• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Urzędnicy od etyki

Maciej Sandecki
17 maja 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Piotr Kobiela będzie doradcą etycznym w Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku do zwalczania korupcji. - Będę takim sumieniem urzędu - mówi. Doradców będą mieli także prezydent Gdańska i marszałek województwa pomorskiego.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji za pieniądze z unijnego programu PHARE uruchomiło właśnie antykorupcyjną kampanię w urzędach administracji rządowej i samorządowej. Głównym jej elementem jest powołanie we wszystkich urzędach wojewódzkich, marszałkowskich i niektórych miastach tzw. doradców etycznych. Każdy urząd wojewódzki w kraju zgłosił już swojego kandydata na doradcę. W poniedziałek rozpoczęli oni cykl szkoleń, które potrwają do października.

Kandydatem Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego jest Piotr Kobiela. Ma 33 lata, ukończył prawo na Uniwersytecie Gdańskim. Jest kierownikiem oddziału ds. ewidencji w Urzędzie Wojewódzkim i członkiem korpusu służby cywilnej. - Moim zadaniem będzie czuwanie, aby w urzędzie nie dochodziło do zjawisk korupcyjnych - mówi nam Piotr Kobiela. - Mam dawać przykład, być takim sumieniem urzędu, a jednocześnie osobą godną zaufania, której pracownicy urzędu będą zgłaszać tego typu sprawy. Wiadomo, że nie zawsze pracownicy idą z takimi korupcyjnymi sprawami do swoich przełożonych, szczególnie jeśli oni są w to zamieszani. Teraz powinni zgłaszać to mnie, a ja będę się starał problem rozwiązać. Pewnie nie wszyscy będą mnie za to lubić.

W programie uczestniczy także Urząd Miasta Gdańska i pomorski Urząd Marszałkowski. W Gdańsku kandydatem na doradcę etycznego jest Alina Rocka, miejski rzecznik praw konsumentów. Marszałek Jan Kozłowski nie wybrał jeszcze swojego kandydata na doradcę. - Nie dostaliśmy z ministerstwa jeszcze pisma w tej sprawie, jak dojdzie, to taką osobę wybierzemy, moim zdaniem jednak wszyscy urzędnicy powinni być etyczni - mówi marszałek Kozłowski.

Doradcy nie będą za swoją pracę dostawali dodatkowego wynagrodzenia.
Gazeta WyborczaMaciej Sandecki

Opinie (56) 1 zablokowana

  • surowsze kary dla funkcjonariuszy państwowych!

    Należy wprowadzić surowsze kary dla funkcjonariuszy państwowych i innych służb mundurowych. Także wobec przedstawicieli zawodów podwyższonego zaufania społecznego - lekarzy, prawników, nauczycieli.
    Kary byłyby orzekane w wysokości zwiększonej o 25-100% w stosunku do kary przewidzianej wobec "zwykłego" obywatela - przy wyroku do jednego roku więzienia wyrok podnoszono by niejako automatycznie o 100%, przy 5-6 latach - 50%, przy 10-11 latach - 25%, powyżej 15 lat - 12,5% itd. (przy odpowiedniej interpolacji).
    Nie może być tak, że za identyczne przestępstwo hydraulik i policjant są zagrożeni tym samym wyrokiem za przestępstwo/wykroczenie choćby opisane powyżej. Lekarzowi orzecznikowi powinna grozić wyższa kara za oszustwo rentowe, niż pracownikowi biura turystycznego za oszustwo wycieczkowe.
    Za sfałszowanie jakiejkolwiek listy, wyższa kara powinna być orzeczona wobec radnego, posła czy ministra, niż wobec tapicera.
    Za posługiwanie się fałszywymi listami (albo tylko sprawienie wrażenia posiadania takowych), aby odroczyć (albo unieważnić) licytację przez jakiegokolwiek cwaniaka, kara powinna być wyższa wobec wipa niż wobec przeciętnego rodaka.
    Nie ulega wątpliwości, że sędzia, adwokat, komornik, prokurator za przestępstwa, w szczególności dotyczące wykorzystywania swego stanowiska, powinni otrzymywać wyższe kary niż kierowca autobusu.
    Aby uniknąć spłaszczeniu orzekanych kar, proces należy przeprowadzać według procedur "jak dla zwykłych obywateli" i po orzeczeniu kary byłaby ogłaszana kara dodatkowa w przypadku sprawowania, przez daną osobę, funkcji uznanej w społeczeństwie za szczególną.
    Polityczni pyskacze wyższego szczebla (od radnego) byliby surowiej traktowani niż zwykli (bazarowi, piwni, ogródkowi, wczasowi) awanturnicy.
    Prawo powinno być sprawiedliwe. Ale sprawiedliwe to nie znaczy równe. Jeśli kogoś społeczeństwo wyniosło ponad swoją średnią, a ów wyniesiony sprzeniewierzył się zaufaniu w nim pokładanym, choć przecież korzystał z rozmaitych przywilejów, to sprawiedliwa kara będzie wyższa, niż w przypadku osądu zwykłego obywatela. Aby nie było nieporozumień - na umowie dotyczącej zatrudnienia, osoby pełniące wybrane funkcje, podpisywałyby formułę informującą je, że *Znana mi jest szczególna rola do spełnienia w społeczeństwie. W przypadku popełnienia przestępstwa, zgadzam się na surowsze potraktowanie przez wymiar sprawiedliwości*.
    Osobną grupą są nasi rodacy, którzy swoimi przestępczymi działaniami przynieśli ujmę naszej Ojczyźnie. Niestety, sporo Polaków poza granicami kraju, dopuszcza się nie tylko alkoholowych hec, kradzieży i oszustw, ale również morderstw, także niewybrednych zachowań naszych narodowych reprezentantów, zwłaszcza sportowców. W takich przypadkach procesy byłyby prowadzone według normalnych procedur (w kraju lub poza Polską), jednak po ogłoszeniu lub jeszcze podczas trwania procesu w niegodnej sprawie, w Polsce odbyłby się dodatkowy "proces o przyniesienie ujmy Narodowi Polskiemu".
    Dodatkowa wysokość kary zależałaby od skali przysporzenia szkód moralnych Polsce, czyli nam - Polkom i Polakom. Nie może być tak, że polski złodziej, oszust, zabójca, czy sportowiec czyniący rasistowskie gesty lub machający swastyką, oburza swym postępowaniem w dwójnasób, przyczyniając się do spadku zaufania obcych narodów do Narodu Polskiego.
    W ramach Unii Europejskiej należy zunifikować i uprościć przepisy o wzajemnej ekstradycji wobec obywateli Unii. Nie może być tak, że wszyscy jesteśmy za sprawiedliwym osądem, ale każdy z osobna chciałby utrudnić przekazanie podejrzanego (bo to nasz, swojak i rodak) do kraju popełnienia przestępstwa (to oni - nie nasi). Przecież w obrębie polskich krain czy województw przekazuje się podejrzanych bez dodatkowych przeszkód. Jeśli autentycznie chcemy zwalczać przestępczość w Europie bez granic a wierzymy w sprawiedliwe europejskie sądy, to nie możemy studiować konstytucji, aby znaleźć jakiekolwiek powody przeciwko ekstradycji podejrzanego. Oczywiście, wszystkie konstytucje państw członkowskich powinny być niezwłocznie zmienione, aby ułatwić przekazanie złoczyńcy do innego unijnego państwa. Skoro w obrębie państw UE pojęcia import/eksport zostały radykalnie zmodernizowane, zatem również pojęcie ekstradycja powinno zostać właściwie potraktowane, czyli praktycznie uznane za niewiążące.

    • 0 0

  • Mam pytanie.

    Nie bylo do tej pory w UM urzednika , ktoremu mozna bylo zglosic fakt korupcji ? - nie wierze .
    W notatce brak informacji o zakresie praw i obowiazkow pana " Etycznego "
    Bedzie on mogl w stosunku do skorumpowanych urzednikow wyciagac konsekwencje dyscyplinarne i ich karac ?- Watpie .
    Bedzie mial prawo sam osadzic , czy donos ma podstawy i uruchomic aparat dochodzeniowy ? - Jaki ?
    Tworzac nowe stanowisko , nalezy pomyslec o zasadach i mozliwosciach jego dzialania w ramach obowiazujacych przepisow.
    Jezeli nie , to bedzie tylko przyjmowal donosy na lapownikow i kierowal je dalej .
    Te na kolegow , moga w biurku pana posrednika utonac .
    Przypuszczam , za ktos strzela z armaty do wrobli , wielki szum o nic .

    • 0 0

  • Marek

    Szum o nic? Chodzi zapewne o ileś tam set nowych stołków, będzie czym kolesi obdzielać.

    • 0 0

  • to nie jest stworzenie nowego stanowiska
    to dodanie istniejącemu już stanowisku nowych zadań
    na dodatek czytamy, że prowadzone jest to z funduszy PHARE
    skoro jest kaska, to czemu po nią nie siegnąć?
    przecież prasa codziennie donosi o anomaliach na styku władza-biznes
    wszystko zależy od człowieka, bo jak ktos bedzie chciał wziąć, to i tak wexmie, bez względu na to, że doradca jest sam ksiądz boniecki...

    • 0 0

  • Phare niephare

    Co za różnica? Szkolenia tych nowych urzędasów potrwają do października. Zastanawiam się czego ci etycy muszą się tam uczyć. Uczciwości?

    • 0 0

  • Hey, GLaF...

    czy ja Cie na jakims serverze cs:s nie spotkałem kiedyś...? ;)

    • 0 0

  • doradcy nie będą pobierać za swoją pracę dodatkowych pieniędzy? to i tak pewnie na lewo się nachapią.

    • 0 0

  • Gallux,

    ..."to nie jest stworzenie nowego stanowiska
    to dodanie istniejącemu już stanowisku nowych zadań"...
    Slusznie . Tak jest napisane
    ..." że prowadzone jest to z funduszy PHARE"...
    Tez prawda.
    Po co wowczas te fundusze , skoro dodatkowo czytamy :
    ..." Doradcy nie będą za swoją pracę dostawali dodatkowego wynagrodzenia "...
    Sluszne jest rowniez pytanie Losockiego .
    Czy na szkoleniach , beda ich szkolic w uczciwosci ?
    Ogolnie - bicie piany.
    Kobiela , pozostanie dla mnie synonimem swietnego warsztatu aktorskiego i dobrej zabawy .

    • 0 0

  • Etyka - złota fucha

    "Doradcy etyczni to pomysł wicepremiera Ludwika Dorna w ramach rządowego programu antykorupcyjnego. Mają się rekrutować z pracowników urzędów i dysponować wiedzą na temat praktycznych i etycznych kwestii związanych z konfliktem interesów oraz zagrożeniami korupcyjnymi w urzędzie. W poniedziałek pod Warszawą odbyło się pierwsze spotkanie kandydatów na te stanowiska z całego kraju. Był na nim również Kobiela.
    - W założeniu doradca ma promować wśród urzędników postawy etyczne - mówi Piotr Kobiela. - Ma również organizować szkolenia antykorupcyjne i z zakresu etyki dla urzędników.
    Kobiela pracuje w Wydziale Spraw Obywatelskich i Migracji Urzędu Wojewódzkiego od 1999 r. Jest urzędnikiem mianowanym Służby Cywilnej.
    - Na ostateczne wyznaczenie doradcy w naszym urzędzie mamy czas do końca maja - mówi Anna Dyksińska, rzecznik wojewody. - Później przejdzie on cykl szkoleń, który potrwa do października.
    Szkolenia zakończą się uzyskaniem przez doradców certyfikatów i wtedy zaczną oni praktycznie pełnić swoje funkcje"

    Powiedzcie sami czy to nie jest fajne zajęcie?

    • 0 0

  • Losocki,

    chyba dosyc nudne , a na dodatek bez wynagrodzenia .
    Szkolenie w ramach hasla " Etycy wszystkich wojewodztw - laczcie sie "
    Bicie piany do kwadratu .

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane