• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Urodziła dziecko z ponad czterema promilami

neo
2 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 

30-letnia kobieta urodziła dziecko, które miało 4,2 promila alkoholu we krwi. Matka już została aresztowana, dziecko jest w szpitalu.



To piąte dziecko 30-letniej bezdomnej, którą zatrzymano w Gdyni. Dziecko urodziła w karetce, która zabrała ją z ulicy.

- To szczęście w nieszczęściu. Lekarze mogli szybko przewieźć je do szpitala na Zaspie, gdzie wciąż przebywa - mówi Maciej Kramp z gdyńskiej policji.

Marię S. lekarze zabrali z baru mlecznego w śródmieściu Gdyni. Kobieta była kompletnie pijana. Wcześniej urodziła już czwórkę dzieci. Troje z nich przebywają w domach dziecka, czwarte wychowuje rodzina zastępcza. Kobieta została tymczasowo aresztowana na trzy miesiące. Noworodek jest w szpitalu pod intensywną opieką lekarzy.

Za narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia Marii S. grozi pięć lat więzienia.
neo

Opinie (167) ponad 10 zablokowanych

  • Szkoda dzieci (6)

    + wysterylizować babę to najczęściej używane i bezsensowne posty. Gdyby nie zaszła w ciążę nie byłoby kogo żałować i wszystko byłoby w porządku?

    • 2 1

    • (5)

      A kogo tu żałować??? Bo nie rozumiem?? Jej życie jej wybór- nie mam zamiaru takiego śc...wa żałować i na nie płacić podatków!!!!
      A żałować to tylko jej dzieci. Ona spłodziła pięcioro dzieci - z czego ostatnie to pewnie będzie kaleką!!!

      • 0 1

      • (4)

        A skąd wiesz, że na nią płacisz? Nigdzie nie napisali, że ona nie ma za co żyć. Nie każdy pijący jest biedny.

        Niby żałujesz jej dzieci, ale w istocie żałujesz, że one się urodziły. Taka ta Twoja miłość do dzieci.

        • 1 0

        • tekst (2)

          dziekuję za przeczytanie tekstu ze zrozumieniem

          Rażąca część forumowiczów nie rozumie tego co czyta - np. Magda, która jest o tyle w porządku, że sie do tego przyznała już w drugim zdaniu.

          • 0 0

          • (1)

            Widocznie tak piszesz, że Cie nie rozumieją!!!!

            • 0 0

            • zaproponuj

              jak mam to zapisać jaśniej?

              • 0 0

        • Jasne przejedź sie rano do Gdyni to zobaczysz tych "bogaczy" - codziennie widzę takie obrazki . Gdy ja rano idę do pracy to Patole śpią smacznie na dworcu lub przed nim . Im się nie śpieszy bo oni nie muszą pracować!!!!
          Sama płacisz i nawet nie jesteś świadoma tego.
          Ona poszła siedzieć ,a niby kto więzienia utrzymuje-Podatnicy czyli całe PRACUJĄCE PAŃSTWO!!!!

          • 0 0

  • STERYLIZACJA

    • 2 0

  • ...i co tu zrobić , przecież ich nie zabijemy za to , chociaż najlepiej by było , to wyraźny dowód na to że Boga nie ma skoro takie rzeczy się dzieją , cierpią tylko niewinne dzieci sprowadzone na ten przeklęty świat , gdzie wpaja się od dziecka że Bóg jest miłością i że nas kocha , jak widać jest to g***o prawda , przykro mi jeśli kogoś tą opinią uraziłem , ale takie jest moje odczucie...

    • 3 1

  • a co z dzieckiem?

    dziewczynka waży 900 g! takie maleństwo jeszcze z uszkodzoną wątrobą,nie wykształconymi płuckami , z chorobą alkoholową...ma małe szanse na przeżycie... trzymajcie kciuki by przeżyła , a matkę niech spodka sprawiedliwy wyrok

    • 1 0

  • dzieci wnerwiają

    Dzieci wnerwiają wszystkich, chociaż wiekszość twierdzi, że kocha dzieci. Dzieci wywołują poczucie winy, wchodzą z butami w nasze życie, ze swoimi problemami i "każą" nam je rozwiązać. Oczywiście dziecko niczego nam nie mówi - tak na prawdę problemami dzieci każe zajmować się nasze sumienie. Dzięki temu ludzkość przetrwała. Jedynie wygoda przeskadza działać sumieniu.

    Gdyby nie dziecko, nie byłoby tematu - kolejna pijaczka zrobiła szopkę. Jeśli pojawiają sie pomysły o sterylizacji osób zdegenerowanych, to zaraz pojawią się pomysły o sterylizacji osób brzydkich, albo nierasowych. Albo po co ich sterylizować? Może lepiej od razu utylizować, żeby nasze podatki od razu szły na upiększanie miast ładnymi deptakami, a nie np. na resocjalizację.

    • 1 1

  • (1)

    ...ten wspaniały Bóg zabrał mi ojca w wieku dziecięcym , a i teraz w życiu mi się wszystko p*****y , dlatego teraz piję i na niczym mi niezależy , tak właśnie rodzi się taka patologia o której tu piszą , jedynie dlatego nie sprowadzam dzieci na świat , bo nie chcę żeby im się życie też tak byle jak ułożyło , nie mógł bym na to patrzeć...

    • 0 1

    • bede brutalny

      WYGODA przeszkadza Ci zajać sie swoim problemem. Problemy są męczące a czasem bolesne. Bóg zabrał Ci ojca, ale pozwolił Ci żyć - widocznie mu sie podobasz, albo ma dla Ciebie zadanie.

      • 0 0

  • Za urodzenie pijanego dziecka "grozi" matce 5 lat. Gdyby je zabiła przed narodzeniem, nie groziłoby jej nic, bo nie jest to karane. Karana jest pomoc jej w dokonaniu aborcji - do 3 lat.

    Matka może więc zabić swoje dziecko bez poniesienia kary (pomocnik ryzykuje 3 lata), ale za jego urodzenie w stanie odurzenia alkoholowego grozi jej 5 lat.

    XXI wiek, socjal-demokracja w Polsce.

    • 1 1

  • Promil (1)

    ...jak dla mnie to wszystko trwa już zbyt długo , jdynie brak odwagi by to zrobić (...) , sprwia że jeszcze żyję...

    • 0 0

    • y

      jeśli masz na myśli samobójstwo, to co ja Ci mogę doradzić? Jeśli wierzysz w Boga, to nie zabijaj. Jeśli myslisz, że samobójstwo przyspieszy Twoją konfrontację z Bogiem, to błądzisz. Bóg jest wszędzie. Nie trzeba się zabijać, żeby z nim pogadać. Znajdź sobie jakieś praktyczne zajęcie, stwórz coś namacalnego, bo myslenie Ci nie idzie. Czasem treba przeżyć coś innego niż zwykle, zeby zobaczyć życie z innej perspektywy. Załóż buty i przejdż się na piechotę gdzieś bardzo daleko. Nie martw się o spanie, jedzenie i inne rzeczy. Skoro zamierzasz się zabić, to nic nie będzie ci potrzebne. Jesli będziesz znów czegoś potrzebować, to poszukasz i znajdziesz. Zanim zostaniesz samobójcą, spróbój być jeszcze kimś innym - np. wędrowcem albo kloszardem. Jak znajdziesz dno, to możesz się odbić.

      • 0 0

  • sterylizować

    takim ludziom powinno się podwiązywać jajniki i sterylizować, żeby już więcej nie zrobili żadnemu dziecku krzywdy.

    • 1 0

  • Promil (1)

    ja ciągle wędruję , wędruje bardzo daleko , z własnymi myślami walczę... może kiedyś się odbiję...

    • 0 0

    • metafizyka

      wymaga troche fizyki ;)
      Przejdź sie najpierw na nogach, a późnej w myślach.
      Myślisz mózgiem, który jest czymś w rodzaju procesora w komputerze. Aby działał optymalnie, musi mieć odpowiednie warunki - krążenie krwi, chłodzenie, tlen. Jak sie zakisisz, to na bank popełnisz błąd.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane