• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Urzędniczka wiedziała lepiej

on
9 stycznia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Urzędniczka w Gdańsku odmówiła mieszkańcowi przyjęcia wniosku o dowód, bo na zdjęciu nie widać było lewego ucha. Problem jednak w tym, że składający wniosek nie ma go od urodzenia. Tego jednak urzędniczka wytłumaczyć sobie nie dała.

Wymianę zielonych, starych dowodów przedłużono do końca tego roku. Jednak nie zmniejszają się w Urzędzie Miasta Gdańska tłumy chcących złożyć wniosek o nowy dowód. Taki wniosek chciał też złożyć pan Waldemar, mieszkaniec Gdańska.

Odczekał w czterogodzinnej kolejce. Przy okienku jednak został zrugany przez urzędniczkę, która na zdjęciu nie dopatrzyła się lewego ucha. Dopatrzyć się nie mogła, ponieważ pan Waldemar nie ma go od urodzenia.

Przyjmująca wniosek nie dała sobie tego wytłumaczyć, nie chciała też spojrzeć na wpis w starym dowodzie, w którym brak ucha był odnotowany. Obsztorcowała petenta, że zajmuje czas jej i kolejkę innym czekającym na złożenie dowodu.

Nieuprzejmi urzędnicy:

Załamany starszy pan wrócił do domu. W sklepie na osiedlu opowiadał swoja "przygodę" w Urzędzie Miasta w Gdańsku. Przypadkiem usłyszała to reporterka gazety "Fakt", która zainteresowała się sprawą. Dzięki jej interwencji Urząd Miasta przeprosił pana Waldemara za nieprzyjemną sytuację i zaprosił do urzędu w celu załatwienia sprawy, tym razem bez stania w kolejce.

Pozostaje mieć nadzieję, że opryskliwa urzędniczka zostanie ukarana co najmniej naganą. Tym bardziej, że Urząd Miejskie w Gdańsku całkiem niedawno chwalił się dobra ocena pracy urzędników, która wynikała z ankiety prowadzonej wśród petentów na terenie urzędu.
on

Opinie (89) 5 zablokowanych

  • kompletny brak etyki pracy

    niestety

    dopiero jak wyjadą za granicę, to zaczynają to pojmować - i to nie zawsze

    • 0 0

  • Etat- nie etycznie

    Praca na etacie nie zmusza do myślenia.

    Wysłać urzędników na działalność gospodarczą, niech żyją z pieniędzy, które płacą petenci: za dokument, za kopię, za odpis, za formularz, za wszystko trzeba płacić.

    Zobaczą jak to jest zarobić na ZUS , na podatki, i zaczną szanować czas petentów.

    • 0 0

  • Jaki mąż urzędniczki???

    Ludzie, jeśli myślicie, że na tym forum chociaż w jednym zdaniu wypowiedział się mąż owej niekompetentnej urzędniczki to gratuluje naiwności;)))... Jakiś BARAN robi sobie jaja, i to w dodatku w sposób tak prymitywny i nieudolny, że śmiech ogarnia. A Wy wdajecie się z nim w polemikę... Po co? Przecież ten ktoś nie napisał ani jednego sensownego zdania! A pani urzędniczka najwyraźniej wybrała zły zawód. Skoro nie umie pracować z ludźmi i wśród ludzi powinna po prostu zmienić pracę. Etat sprzątaczki zawsze się znajdzie, w tym zawodzie powinna się spełnić. Pozdrawiam wszystkich dyskutantów (oprócz oszusta, "męża urzędniczki";)))...

    • 0 0

  • Co za ludzie pracują w tych urzedach.

    Jiedy sie niepójdzie cos zalatwic do urzedu, przeważnie obsluguja nas nie mile panie. Cos trzeba z tym zrobic, tyle mlodych ludzi potrzebuje pracy. Napewno by szanowali swoją prace i byli milsi

    • 0 0

  • Jem

    Wchodzę do pokoju w UM w Gdańsku a urzędniczka z ustami pełnymi jedzenie zwraca się do mnie z oburzeniem "nie widzi że jem"
    nie było żadnej przerwy śniadaniowej, sprawdziłem.

    • 0 0

  • urzędniczka z nadania PO !

    wywalić ją z roboty i niech sobie radzi w liberalnej Polsce wykształciuchów i ukladów Platformowo-Komunistycznych !

    zobaczymy co będzie znaczyła bez poparcia PO !!

    wstyd jak zwykle !!

    PO = SLD = UB

    • 0 0

  • Egon

    Egonie, prawdziwy wykształciuch nie zhańbi się małopłatną i małoambitną pracą urzędnika państwowego. Ale skoro dla Ciebie jest to szczyt marzeń no cóż, nie będę cię wyprowadzał z błędu.

    • 0 0

  • uwazam, ze powinni ja zwolnic z pracy, powód: wrodzony brak mózgu.

    • 0 0

  • zakręcili sprawę

    reporterka Faktu pisze jednoznacznie, że urzędniczka nie chciała przyjąć do wiadomości brak ucha, a klan urzędniczy w osobie kierowniczki wykręca kota ogonem pisząc, że to petent ukrył brak ucha i nieprzyznał się do tego /pewnie mu na tym bardzo zależało ):/. I do tego mąż urzędniczki /ten od słabej erekcji - jak piszą moi poprzednicy/ dodatkowo namącił i straszy dyskutantów.
    A przecież wina urzędniczki - mniejsza lub większa, ale jest ewidentna i wynika z każdej wypowiedzi - jeśli ocenimy fakty, a nie słowa.

    • 0 0

  • poparcie PO

    Egon przesadzasz, jak PO jej nie pomoże, to tacy urzędnicy są zawsze mile widziani w Samoobronie, LPR lub PiS-ie.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane