• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uśmiechy i kwiaty na mieście

30 września 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Good Luck Club po Dniach Otwartych

Rozmawiamy z Jackiem Niewęgłowskim, właścicielem nowego klubu wellness, fitness, squash Good Luck Club przy ul. Orzechowej 7 zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku.



Panie Jacku, oj zawrzało po naszej ostatniej rozmowie. Powiedział Pan w nim m.in. że: "udało nam się pozyskać do pracy w klubie najlepszą kadrę w Trójmieście. Mamy wyjątkowe osoby, dla których praca jest jednocześnie ich pasją. Jestem przekonany, że z takim zespołem spowodujemy, że klienci podczas tych kilku godzin przebywania w Good Lucku poczują się szczęśliwi, bo w Good Lucku osiągną to czego osiągnąć do tej pory się im nie udawało." Wielu nie wierzy w to, o czym Pan mówi odnośnie zespołu.

Jacek Niewęgłowski: I nie ma takiego obowiązku. A nawet warto nie wierzyć, ale po prostu sprawdzić. A jeśli ktoś ma tendencje wyrażać opinie nawet nie odwiedziwszy klubu... No cóż, ma takie prawo. Dla tych jednak, którzy chcieliby odwiedzić Good Lucka organizujemy w dniach 3-4 października Dni Otwarte na które zapraszamy wszystkich, którzy chcieliby posmakować usług klubu ale przede wszystkim poznać tych naszych fajnych ludzi, bo to jest naprawdę profesjonalny zespół.

Oj, zabrzmiało patetycznie...

Jeśli wiara w ludzi jest patetyczna... Ale to też ludzie z humorem i radością życia. I tą radością życia potrafią dzielić się z innymi. Przez ostatni miesiąc przychodzili do pracy - zamiast do klubu, który był jeszcze trochę placem budowy - na plażę, gdzie ćwiczyli o poranku budząc zainteresowanie okolicznych mieszkańców i spacerowiczów. Można też ich było zobaczyć na ulicach miasta, gdzie spacerowali tworząc napis "good luck" i po prostu uśmiechali się do ludzi. A może to było tak, że to jako pierwsi - ludzie uśmiechali się do nich...

Podobno tez zaskakiwaliście niektóre z Pań kwiatami w miejscach ich pracy. O co chodzi?

A to taki sympatyczny sposób na zaproszenie do nas wyjątkowych osób...

Panie Jacku, niezwykle dużo w Panu wiary i radości z tego przedsięwzięcia, jakim jest Good Luck Club...

Bo właśnie o to chodzi, żeby mieć w tym wszystkim trochę radochy. I powiem tak: jeśli wierzysz, że coś jest możliwe lub jeśli wierzysz, że coś jest niemożliwe... zawsze masz rację.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

Opinie (58) 10 zablokowanych

  • taaak dżono rambo tez jezdzil na rolkach w 4 czesci. scigal bandytow na autostradzie . oni uciekali mustangiem 345 KM ale on na swych rolkach z latwoscia ich zlapal. na plazy to lubi roki balboa biegac z murzynkiem a pozniej wydziera sie na zone ze sie boi z nim biegac. komando natomiast lubi wioslowac na hel i z powrotem. malo tego dżono rambo od jutra bedzie wymienial deski na molo i wbijal gwozdzie glowa karnasia. nie pytajcie czym bedzie podwazal stare deski ale czuje zapach puddingu....

    • 1 1

  • (1)

    "jeśli wierzysz, że coś jest możliwe lub jeśli wierzysz, że coś jest niemożliwe... zawsze masz rację"

    Pan Jacek chyba byl ostatnio w chinskiej restauracji i zapamietal wrozbe z ciasteczka :)
    Nie zebym narzekal, ale nie przepadam za mlodymi instruktorami fitness. Wole nieco starszych, ktorzy z tzw. doswiadczenia mowia mi co sobie moge uszkodzic i na co musze szczegolnie uwazac podczas cwiczenia.

    • 4 2

    • Nawet młody instruktor, jeśli jest dobrze wyszkolony, powie Ci co masz robić, żeby nie stała Ci się krzywda.

      • 0 3

  • Izu! (1)

    Izu super gosc!!

    • 4 2

    • Izu super

      Izu naprawde super pozazdroscic kultury i klasy

      • 1 1

  • Oj czytając posty widzę, że Gdańsk do przyjaznych miast nie należy;) Szkoda, bo mieszkam tu od niedawna i na pierwszy rzut oka same pozytywne spostrzeżenia mi sie nasuwały o tym mieście w porównaniu z moim rodzinnym Poznaniem:) Generalnie nie należę do wielkich entuzjastów ale kompletnie nie rozumiem jak można na dzien dobry krytykować coś czego się w ogóle nie poznało? Czekam na otwarcie, ofertę już sprawdziłam - wygląda interesująco a ceny rzeczywiście nie są kosmiczne. Trzymam kciuki za Good Lucka:)

    • 4 2

  • czy to poczucie władzy...? (5)

    Powiedzcie mi proszę i wytłumaczcie, bo nie rozumiem.. pierwszy raz pisze komentarz do artykułu w necie, ale naprawdę nie mogę pojąć: z czego wynika taki brak klasy,ze ludzie mają potrzebę nawtykać komuś zza wymyślonej nazwy...?? Nawet nie znając człowieka, ani firmy o której mowa... Rozumiem, ze to niespełnione poczucie władzy...? Albo kompleksy? Albo niskie poczucie wartości, które trzeba koniecznie w taki sposób podwyższyć... albo już z nami Polakami jest tak źle, ze nawet klasy i podstawowej kultury brak... Niech mi ktoś wytłumaczy, bo ja nie pojmuję... Co do klubu-sprawdzę, to wtedy się wypowiem. Najwyżej nie zostanę klientem. przymusu nie ma.

    • 11 1

    • Między innymi

      może to być fałszywe poczucie władzy nad przedmiotem tekstu i przeświadczenie, że jest się anonimowym w internecie, co jest ogromnym błędem wielu internautów. Do tego dochodzi zwyczajna zawiść, prymitywne chamstwo i usilne staranie się bycia śmiesznym, przynajmniej w swoim przeświadczeniu.
      Cokolwiek by to nie było - efekt jest żałosny.

      • 2 1

    • ja tez nie pojmuję,

      i próbuje to sobie jakoś wytłumaczyć. np. tak, że ludzie sa wyprani ze wszelkich wartości. komunizm zaczął, a wczesny kapitalizm skończył. i teraz mamy dorobkiewiczów, kombinatorów, którzy do pieniędzy nie doszli ciężka pracą, a cwaniactwem. inni na nich patrzą, i biorą przykład. i tak system wartości umiera. i zostaje niczym nie poparta zawiśc, tak dla zasady, lepiej kopnąc niż podac rekę. patrząc po dzisiejszej młodzierzy, to strach pomyślec co będzie za kilkanaście lat:(

      • 1 0

    • Nie ma czegos takiego jak "niespelnione poczucie wladzy". Niespelniona moze byc milosc, nadzieja, oczekiwania etc. Niskiego poczucia wartosci sie nie podwyzsza, mozna je natomiast rekompensowac. To tak na poczatek.
      Wpisy swiadcza o tych, ktorzy ich dokonuja. Istnieje takie (moim zdaniem falszywe) przekonanie, iz bycie zlosliwym swiadczy o inteligencji. Tyle, ze granica miedzy zlosliwoscia, a prostactwem bywa tak czesto przekraczana, iz prawie sie zatarla.
      Krytykujac stawiamy sie na pozycji znawcy, specjalisty, czlowieka, ktory z niejednego pieca chleb jadl i nie da sobie w kasze dmuchac. W mysl zasady "ci wszyscy frajerzy to mnie moga". Do tego w polskim spoleczenstwie dosc rozpowszechnione jest poczucie, iz wszyscy dookola probuja mnie zrobic w bambuko, ale ja sie nie dam, bo jestem od nich cwanszy. Moj kolega nazywal to syndromem Witusia-Sprytusia.
      Nie chce sie tu rozwodzic na temat genezy takich postaw, nie bede pisal o zaborach, wojnach i dekadach PRLu.
      Fazit jest taki, iz kazda rewolucje musisz zaczac od siebie. Pisz pozytywne opinie, kiedy rozum Ci tak podpowiada, nie daj sie sprowokowac trollom i zwyklym balwanom, nie uzywaj zwrotow, ktorych nie rozumiesz i staraj sie nie robic bledow. Skoncz tez z uzalaniem sie i zalamywaniem rak, beks nikt nie lubi.
      Powodzenia.

      • 0 0

    • Nie klientem lecz klientką

      się pisze ;) No ale co tam, nie czepiajmy się :)

      • 1 0

    • zmień Dylera :-)

      • 0 0

  • ? (2)

    A czy mają dietetyka?

    • 3 0

    • A czy mają psychologa? (1)

      Czy maja może też masażystę?

      • 2 0

      • masażystę pewnie mają, bo oferują też masaże, ale skoro chcą odchudzać trójmiejskie elity (wiadomość z bilbordów) to chyba powinni mieć dietetyka ;)

        • 1 0

  • Czy jest tam basen? (1)

    Halo!

    • 4 0

    • basen

      z tego co wiem to nie ma i narazie nie będzie

      • 0 1

  • a mi motto się podoba :-) (1)

    motto czy z chińskiej czy innej wróżby jest ok, bo jak sobie wmówimy, że się nie uda, czy nie potrafię... to tak też się stanie... przetestowałam ale tą drugą stronę medalu hehe, i jak myślę i wiem że dam radę, to wszystko idzie jak "po maśle" mimo różnych przeciwności losu, jednak widać to dopiero po jakimś czasie.

    to jest to sławne "pozytywne myślenie" a nie ponuractwo i beznadzieja lub zniesmaczenie jakie w większości wpisów widać... przykre rodacy - Polacy :-(

    • 2 1

    • Jak "po maśle"to bylo w filmie "ostatnie tango w paryżu" polecam ogląnąć.

      • 1 0

  • squash (3)

    Witam, proszę napisać jakieś informacje na temat kortów. Jakiej firmy, czy mają certyfikat WSF, no i co najważniejsze: jak kształtują się ceny wynajmu.

    • 1 1

    • napewno przyjde przetestować ten wasz klub w soboto i niedziele

      zobaczymy co i jak bo własnie skończył mi sie karnet w innym klubie .

      • 1 0

    • Dni otwarte

      Będzie można pograć w squasha w ramach dni otwartych? Jakieś zapisy, czy na hip hip hura?

      • 0 0

    • 60 zł/godz., 12 zł za sprzęt, czynne... 24 h na dobę :)

      • 0 1

  • klepy tatusiowe

    to ich zywiol tam mozna trzezwiec

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane