- 1 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (25 opinii)
- 2 Ubywa mieszkańców i rozwodów (294 opinie)
- 3 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (330 opinii)
- 4 Niespokojna noc na gdańskich drogach (164 opinie)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (871 opinii)
- 6 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (80 opinii)
Urzędnicy kontra bezdomny. Do przerwy 0:1
Po otwarciu płaskiej jak stół i obsadzonej zieloną trawą al. Havla, tuż obok wyrosła drewniana buda i hałda śmieci wokół niej. Zamieszkał tu bezdomny, którego od kilku miesięcy urzędnicy bezskutecznie starają się pozbyć.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Altanka i jej śmieciowe otoczenie tworzą ogromny kontrast wobec nowej al. Havla. Z jednej strony jest piękna, nowa droga. Tuż obok niej jest zabudowa, przywodząca na myśl dzielnice biedy z metropolii trzeciego świata.
- W tej altance często odbywają się libacje. Trwa to już kilka miesięcy. Widok jest fatalny. Ten bałagan kiepsko wygląda na tle nowej drogi - skarży się pani Barbara, mieszkanka domu przy ul. Sosnkowskiego.
Teren, na którym stoi szałas bezdomnego, należy do Gdańska. Kłopotliwym lokatorem zajmowało się już kilka instytucji: wykonawca al. Havla (firma MTM, inwestor budowy ulicy (spółka miejska Gdańskie Inwestycje Komunalne), Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, a także Straż Miejska. Bezdomny z altany nie chce jej opuścić.
Tymczasem miejsce, w którym rezyduje, to pas drogowy. - Nie można na nim mieszkać. Jeśli bezdomny nie będzie chciał opuścić terenu do 2 maja, kiedy kończy się kontrakt z wykonawcą linii tramwajowej przy al. Havla, będziemy wtedy zmuszeni wysiedlić go stosując dozwolone środki prawne - zapowiada Magdalena Kuczyńska z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Po bezdomnym zostanie bałagan, który uprzątną miejskie służby. - Wszystkie rzeczy zostaną zabrane. Jeśli bezdomny nie wskaże pod jaki adres mają być dowiezione wtedy zdeponujemy je w miejskim magazynie - mówi Kuczyńska.
Chcieliśmy porozmawiać z bezdomnym, niestety za każdym razem gdy odwiedzaliśmy altankę napotykaliśmy wyłącznie dwa koty.
Opinie (403) ponad 20 zablokowanych
-
2012-03-21 14:55
ta stara szopa stała tam od bardzo dawna i ten bezdomny też tam mieszkał tyle że nie było go widać, po prostu na skutek wycięcia zarośli ujrzała światło dzienne
- 11 1
-
2012-03-21 15:29
sądząc po ilości śmieci dookoła altany (3)
bezdomny planuje postawić jeszcze ze dwa pięterka
- 4 2
-
2012-03-21 20:41
(1)
hehe a po ilosci sprowadzonych gosci moze jakies osiedle sie szykuje a to jedynie poencjalni osiedlency sonduja otoczenie ;]
- 0 0
-
2012-03-21 21:07
a obok mają wykopać basen,ale z braku wody wypełnią go własnymi fekaliami
- 0 2
-
2012-03-22 14:35
no tak, dwa pięterka ale w poziomie, bo nie widzę tam windy
- 0 0
-
2012-03-21 15:49
Od czego jest SM ?
jakby ktoś tam przekroczył predkość to zaraz by się znaleźli. Rozumiem że ten człowiek potrzebuje pomocy - więc trzeba mu pomóc. Są przecież noclegownie lub inne instytucje. A jak nie chce pomocy to sprzatnąć ta budę...
- 5 1
-
2012-03-21 15:51
nikt nie rodzi sie bezdomny (2)
jest tak bo panstwo NIE
DBA o swoich obywateli. a tym wszystkim kredyciarzom co chca go usunac powiem: UWAZAJCIE BO JKA KREDYTU NIE SPLACICIE TO TEZ ZA KILKA LAT BEDZIEIC EBZDOMNI I JAKIES MLODE GN..JE BEDA CHCIALY WAS USUWAC- 8 3
-
2012-03-21 20:49
(1)
Panstwo nie ma DBAĆ o obywatela a jedynie mu NIE PRZESZKADZAĆ! rola państwa kończy się na obronie granic i porządku w samym państwie.
- 1 2
-
2012-03-21 23:56
a jakie to my mamy granice
w Afganistanie, czy Iraku że ich bronimy? I o jakim porządku mówimy w państwie, które służy tylko bogatym, purpurowym i politykom?
- 1 0
-
2012-03-21 16:08
paranoja
Cała banda urzędników, masa policji, straży miejskiej i innych darmozjadów których cała praca polega na wypiciu 3 kaw dziennie i nie mogą poradzić sobie z pijaczkiem który zrobił sobie melinę. Wg mnie ten bezdomny powinien zabrać psa i te dwa koty i wprowadzić się do gabinetu prezydenta - skoro i tak nie mogą go ruszyć to przynajmniej mieszkałby w komfortowych warunkach.
- 6 6
-
2012-03-21 16:42
UPDATE: czy miał prawo tam zamieszkać ? (1)
jak donosi p. Naskręt po rozmowie z kotami
- MIAU !!! MIAU !!!- 5 0
-
2012-03-22 08:17
szarik - ty bezdomny psie
- 0 0
-
2012-03-21 17:15
niech poda adres urzędu miasta
przewiozą mu rzeczy ,zwierzęta dadzą jeden z gabinetów ,może i do pracy przyjmą ?
- 4 1
-
2012-03-21 17:15
Panie Naskręt , jak Pan cos piszesz to doweidz sie co i jak, ten teren nie jest miejski tylko to prywatna działka i nikt nie moze go zmusic zeby sie stamtąd wyniósł."Łyka" Pan wszystko to co podrzuca z UM?
- 5 0
-
2012-03-21 17:18
Pokrzywdzeni
Nam wsadzili takiego czlowieka do kamienicy gdzie wszyscy kupili swoje mieszkania bo chcieli mieszkac w starym budownictwie. Wlamania do piwnic, smrod, i zwalone gdzie sie da smieci - wezcie go do siebie jak Wam szkoda
- 3 1
-
2012-03-21 17:25
A jednak...
"Tuż obok niej jest zabudowa, przywodząca na myśl dzielnice biedy z metropolii trzeciego świata." Czyli jakby nie bylo z POlski
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.