- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Matka noworodka znalezionego w Szadółkach aresztowana
Kobieta, której martwe dziecko znaleziono w czwartek na wysypisku śmieci w Szadółkach, została aresztowana na trzy miesiące.
Informację o zatrzymaniu kobiety jako pierwsze podało Radio RMF FM.
Z naszych informacji wynika, że dane matki noworodka ustalono jeszcze w piątek, a więc na drugi dzień po tym, jak w sortowni Zakładu Utylizacyjnego w Szadółkach znaleziono zwłoki dziecka. Przypomnijmy, że przeprowadzona w piątek sekcja zwłok nie wykazała, czy dziecko urodziło się żywe czy martwe i jaka była przyczyna jego śmierci.
Czytaj także: Zwłoki dziecka na wysypisku w Szadółkach
Udało nam się ustalić, że kobietę zatrzymano jeszcze w piątek. Od tej pory trwają czynności w tej sprawie, prowadzi je Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście.
- Potwierdzam, że zatrzymaliśmy w tej sprawie 25-letnią mieszkankę Gdańska - informuje Aleksandra Siewert z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Policja informuje, że kobietę zatrzymano dzięki czujności jednego z dzielnicowych. Funkcjonariusz wiedział, że mieszkanka jego rewiru była w ciąży, natomiast od czasu urodzenia nie widział jej nigdy z dzieckiem.
Po zatrzymaniu kobiety przeprowadzono badania genetyczne, które potwierdziły, że to ona jest matką noworodka znaleziono kilka dni temu. Badania lekarskie potwierdziły, że kilka-kilkanascie dni temu kobieta urodziła dziecko.
Kobieta jeszcze w niedzielę usłyszała zarzut zabójstwa swojego dziecka. Została aresztowana na trzy miesiące.
Miejsca
Opinie (439) ponad 50 zablokowanych
-
2017-04-23 23:49
Musiała zalatywać patologią. O istnieniu normalnych ludzi dzielnicowy nawet nie wie, a ją kojażył. (1)
- 5 4
-
2017-04-24 05:33
Tak tak, "kojażył".
- 7 0
-
2017-04-24 00:15
Mogła zostawić w szpitalu. Dziś spotkałem ludzi którzy opiekują się takimi dziećmi. To anioły.
- 4 2
-
2017-04-24 02:22
(1)
Chętnie potępiacie matki, że uczuć nie mają itd. Kiedy ja byłam w ciąży mieliśmy już z mężem niepełnosprawnego syna. Byłam w ciąży z drugim dzieckiem, a mój mąż stwierdził, że życie z nami jest niewygodne i mnie nie kocha. Nie czułam się dość silna aby samotnie podołać obowiązkom jak również i on. Postanowiliśmy, że gdy drugie dziecko się urodzi, to on przejmie nad nim opiekę, czyli ja miałam wychowywać syna niepełnosprawnego, a on malutką zdrową córeczkę. Taki układ połowa ja połowa ty. Od tego momentu w moim otoczeniu słyszałam tylko potępiające komentarze, że jak to, ja jako matka nie chcę obojga dzieci itd. Dodam, że mąż już w mojej drugiej ciąży nie chciał płacić. Po porodzie opiekował się rok, po czym wyjechał za granicę zrzucając opiekę nad dzieckiem swojej matce, a mojej byłej teściowej. Dziś dzieci są nastoletnie, ja zajmuję się synem, w każdej wolnej chwili doglądam córkę, spotykamy się ciągle, teściowa pomaga i moi rodzice też. Szanowny tata nawet nie dzwoni na święta.
- 17 2
-
2017-04-24 11:35
Nawet nie wyobrażam sobie jak musiała być dla ciebie trudna ta decyzja. I potem noszenie brzemienia matki która pozostawiła dziecko ( o ojcu pewnie nikt by tak nie mówił ). Pozdrawiam
- 6 1
-
2017-04-24 05:32
"Z naszych informacji"
Uzyskanych z RMF FM.
:D- 4 1
-
2017-04-24 05:42
Najprościej oceniać . Pomóc znacznie trudniej i nie ma chętnych .
- 3 2
-
2017-04-24 05:57
W Gdańsku patologia goni patologię.
- 2 4
-
2017-04-24 07:41
morderczyni , zeby w pierdlu się nią zajęli odpowiednio
- 2 7
-
2017-04-24 08:00
Lisa (1)
Mężczyźni chcą się kochać, a nie koniecznie mieć dzieci.
Gdzie był tatuś. Gdyby dziecko było oczekiwane nie byłoby tego zdarzenie.
Dziewczyna przeżyła i przeżywa jakoś swoją porażkę.- 11 0
-
2017-04-24 12:03
na gaxeta.pl pisali
że "złożył wyjaśnienia i został zwolniony". Czyli klasyka, on nic nie wiedział, aczkolwiek ciekawe jak go tak szybko (tego samego dnia) znaleźli.
- 4 0
-
2017-04-24 08:19
Trzeba wiedzieć z kim się idzie do łóżka. Czas po porodzie jest ciężki dla kobiety i potrzebna była pomoc faceta (1)
A tak to była sama i nie dała rady udźwignąć tego ciężaru. Dużo winy jest też faceta który ja bz*kał. Ona w pace a koleś dalej na wolności
- 5 4
-
2017-04-24 12:09
składał wyjaśnienia i został zwolniony
więc ciąg dalszy winienia kobiety. Jak aborcja, to "przecież to jest wspólne dziecko, ojciec też powinien decydować", a jak dzieciobójstwo to "Facet nic nie wiedział", o sosnowcu już nie wspomnę
- 3 0
-
2017-04-24 08:25
Mam dwoje dzieci, ale nie bede oceniac tej kobiety.
Za duzo widzialam, przezylam. Zycie nie jest czarno-biale.
A najlepsi w ocenianiu sa mezczyzni, ktorzy sa pierwsi do seksu a ostatni do zajmowania sie dziecmi. Faryzeusze.- 13 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.