- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (438 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (142 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (175 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (273 opinie)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (60 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Urząd przyjazny przedsiębiorcy
- To pierwsza część konkursu - wyjaśnia Maciej Dobrzyniecki, kanclerz gdańskiej loży BCC. - Uwzględniamy w niej przede wszystkim zewnętrzną wizualizację urzędów i jakość udzielanych informacji. W przyszłym roku skupimy się na merytorycznych decyzjach poszczególnych urzędów.
Porozumienie w sprawie organizacji konkursu podpisane zostało w lutym ubiegłego roku przez prezesa BCC Marka Goliszewskiego i wiceministra finansów, generalnego inspektora kontroli skarbowej Wiesława Ciesielskiego. Jak piszą organizatorzy rankingu jego celem jest "tworzenie przyjaznej atmosfery między urzędem skarbowym a przedsiębiorcą - głównym podatnikiem".
- Z wielką przyjemnością przyjęliśmy w Izbie tę inicjatywę - mówi Janusz Zemłe, dyrektor Izby Skarbowej w Gdańsku. - Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wszyscy interesanci urzędów byli przyjmowani życzliwie i z uśmiechem - nawet najwięksi dłużnicy.
Wątpliwości dotyczące przyjaznych stosunków na linii podatnik - podatkobiorca uprzedza wojewoda pomorski Jan Ryszard Kurylczyk obecny podczas oficjalnego ogłoszenia wyników.
- Większość osób twierdzi, że urzędy skarbowe nie mogą być przyjazne dla przedsiębiorcy - mówi wojewoda. - Chcemy udowodnić, że to nieprawda. Przedsiębiorcy przynoszą budżetowi większość wpływów i w związku z tym powinni być postrzegani jako osoby sprzyjające państwu. Pomysł BCC jest rewelacyjny, ponieważ burzy schematy do których jesteśmy przyzwyczajeni.
Ankiety przygotowane przez BCC wypełnili nie tylko przedsiębiorcy zrzeszeni w tej organizacji. Do akcji przyłączyli się także członkowie Izby Rzemieślniczej, Gdańskiego Związku Pracodawców i Pomorskiego Związku Pracodawców "Przedsiębiorczość". W ankietach pojawiły się pytania m.in. o możliwość zaparkowania koło urzędu i drogi komunikacyjne dla niepełnosprawnych. Pomorskie urzędy będą konkurowały w ogólnopolskim finale z około 60 placówkami.
Opinie (202)
-
2003-04-24 15:47
Jak gadacie o d.. Maryni to ja wrzucę coś na temat; )
1. Idealny urzędnik jest jak mgła: niby jest wszędzie, a tak naprawdę
nie można go złapać.
2. Idealny urzędnik zawsze wykazuje szefowi, że jest lepszy od swoich
kolegów, a szef i tak jest najlepszy z nich wszystkich.
3. Idealny urzędnik zawsze udziela petentowi niekompletnych albo
wymijających informacji.
4. Idealny urzędnik zawsze odsyła petenta do innego urzędu. Odsyłanie
do innych urzędników w tym samym urzędzie jest niemile widziane.
5. Dla idealnego urzędnika pączek i herbata są ważniejsze od petenta.
Petenci są zawsze, a pączek tylko raz na jakiś czas.
6. Idealny urzędnik nie zawraca sobie głowy petentem, któremu nie
udaje się załatwić swojej sprawy. I tak za chwilę przyjdzie następny.
7. Idealny urzędnik przychodzi do pracy tuż przed przyjściem szefa i
wychodzi zaraz po nim.
8. Gdy petent usiłuje dyskutować lub ma jakieś pojęcie o swojej
sprawie idealny urzędnik mówi: "przykro mi bardzo ale w pańskich
dokumentach brakuje..." i tu wstawia dowolny tekst.
9. Idealny urzędnik zawsze deklaruje chęć pomocy petentowi i na niej
kończy. Jeżeli petentowi zależy, to poradzi sobie sam.
10. Idealnemu urzędnikowi niezbędne są: biurko, pieczątki, komputer,
internet, dużo papierów, szklanka kawy oraz wywieszka "zaraz wracam".
11. Dla idealnego urzędnika miejsce pracy jest drugim domem. Każdy
intruz jest niemile widziany.
12. Idealny urzędnik nie może dopuścić do przewagi liczebnej petentów
i zawsze każe im wchodzić pojedynczo.
13. Idealny urzędnik nie może swoją decyzją powodować dodatkowej pracy
innego urzędnika. Braki lub nieścisłości w papierach musi poprawić
petent.
14. Idealny urzędnik nigdy się nie nudzi, nawet gdy nie ma nic do
roboty.
15. Idealny urzędnik większość czasu w pracy przeznacza na: granie na
komputerze, rozmowy z innymi urzędnikami, rozmowy telefoniczne oraz
konsumpcję. Petent nie może mu wtedy przerywać, tylko grzecznie wyjść
i czekać.
16. Idealny urzędnik nigdy nie udostępnia petentowi artykułów
biurowych, na przykład: długopisu, kartki papieru czy spinacza. W
zamian informuje o pobliskim sklepie papierniczym, który tak naprawdę
jest bardzo daleko lub wcale go nie ma.- 0 0
-
2003-04-24 15:51
z****ny podszywaczu, kto mnie zna ma do mnie e-maila i wie kto ja jestem, a kim ty nie jesteś.
- 0 0
-
2003-04-24 15:53
jestem kim jestem, a ty mną nie jesteś
- 0 0
-
2003-04-24 15:55
model
mój kapelutek ani drgnął...
piórko na nim też- 0 0
-
2003-04-24 15:57
daRECK
a ty skad się urwałeś?
ta dyskusja od dawna nie jest na temat- 0 0
-
2003-04-24 16:00
Widzę jednak dziadziu, że coś się chyba dziś na siłach nie czujesz, bo ze mną nie rymujesz :)))))
- 0 0
-
2003-04-24 16:04
ja nigdy nie rymuję, kiedy gumę żuję
- 0 0
-
2003-04-24 16:05
tam gdzie gallux robi próbę
naciskając ENTER swój
pokaż mi jelito grube
a ci powiem żeś jest...- 0 0
-
2003-04-24 16:07
A ja już uciekam
Bo robota na mnie czeka :)))))
- 0 0
-
2003-04-24 17:04
po pierwsze Lepszy perskie nie chodzą w kapeluszach
une mają BERETY he he he
z antenkami:))
takie cwaniury
tu flet a tu beret:))- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.