- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (53 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (196 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (173 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Uschnięte drzewa na atrakcyjnej działce dewelopera w Sopocie
Ponad 40 drzew, w tym brzozy, olchy i topole, zostało zatrutych środkami chemicznymi na działce w Sopocie, która należy do poznańskiego dewelopera. Prokuratura umorzyła postępowanie z powodu niewykrycia sprawcy, a miasto nałożyło karę na dewelopera w kwocie 233 tys. zł, która jednak została uchylona.
Mieszkańcy zauważyli, że od pewnego czasu na działce zaczęły usychać drzewa, a sprawę nagłośnił sopocki radny - Wojciech Fułek, który zgłosił w tej sprawie interpelację do sopockich urzędników.
Miasto już wcześniej przeprowadziło badania
W związku z podejrzeniem zatrucia drzew Urząd Miasta Sopotu już wcześniej zlecił prace dendrologiczne, których jednoznaczny wynik dał jasną odpowiedź.
- Do urzędu wpłynęła informacja, że na działce Bitwy pod Płowcami 57 usychają drzewa. Został wynajęty dendrolog. Odbyła się wizja w terenie. Stwierdzono, że drzewa mają nawiercone pnie i zostały podane silne środki chemiczne, które doprowadziły do ich usychania. Skierowaliśmy sprawę do prokuratury. Prokuratura umorzyła postępowanie z powodu niewykrycia sprawcy - informuje Anna Dyksińska z Urzędu Miasta Sopotu.
233 tys. zł kary od miasta
W związku ze zniszczeniem 41 drzew miasto nałożyło na właściciela działki karę w wysokości 233 tys. zł. Poznański deweloper odwołał się jednak do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które uchyliło decyzję miasta, uznając karę za zbyt wysoką.
Dendrolog jeszcze raz zbada drzewa
W przyszłym tygodniu dendrolog sprawdzi, czy niektóre z zatrutych drzew mają szansę przeżyć. Wtedy sopoccy urzędnicy jeszcze raz oszacują karę dla właściciela działki.
- Komisja wraz z dendrologiem dokona kolejnej wizji w terenie, by sprawdzić, które drzewa mogą jeszcze zachować żywotność. Wówczas zostanie naliczona nowa kara. Właściciel działki natomiast zwrócił się z wnioskiem o zgodę na wycinkę zeschniętych drzew, które jego zdaniem zagrażają bezpieczeństwu. Procedura wydania pozwolenia została zawieszona do czasu zakończenia procedury nałożenia kary - mówi Izabela Heidrich, Urzędu Miasta Sopotu.
O ustosunkowanie się do sprawy poprosiliśmy właściciela działki, ale do momentu publikacji nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Gdy tylko ją dostaniemy, udostępnimy ją w formie aktualizacji.
Miejsca
Opinie (475) ponad 20 zablokowanych
-
2020-07-23 19:30
Kara finansowa na obsadzenia lasów i zasadzenie drzew.
To jest adekwatna kara. Drzewa będą dalej rosły a za kasę można posadzić spory lasek.
- 4 0
-
2020-07-23 19:38
Kara powinna byc proporcjonalna do wartosci dzialki i wieku drzew (1)
W tym przypadku jakies 2 miliony, a to i tak cena prmocyja bo tyle pewbie bedzie kosztowalo 1-2 mieszkania na tym terenie
- 11 1
-
2020-07-23 20:05
"miasto nałożyło na właściciela działki karę w wysokości 233 tys. zł. "
wg, mnie jest tu zmowa developera i miasta, bo jak w Sopocie który rzekomo jest uzdrowiskiem czyli czym ma uzdrawiać ludzi zdegradowana gleba ? Zniszczonymi otrutymi drzewami, które nie produkują tlenu i nie oczyszczają atmosfery ? ...... Już jeden wypędzał kornika drukarza z chronionych borów, Sopot mimo ust pełnych wielu frazesów widać dołącza do b,ministra anty ochraniacza przyrody i zasobów natury,
- 1 0
-
2020-07-23 19:41
Od 5 lat obserwuje znikające całe hektary lasów
Wszystko zgodnie z prawem
Tzw...dobra zmiana- 9 4
-
2020-07-23 19:43
co za bandyterka
a nie dewelop.......
- 7 4
-
2020-07-23 19:43
Później taki gnój, będzie mordę drzeć o ekologii.
Że smog, że ludzie w piecach spalają węgiel.
- 5 4
-
2020-07-23 19:46
wiecie sługusy i niewolnicy co to prawo własności? Moja działka i moje drzewa i wara wam do tego! (3)
Teren budowlany, miasto zaplanowało zagospodarowanie przestrzenne - mieszkaniówka, drzewa należy usunąć i tyle! Banda zniewolonych umysłów. W Szwecji by was wyśmiali. Tam właściciel bierze piłe i wycina co mu sie podoba na JEGO posesji. W Polsce niewolnicy na kolanach sami sie proszą o PANA który łaskawie im zezwoli wyciać drzewo na własnej działce.
- 17 21
-
2020-07-23 19:53
Opinia wykazuje zaawansowane upośledzenie umysłowe
- 9 4
-
2020-07-23 22:37
Najlepiej dla wszystkich będzie gdy wzbogacisz swoją osobą armię imigrantów szwedzkich
- 7 0
-
2020-07-24 16:14
Ale nie zmienia sie specjalnie pod niego miejscowego planu...
Wie co kupuje i wie, że uczciwie może wyciąć!
- 0 0
-
2020-07-23 19:46
(2)
Jak Szyszko rżnął wszystko co stało a za jego przyzwoleniem inni robili to samo to nikt się burzył i nie było podstaw do dochodzeń . Kiedy to było? A pewnie ze 2 lata temu , ci co mieli i chcieli wycinać już wycięli a teraz głosy oburzenia .
- 11 8
-
2020-07-23 21:28
(1)
Dlaczego kłamiesz? Co Ci to daje? Jest po wyborarch.
- 2 2
-
2020-07-24 07:46
Wiele wnosi ta twoja opinia tylko konkretów o kłamstwie brak.Zapomniałeś o Puszczy Białowieskiej , parkach, skwerach terenach prywatnych których właściciele nie musieli uzyskać żadnej zgody na wycinkę ?
- 0 0
-
2020-07-23 19:49
Trójmiejska developerka to stan umysłu (2)
kara jak 1/4 kawalerki w tym miejscu , rączka w rączkę.
- 12 1
-
2020-07-23 20:27
(1)
Jak czytam o tych stanach umysłu to zastanawiam się czy ci co to piszą mają jakikolwiek umysł choćby najmniejszy .... przepraszam jakiś malutki muszą mieć bo zdanie z 10 słów jednak sklecą chociaż ze składnią tego zdania to już różnie .
- 1 3
-
2020-07-23 21:21
wstrzyknęli Ci w nawierconą korę mózgową jakiś środek biobójczy ?
- 2 0
-
2020-07-23 19:49
Nazwa developera???
- 7 0
-
2020-07-23 19:50
Prokuratura umorzyła w Gdańsku jak masowo "usychały" drzewa w zabytkowym parku Migowo przy ul Myśliwskiej.Deweloper i tu będzie budował.
- 11 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.