- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (51 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (196 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
W sprawdzeniu na ile sumienni, życzliwi, i kompetentni są pracownicy prezydenta Adamowicza pomagają testy z ich umiejętności. Jak jest naprawdę i na jaką ocenę magistraccy zapracowali w 2003 roku dowiemy się w tym tygodniu. Pracownicy magistratu co roku podlegają kompleksowej ocenie. Taką zasadę wprowadził prezydent w ubiegłym roku przy okazji reorganizacji urzędu. Wcześniej praca urzędników oceniana była co dwa lata.
- Coroczne sprawdzanie umiejętności pracowników ma służyć poprawie skuteczności pracy i elastyczności obsługi - zapowiedział rok temu prezydent.
Paweł Adamowicz zaostrzył też dyscyplinę. Urzędnicy zaczynają pracę o 8, a kończą o 15.30. W środy natomiast obsługują mieszkańców do godziny 18. Prezydent zapowiedział jednocześnie, że wszyscy muszą efektywnie pracować na dobre imię firmy i wyeliminować ze słownika zwroty: "nie zdążyłem", "nie przeczytałem", "nie zapoznałem się z przepisami". W ubiegłym roku urzędnicy dostali dobre noty. Tegoroczną ocenę mieszkańcy powinni poznać w tym tygodniu.
- Nie wszyscy byli oceniani według jednakowych kryteriów, ale braliśmy pod uwagę charakter wydziałów w których pracują - mówi Danuta Janczarek, sekretarz miasta. - U pracowników urzędu mających na co dzień kontakt z petentami priorytetem była fachowość obsługi i życzliwość okazywana indywidualnemu klientowi. Z kolei u pracowników odpowiedzialnych za pozyskiwanie środków na miejskie inwestycje priorytetem była inicjatywa i kreatywność.
Inicjatywa, kreatywność i samodzielność punktowana jest w przypadku urzędników z Wydziału Polityki Gospodarczej i Integracji Europejskiej, Wydziału Ochrony Środowiska bądź Wydziału Inwestycji i Remontów. Jednym z ważniejszych zadań pracowników tych wydziałów jest wykazanie się umiejętnością pisania dobrych projektów aspirujących o unijne pieniądze na miejskie przedsięwzięcia. Takiej ocenie nie podlegają natomiast wydziały zajmujące się wydawaniem decyzji administracyjnych, jak architektura, urbanistyka czy geodezja ani pracownicy z Wydziału Spraw Obywatelskich. Tu liczy się przede wszystkim fachowe udzielanie informacji, sprawna obsługa, życzliwość i uśmiech dla klienta. Wspólne punkty dla wszystkich pracowników to m.in.: umiejętność komunikacji i współpracy między wydziałami, przygotowanie zawodowe i podnoszenie kwalifikacji, przestrzeganie zasad etyki urzędnika, ochrona informacji, umiejętność egzekwowania obowiązków od swoich podwładnych. Na ostateczną notę rzutuje liczba punktów z testu sprawdzającego wiedzę i opinia przełożonego.
Opinie (20)
-
2004-03-22 00:18
kiwi z daleka na wet z mechYko czuć cie skunksem i odbija ci sie starym kaktusem
- 0 0
-
2004-03-22 00:27
e, urzędasy:) to sami sie oceniacie??
i pewnie wyszło wam, że jesteście najładniejsi we wsi??
pozwólcie niech was ocenią petenci:)
to sie stanie niedługo
jutro od rana bedą tu wasze "laurki":))
wiem wiem jesteś zwarci i gotowi
jak w sopocie, macie zadaną lekcje i dyżur w internecie hehehe- 0 0
-
2004-03-22 04:34
I na co to komu?
Jak każdy urzędnik ma na czole wypisane "petent twój wróg" to takie ocienianie najbardziej zainteresowanym czyli nam raczej nic nieda.
- 0 0
-
2004-03-22 06:15
"Tegoroczną ocenę mieszkańcy powinni poznać w tym tygodniu."
ocenę to mieszkańcy własną wystawiaja urzędnikom po załatwianiu swoich spraw w urzedzie
raczej watpię żeby swoje prywatne zdanie na temat ich pracy dostosowali do obowiazujacego "taryfikatora" :P- 0 0
-
2004-03-22 07:01
ocena...?!?!
Ocena oceną, a życie życiem!!!
Niestety nie widać aż takiej wielkiej różnicy codziennie załatwiając sprawy w Urzędzie. (chyba sekretarki są milsze dla swoich szefów, ale my śmiertelnicy dalej widzimy "głupie" wymuszone uśmiechy)- 0 0
-
2004-03-22 07:06
gdynia to, gdynia tamto....gdynia "operacja żagiel" itd itp
za to w gdańsku "laurki" dla baranów i aferka z hipermarketem troszke jakby wyciszona
co UM uchyli zgode wojewody, to ten ostatni uzyskuje uchylenie decyzji UM w NSA
zabawa trwa a laurki można se o kant dupy potłuc
bardziej ciekawi mnie, co PA zrobił odpowiedzialnym za ten kuriozalny "ping pong"??- 0 0
-
2004-03-22 07:35
Kreatywny urzędnik... he he he
99% osób idzie pracować do urzędu nie po to, żeby się wykazywać kreatywnością i efektywnością (bo z takimi cechami ląduje się w prywatnej firmie), tylko mieć pewną posadę przy znikomej odpowiedzialności za swoje decyzje...
Żeby się zaczęli starać i nie traktować petenta jako natręta, który nie wiadomo po co przychodzi, to musieliby mieć w perspektywie zwolnienie, albo dotkliwe kary finansowe. Ale to nie u nas... zwolnienia i restrukturyzacje - owszem, ale przecież nie w Urzędach! Mimo często deklarowanej przez władze chęci ograniczenia biurokracji :)- 0 0
-
2004-03-22 07:41
"Na ostateczną notę rzutuje liczba punktów z testu sprawdzającego wiedzę i opinia przełożonego"
co tam punkty...punkciki:)
ale za to przełożony ma zasade BMW
bierny, mierny ale wierny....:(((- 0 0
-
2004-03-22 09:03
kreatywny Adamowicz
pomysła oceny mnie sie tam podoba :) ale może by to robić za pomocą ankiet wypełnianych przez petentów ? bo ja tak sobie myślę że wyniki wtedy będą bardziej wiarygodne :)
wiem, wiem panie Adamowicz , to nie jest realne - przecież nie można zwolnić wszystkich kolesi i pociotków partyjnych. wiem wiem, można tylko palić głupa że sie coś kontroluje...- 0 0
-
2004-03-22 09:37
z tego co pamietam to miały być w ub, roku światła na skrzyżowaniu ul Platynowej z Świętokrzyska i do dzisiaj ich nie ma .-
Ciekawe ile punktów dostanie ten -óżont-
-o innych rozrywkowych miejscach nie wspomnę bo to i tak nic nie zmieni.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.