu, aby dotrzeć do źródła pożaru.
- Faktycznie, w trakcie rozmowy z ewakuowanymi osobami otrzymywaliśmy takie informacje, że osoba postronna zauważyła ten pożar i wszczęła alarm. Zaczęła dobijać się do drzwi i w ten sposób zaalarmowała lokatorów, którzy wyszli na zewnątrz. Paliło się poddasze. Pożar był dosyć mocno rozwinięty i trudny do opanowania. Mimo to udało nam się powstrzymać rozwój pożaru na cały budynek - informuje mł. bryg. Jacek Jakóbczyk z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.
Niestety straty są znaczne. Spłonęła ok. jedna trzecia powierzchni dachu, a zalaniu uległo wiele pomieszczeń. Najważniejsze jest jednak to, że pogorzelcy są cali i zdrowi. Pani Mariola poprosiła w ich imieniu, aby przekazać podziękowania bohaterowi, który ruszył im na pomoc.
- Za pośrednictwem Portalu Trojmiasto.pl chciałabym podziękować temu panu, w imieniu swoim, a także w imieniu rodziny, która ucierpiała materialnie w wyniku pożaru. Pomimo obecnej sytuacji na świecie są jeszcze ludzie, którzy potrafią trzeźwo i zdecydowanie działać. Oby dobro wróciło do tego pana - skwitowała czytelniczka w nadesłanej wiadomości.
Strażacy przyjechali na miejsce pożaru przy ul. Wosia Budzysza 8 na Stogach
Miejsca
Opinie (36) 5 zablokowanych
-
2020-03-20 21:28
(1)
Bo wszystkie Jacki to dobre chłopaki!
- 7 1
-
2020-03-20 23:03
Racja
Znam dwóch Jacków i są megafajni.
Pozdrawiam i pana.- 3 0
-
2020-03-20 23:59
Głęboki szacunek panie Jacku!
A teraz czekam na ruch czyli dyplom,nagrodę od:,,miasta", straży pożarnej i wojewody!Dlaczego bo jest to postawa obywatelska którą wszystkie instytucje publiczne powinny promować w czasach powszechnej znieczulicy!A tacy ludzie są na wagę złota każdym kraju!
- 7 0
-
2020-03-21 08:57
Pomoc
Zachowanie Pana Jacka wzorowe, ale czy pogorzelcy potrzebują jakiejś pomocy? Materialnej? Cokolwiek? Droga redakcjo, napiszcie!
- 6 0
-
2020-03-21 20:10
Brawo
Brawo dzielni strażacy
- 1 0
-
2020-03-27 00:56
Pomoc
Pomocy materialnej napewno ludzie potrzebują ludzie jak Pan Jacek nikogo nie oszuka to ludzie będą mieli Jacek K to pseudo fifarafa
- 2 0
-
2022-07-26 10:47
Oszust i krętacz
To zwykły oszust i krętacz oszukuje ludzi na każdym kroku
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.