• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uroczysty pogrzeb Inki i Zagończyka w niedzielę na cmentarzu Garnizonowym

Katarzyna Moritz
26 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Marsze Żołnierzy Wyklętych w Trójmieście
Do godz. 22 w sobotę w Kaplicy Królewskiej trwało czuwanie przy trumnach ze szczątkami Inki i Zagończyka. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się w niedzielę o godz. 13. Do godz. 22 w sobotę w Kaplicy Królewskiej trwało czuwanie przy trumnach ze szczątkami Inki i Zagończyka. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się w niedzielę o godz. 13.

Byli "niezłomni", zostali "wyklęci", ale zachowali się jak trzeba. W 70. rocznicę komunistycznego mordu, w niedzielę 28 sierpnia, Danuta Siedzikówna, ps. "Inka" i Feliks Selmanowicz, ps. "Zagończyk", doczekają się uroczystego pogrzebu z państwowymi honorami w Gdańsku. Z bazyliki Mariackiej na cmentarz Garnizonowy przejdzie kondukt pogrzebowy z udziałem władz państwa.



Czy weźmiesz udział w pogrzebie "Inki" i "Zagończyka"?

- Naszym obowiązkiem było odnaleźć naszych bohaterów, obowiązkiem jest ich pochować. Pogrzeb wydaje się czymś smutnym, bo kogoś żegnamy, ale ten pogrzeb to przecież wielkie zwycięstwo. To jest pogrzeb Żołnierzy Wyklętych - mówił Jarosław Szarek, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, o ceremoniach pogrzebowych "Inki" i "Zagończyka".
Ceremonie pogrzebowe rozpoczną się w bazylice Mariackiej, a zakończą na cmentarzu Garnizonowym zobacz na mapie Gdańska.

Zgodę na wspólny pogrzeb wyraziły rodziny "Inki" i "Zagończyka", które także wezmą udział w uroczystościach.

18-letnia wówczas Danuta Siedzikówna i 42-letni Feliks Selmanowicz zginęli tego samego dnia, 28 sierpnia 1946 r. Oboje zostali rozstrzelani w więzieniu przy ul. Kurkowej z wyroku sądu wojskowego, oboje zostali pochowani w bezimiennym grobie.

Ich szczątki odnaleziono dopiero jesienią 2014 r. Znalazł je zespół poszukiwawczy IPN kierowany przez prof. Krzysztofa Szwagrzyka na cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku, na którym od tej pory znajdują się ich symboliczne groby.

Pogrzeb w 70. rocznicę śmierci zapowiada się jako wielka manifestacja, z udziałem władz państwowych i kościelnych. W uroczystościach weźmie udział prezydent Andrzej Duda i premier Beata Szydło.

Uroczystości rozpoczną się w niedzielę o godz. 13 mszą św. w bazylice Mariackiej zobacz na mapie Gdańska, której przewodniczył będzie abp Sławoj Leszek Głódź (msza św. będzie transmitowana na telebimie ustawionym na ścianie bazyliki od ul. Św. Ducha).

- Spodziewamy się gości z całej Polski, szacujemy, że udział w uroczystościach weźmie co najmniej 40 tys. osób. W bazylice Mariackiej zmieści się tym razem 15 tys. osób, dlatego dla pozostałych zostanie umieszczony przed kościołem telebim - wyjaśnia Marcin Węgliński, asystent prasowy gdańskiego IPN.
Około godz. 14.30 sformuje się kondukt pogrzebowy, który przejdzie z bazyliki ulicą Piwną, Węglarską, Szeroką, Targiem Drzewnym, Huciskiem, ul. 3 Maja i ul. gen. Antoniego Giełguda na cmentarz Garnizonowy. Przemarsz potrwa ok. 40 min.



O 15.30 rozpoczną się uroczystości pogrzebowe. Zaplanowano przemówienia zaproszonych gości i rodzin bohaterów. Po pogrzebie zostanie oddana salwa honorowa Kompanii Honorowej.

Dzień wcześniej, czyli w sobotę, w Kaplicy Królewskiej przy bazylice Mariackiej, w godzinach 17-22 będą wystawione trumny ze szczątkami "Inki" i "Zagończyka".

Danuta Siedzikówna była sanitariuszką 5. Wileńskiej Brygady AK, w 1946 r. służyła w szwadronie działającym na Pomorzu. W chwili aresztowania przez UB nie miała jeszcze 18 lat. Mimo brutalnego śledztwa nie wydała kolegów, znany jest jej gryps z więzienia: "Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba".

Ppor. Feliks Selmanowicz pochodził w Wilna. W 1939 r. był sierżantem Korpusu Ochrony Pogranicza, potem partyzantem wileńskich brygad AK, gdzie był podwładnym "Łupaszki". Dwa razy aresztowali go Sowieci i dwa razy im uciekł. W trakcie aresztowania przez UB 8 lipca 1946 r. w Sopocie zastrzelił trzech ubeków.

W pożegnalnym liście do syna, rankiem 28 sierpnia 1946 r., na chwilę przed śmiercią, napisał: "Odchodzę w zaświaty. To, co pozostawiam na tym świecie najdroższego, to Polskę i Ciebie...".

Nocna próba przed pogrzebem Inki i Zagończyka



Utrudnienia w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej

W związku z pogrzebem pojawią się czasowe utrudnienia w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej w Gdańsku. Linia autobusowa nr 100 od godz. 12 zostanie czasowo zawieszona. Od ok. godz. 14:30 nastąpi krótkotrwałe wstrzymanie ruchu autobusowego i tramwajowego w obrębie ulic: Hucisko i 3 Maja.
15:28 28 SIERPNIA 16 (aktualizacjaakt. 17:08)

PILNE! Kondukt żałobny w Gdańsku. Pogrzeb "Inki" i "Zagończyka" (71 opinii)

Za chwilę sformuje się kondukt pogrzebowy, który przejdzie z bazyliki ulicą Piwną, Węglarską, Szeroką, Targiem Drzewnym, Huciskiem, ul. 3 Maja i ul. gen. Antoniego Giełguda na cmentarz Garnizonowy. Przemarsz potrwa ok. 40 min.

Uroczystość ma związek z pogrzebem - z państwowymi honorami - Danuty Siedzikównej, ps. "Inka" i Feliks Selmanowicz, ps. "Zagończyk".


Nasi reporterzy są na miejscu, po zakończeniu uroczystości opublikujemy relację.
Zobacz więcej
Za chwilę sformuje się kondukt pogrzebowy, który przejdzie z bazyliki ulicą Piwną, Węglarską, Szeroką, Targiem Drzewnym, Huciskiem, ul. 3 Maja i ul. gen. Antoniego Giełguda na cmentarz Garnizonowy. Przemarsz potrwa ok. 40 min.

Uroczystość ma związek z pogrzebem - z państwowymi honorami - Danuty Siedzikównej, ps. "Inka" i Feliks Selmanowicz, ps. "Zagończyk".


Nasi reporterzy są na miejscu, po zakończeniu uroczystości opublikujemy relację.
Zobacz więcej

Wydarzenia

Pogrzeb państwowy "Inki" i "Zagończyka" (4 opinie)

(4 opinie)
uroczystość oficjalna

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (770) ponad 50 zablokowanych

  • Kiedy wreszcie poznamy za co dokładnie Siedzikówna jest czczona na Pomorzu niczym Najświętsza Maryja Panna? Bo śmierć i zachowanie się ja trzeba to chyba trochę za mało.

    No i czemu nie jest u siebie na Podlasiu chowana?

    • 14 9

  • Cześć i chwała bohaterom !

    Dobrze, że odnaleziono i zidentyfikowano ich szczątki.
    Ubowcy ich zamordowali na Kurkowej, a potem ukryli ich ciała.
    To nieludzkie postępowanie. Tak robili Moskale podczas Powstania Styczniowego. Powstańców wieszali i grzebali potajemnie. Do dziś nie znamy miejsca pochówku ostatniego przywódcy Powstania Styczniowego generała Romualda Traugutta. Te same metody Sowieci wprowadzili gdy wypędzili hitlerowców i sami zawładnęli Rzeczpospolitą.

    • 9 6

  • Race i buczenie kibolskiego bydła "bedom"? (6)

    A później na meczyk lechijki.

    • 11 16

    • Rodzina Pani Radnej Kołakowskiej z panią Radną na czele (5)

      blisko Prezydenta Dudy.

      • 5 3

      • Jakiego "prezydęta"? (4)

        Zwykłego błazna na sznurku kaczyńskiego

        • 4 4

        • Błaznem był Bolek kwas i komora (3)

          to sa twoi prezydenci bolszewiku

          • 2 4

          • Hæil Steinar! (2)

            qie***ony naziolu.
            długopis skończy przed trybunałem stanu.

            • 3 2

            • Naziolu????ha ha ty cepie bolszewicki!!! (1)

              zglos sie na srebrzysko bo widzę ze tobie zaczyna odpierd...........c na mózg

              • 2 3

              • Znam twoje komentarze,

                są typowo oj,oj,oj, biała siła, biała rasa.
                Nigdy nie byłem zwolennikiem pissobolszewii więc się mylisz.
                Widząc Twoją kompulsywność, to razem z Antkiem policmajstrem nadajecie się na leczenie w wojewódzkim szpitalu psychiatrycznym im. prof. T. Bilikiewicza w Gdańsku.

                • 1 3

  • (1)

    Czy Macierewicz znowu wspomni o poległym Kaczyńskim?

    • 14 4

    • Nie bo go nie będzie Amen

      • 1 0

  • Kwintesencja jutrzejszych idiotyzmów cmentarnych (1)

    PiS ośmielił lumpiarstwo - ludzi, którzy na co dzień wystają na placach miasteczek, bez żadnych perspektyw. Ich agresja znalazła racjonalizacje. ...

    Wystarczyło 19 proc. dorosłych Polaków, na ogół prostych ludzi z małych miejscowości, nierozumiejących państwa i z dziada pradziada w chłopskim odruchu nienawidzących rządu, aby dyktatorska władza wpadła w ręce Kaczyńskiego....
    My, Polacy, nie zdaliśmy egzaminu. Po 25 latach cudu nad Wisłą znów spadliśmy na swoje zaściankowe dno. Agresywne partyjniactwo, szowinizm, ksenofobia, nietolerancja i katolicki nacjonalizm rozpleniły się w duszach Polaków niczym perz....
    Z najgłębszych czeluści polskiego motłochu wyzwolili zakłamanych, podłych i nikczemnych ludzi, którzy dorwali się do władzy, za nic maja prawo i Konstytucje RP, które łamią nagminnie i naginają do swoich podłych celów. Prowadzą Polskę do ruiny i upadku a najgorsze jest to, że mają poparcie niewykształconej części społeczeństwa, tzw. ciemnego ludu i ogarniętej kłamstwami i pustymi obietnicami - ten bydlak z Żoliborza władzy łatwo nie odda.

    • 15 12

    • jak ci coś nie pasuje

      To wypad

      • 2 4

  • Imprezy

    Żenujące podpinanie się wątpliwej władzy pod wątpliwą działalność. Obowiązkowy przydział pogrzebowy.

    • 10 8

  • Powiem co myslę. (1)

    Dla mnie tzw wyklęci byli i pozostaną bandytami. Czci im oddawać nigdy nie bedę. Skor juz chowają ta cała siedzik i zagończyka to niech sobie spoczywają. ja im niszczyć grobów nie bedę i po 70 latach nawet mi nie przeszkadza jak ktoś będzie oddawałim cześć. Ale ja z kolei niezycze sobie aby mi przeszkadzano oddawać cześć ofiarom wykletych a robię to corocznie czyli poległym funkcjonariuszom UB i MO zolnierzom kbw i pomordowanym zwykłym ludziom
    jezeli tak będzie to zaczniemy być noermalnym krajem bo sa z tamtego okresu rachunki krzywd po obu stronach i najwyższa pora na gesty pojednania a nie jątrzenia wzajemnego

    • 13 11

    • Całe szczęście nie wszyscy żyją kultem prostej chłopki z Podlasia :)

      • 3 3

  • narescie

    chwala na wieki

    • 8 5

  • Ojciec Inki (2)

    zmarł w Iranie, wiec zamiast na garnizonowym w Gdańsku, powinno sie ja przy ojcu pochować ;)

    • 8 8

    • Oczerniasz na ochotnika czy za kase ? (1)

      Ojciec Danuty Siedzikówny był leśniczym, Sowieci wywieżli go do łagru, gdy Stalin zgodził się na formowanie Armii Polskiej przez gen. Andersa, zdołal dotrzeć do ośrodka formowania i w mundurze dotarł do Teheranu, gdzie zmarł z wycieńczenia. Matkę zabiło Gestapo. Wystarczy ?

      • 4 1

      • nie przesadzaj znam gorsze historie

        zapłacili za wybory których dokonali jak wielu ludzi przed nimi i po nich, jak najszybciej zapomnieć o tym szambie martyrologicznym bo nie popycha to narodu do przodu

        • 0 0

  • na bank takie było jej życzenie

    • 4 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane