• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ustawę o zakazie brzydoty kupię

Michał Stąporek
6 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Sami szpecimy ulice naszych miast - spokojnej architektury tego budynku dosłownie nie widać zza banerów i reklam. Sami szpecimy ulice naszych miast - spokojnej architektury tego budynku dosłownie nie widać zza banerów i reklam.

W mojej dzielnicy powstał niewielki pawilon usługowy. Dwupiętrowy, o spokojnej architekturze, dobrych proporcjach - cieszyłem się patrząc jak rośnie. Dziś jest gotowy i wprowadzają się do niego najemcy. Na razie jest ich dwóch, ale ja już się nie cieszę. Dlaczego?



Jak oceniasz estetykę polskich miast?

Dobrych proporcji budynku i spokojnej architektury już prawie nie widać spod szyldów i banerów reklamowych, jakimi niewielki budynek okleili właściciele pizzerii i sklepu z artykułami dla dzieci. Policzmy: dwóch najemców reklamuje się raz, dwa, trzy.... w sumie dziewięcioma szyldami i banerami. Dwa z nich wiszą na płocie przy ulicy, obok nich wisi baner sklepu z artykułami wyposażenia wykończania wnętrz. Nowy najemca?

W Trojmiasto.pl wielokrotnie pisaliśmy o tym, jak sami mieszkańcy oszpecają swoje miasta. Stojące przy drogach lawety z plakatami, oklejone anonsami wiaty przystankowe, brezentowe reklamy wiszące na płotach, szmaciane płachty reklam na budynkach, także tych zabytkowych, witryny sklepów oklejone informacjami o ofercie w każdym możliwym kolorze, elewacje domów upstrzone feerią, często majtkowych, kolorów. Z jednej strony to dobrze: rodacy są przedsiębiorczy, dzięki nim polski PKB rośnie bez przerwy od kilkunastu lat. Z drugiej strony ta przedsiębiorczość zabija w nas radość życia: jak się z niego cieszyć, gdy wokół otacza nas brzydota?

- Dlaczego nikt nas w szkole nie uczył poczucia piękna, dobrego smaku, zwykłego gustu? - żachnęła się kiedyś w rozmowie na ten temat znajoma pani architekt. Nie wiem czy miała rację, chyba jednak nie, bo polska szkoła raczej zabija, niż budzi miłość do czegokolwiek. Ale szkoła mogłaby za to czegoś nauczyć. Choćby szacunku dla innych i świadomości, że zmieniając swoje otoczenie, robimy to nie tylko dla siebie. Jeśli swój dom pomalujemy na różowo, będzie to głównie problem naszych sąsiadów, bo to oni przede wszystkim będą na niego patrzeć.

Szkoła mogłaby też uczyć poszanowania prawa. Szkopuł w tym, że prawo mamy w tej kwestii beznadziejne. To zresztą niezła wymówka dla wszystkich, którzy zawodowo zajmują się przestrzenią publiczna. - Mi też się to nie podoba, ale ustawa na to pozwala - rozkładają bezradnie ręce urzędnicy rożnych szczebli i urzędów, gdy się ich pyta choćby o reklamową czy architektoniczną samowolę w naszych miastach.

W Polsce jest zawsze wiele pilnych problemów do rozwiązania i najwyraźniej dobra ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym nie jest jednym z nich. Są w naszym kraju istotniejsze problemy: a to trzeba załatać budżet pieniędzmi, które odłożyliśmy na emeryturę, a to trzeba ustalić, gdzie kiedyś stało ZOMO, albo kto od kogo jaką ustawę kupował.

Ale to może być myśl: ja też chętnie ustawę kupię. W najbliższych wyborach parlamentarnych zapłacę swoim głosem temu, kto obieca mi taką ustawę o ładzie przestrzennym, która sprawi, że brzydota nie będzie mnie atakowała z ulic mojego miasta. Przynależność partyjna nie ma znaczenia. Kandydacie na posła, umowa jest taka: ja ci daję mój głos, ty w ciągu kadencji przygotowujesz i doprowadzasz do uchwalenia tej jednej, jedynej ustawy. Jak ci się uda, będę glosować na ciebie do końca życia. Wchodzisz w to?

Opinie (218) 7 zablokowanych

  • brzydkich budynków też nie budować!!

    Nie podobają mi się banery, ale też brzydkie budynki! Trzeba zakazać ich budowy!! Jak ktoś ma projekt brzydkiego budynku (według gustu urzędnika), to nie dostanie pozwolenia na budowę! Powinniśmy pójść jeszcze dalej! Jak ktoś np. ma brzydką narzeczoną, albo sam jest brzydki, to nie powinien pozwolenia na ślub i rozmnażanie dostać. Co z tego jak otoczenie będziemy mieli ładne, jeżeli brzydcy obywatele będą po ulicach chodzili!

    • 4 4

  • Problem jest dużo szerszy, ale Diabeł tkwi w szczegółach

    To prawda, wciąż mało uwagi przedsiębiorcy, a także zwykli ludzie poświęcają estetyce.
    Banery reklamy itp to tylko część problemu. Należy moim zdaniem myśleć tu dużo szerzej, mianowicie wziąć pod uwagę cały krajobraz widziany w całości. Podczas planowania, odbudowywania, zagospodarowania przestrzeni powinno się brać pod uwagę aspekty związane z kulturą użytkowania przestrzeni, tożsamością kulturową konkretnego regionu. Od tego są planiści, urbaniści i projektanci, o których się zapomina, a skutki są czasem dużo gorsze niż te widoczne gołym okiem. Mam nadzieję, że będzie się to zmieniać na lepsze.

    • 3 0

  • TAKA NASZA KULTURA

    wot, folklor nasz narodnyj.

    • 2 1

  • REKLAMA POWINNA BYĆ ZABRONIONA W CAŁOŚCI

    Bo reklama to robienie wody z mózgu.
    przeczytajcie książeczkę "Reklama uśmiechnięte ścierwo"

    • 4 2

  • a może tak jak niegdyś (1)

    egzekwowac prawo i zmuszac właścicieli posesji do dbania o nią do 2m za ogrodzenie?pole popisu dla dzielnicowych i Straży Miejskiej! a za oklejanie mienia miasta wystawiac mandaty są tam adresy i nr tel.

    • 5 0

    • Lepiej 20 m. 2m za ogrodzeniem nie są już moje. Skoro państwo zabiera mi połowę pensji niech przynajmniej na nią zarobi.

      I posprząta państwowy chodnik i ulicę.

      • 0 1

  • „Wypatroszone lodówki w szczerym polu, stare pralki w lasach, wyżłopany ocean Coca–coli i Fanty, a plastiki unoszą

    się jak milionowe ławice. (...) A w najgorszych pipidówach wyje..ne neonowe szyldy: »Świat łazienek«, »Kraina armatury«, »Salon zlewozmywaków«, »Galeria s****zy«, »Studio parapetów», »Świątynia bidetów«, mój kraj jest głupi jak but i zawsze będzie wyglądał jak stróż w Boże Ciało, zawsze się będzie pindrzył jak cieć do kościoła. »Pawiem i papugą narodów jesteś« (...) Tak w kwietniu z Gdańska do Krakowa jechało się jak przez wysypisko. (...) W przedziałach dzwoniły komóry. Na kolanach szeleściły ważne papiery. Jechało perfumą po dwie stówy flaszka. Europa zadupczała przez trzeci świat. Wszyscy z rezerwacją. Co drugi z »Playboyem«, prawie każda z »Twoim Stylem«. »To się nie ma prawa udać«” – myślałem.

    • 7 1

  • Ludzie robicie wiele hałasu io nic. Ja wolę lepiej oglądać re banery i wszelkiego rodzaju reklamy niż brudne ściany polskich kamiennic nie remontowanych od lat. Tak jest chociaż kolorowo. A ta reklama na Świętokrzyskiej nawet mi się podoba.

    • 2 5

  • ¨Z jednej strony to dobrze: rodacy są przedsiębiorczy, dzięki nim polski PKB rośnie bez przerwy od kilkunastu lat.
    PKB indii rosnie od kilkudziesieciu lat kilka razy szybciej niz w polsce. czy chcialabys mieszkac w indiach i zyc za ich srednia krajowa ?
    to nie pkb sie liczy. bo niemal caly pkb z polski jest transferowany za granice. na dzien dzisiejszy zostaje nam z tego jakies bilion zlotych dlugu !!!
    a wy dalej glosujcie na tuska i jego kolesia adamowicza.

    • 3 0

  • ej ale tam wisza reklamy pizzeri ktora w owym budynku sie znajduje i komisu który takze dopiero co otworzyli. czyli sami sobie reklame zrobili :) zwyczajnie zapraszaja do siebie hehe

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane