- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (97 opinii)
- 2 Podpalacz i morderca w rękach policji (41 opinii)
- 3 Michał Guć odchodzi z Rady Miasta Gdyni (63 opinie)
- 4 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (57 opinii)
- 5 Tu strach o zawieszenie. Będzie remont (135 opinii)
- 6 Ubywa mieszkańców i rozwodów (403 opinie)
Uratowano psa uwiązanego przy torach tramwajowych
W poniedziałek rano znaleziono mieszańca owczarka przywiązanego za łapę do słupa między torami tramwajowymi w Gdańsku. Przerażone zwierzę uratowali przed niechybną śmiercią na torach pracownicy ZKM. Pies trafi do schroniska.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Psa rano zauważyli motorniczowie tramwajów, był uwiązany za łapę do słupa między torami tramwajowymi. Szarpał się i próbował się uwolnić, motorniczowie obawiali się, że dostanie się pod koła tramwajów. Pracownicy centrali ruchu zabrali go do samochodu i przywieźli do nas. Pies na początku był przerażony, bardzo się bał, teraz już się uspokaja - wyjaśnia Alicja Mongrid, rzecznik ZKM Gdańsk.
ZKM zawiadomiło o zdarzeniu schronisko dla bezdomnych zwierząt "Promyk", którego pracownicy mają przyjechać po psa i go zabrać.
Dzięki szybkiej reakcji pies przeżyje, jednak sposób, w jaki go pozostawiono przy torach wskazuje jasno, że ktoś próbował pozbyć się go definitywnie.
To nie pierwszy przypadek, gdy ZKM zajmuje się porzuconym psem.
- Niedawno na jednym z przystanków porzucono szczeniaka, kundelka. Jedna z naszych pracownic przygarnęła go. Wcześniej młoda dobermanka przybłąkała się do zajezdni we Wrzeszczu. Była bardzo wyziębiona, szukała ciepłego kąta. Też trafiła do schroniska - wyjaśnia rzecznik.
Osoby, które poznają psa lub będą chciały go przygarnąć mogą się kontaktować ze schroniskiem dla bezdomnych zwierząt "Promyk" w Gdańsku, tel. 58 522-37-80.
Miejsca
Opinie (397) ponad 10 zablokowanych
-
2011-12-05 17:05
No tak
A co na to Policja, czy ZKM ją łaskawie zawiadomił? To znęcanie się nad zwierzakiem - ścigane z urzędu. Nie ma w tym miejscu monitoringu? Ustalić "właściciela" tego zwierzaka! Chociaż spróbować i grzywna do zapłaty.
- 5 0
-
2011-12-05 17:09
ten biedny pies jeszcze w szoku
patrzac na zdjecie, na talerzyku lezy jedzenie a pies obok, tylko psina w szoku jest obojetna na zarcie
- 7 0
-
2011-12-05 17:12
kandydatów
na s*******a roku na finiszu przybywa.
- 4 1
-
2011-12-05 17:15
(2)
łatwiej pomóc psu i np choremu sąsiadowi nanieść węgla
- 5 2
-
2011-12-05 17:22
ten co psu nie pomoze to i sasiada ominie (1)
- 6 3
-
2011-12-05 21:38
nie prawda, łatwiej wrzucić psu karmę do miski niż starszej pani cyklicznie pomagać
- 2 0
-
2011-12-05 17:18
strach się bać....
skąd ludzie biorą takie pomysły?? Nie lepiej zaprowadzić do schroniska tylko wiązać? ZA .... ŁAPĘ...!!??
Powinni odszukać byłego właściciela (może monitoring pomoże??)
i też przywiązać.... a jak przeżyje to niech płaci co miesiąc na schronisko!- 5 1
-
2011-12-05 17:32
szok
To pewnie zrobił jakiś ZWYROL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!do gazu z nim.
- 3 0
-
2011-12-05 17:33
pytam sie ,czy taka bestia, ktora przywiazuje psa na torach (1)
zostawiajac go na prawie pewna smierc, czy taka bestia zasluguje jeszcze na miano CZLOWIEKA ???
- 7 0
-
2011-12-06 14:15
Nie!!!
Nie zasługuje juz...
- 0 0
-
2011-12-05 17:35
Wszystko sie zgadza,szkoda psa (4)
ale ciekawy jestem wy kozaki internetowe czemu nie reagujecie na ulicy jak kogos bija,maz zone na klatce leje i z nozem gania wtedy nie ma nikogo tylko zioraja za firanki albo odwracaja glowe ze niby nie zauwazylem a tu by rece i nogi obcinali co jest objawem wiekszego kretynstwa niz ten co tego psa przywiazal.Podejdz i obetnij rece temu kretynowi co rozpier...budki telefoniczne albo przystanki autobusowe a przynajmniej obij mu morde dokladnie a potem uruj w necie.
- 3 5
-
2011-12-05 18:01
mąż żonę?
Mój znajomy wtrącił się w taką sytuację na ulicy, bo mu żal było kobiety.
Najwięcej oberwał od niej :)- 3 0
-
2011-12-05 18:04
Nie rozumiesz, że zwierze jest zupełnie bezbronne?
Żona może iść na policję albo chociaż krzyczeć na ulicy o pomoc...To zwierze NIC nie może. I dlatego to jest tak tragicze. Żona sama wybrała i decydowała, pies niekoniecznie:(
- 8 0
-
2011-12-05 21:39
hura piesek, ojej jaki on biedny, daj łapkę....
- 0 2
-
2011-12-06 14:25
Ty ani nie reagujesz na ulicy ani na internecie, wiec...
Ja reaguje na wszystko, na krzywde ludzka i krzywde zwiarzakow, na ulicy przede wszystkim - bo nie da sie przejsc obojetnie!!! Nie da!!! I nie raz oberwałam. W przenosni i doslownie. Moi znajomy mowia, ze pakuje sie w problemy na wlasne zyczenie. Ale nie potrafie inaczej. Czy załuję? Nie, zrobilabym to samo. Tylko problem w tym, ze dla Ciebie nie ma róznicy miedzy rozwalona budka tel a psem zostawionym na pewna smierc.... :( Przykre...
- 0 0
-
2011-12-05 17:56
jest tam monitoring?
złapać i ukarać porządnie!
- 4 1
-
2011-12-05 17:59
GRATULACJE
Wszystkim, którzy odpowiedzieli, że szkoda im czasu na jakiegoś psa życzę z całego serca, by skończyli jak bohater artykułu.
- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.