- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (172 opinie)
- 2 Okradała drogerie, zmieniając peruki (34 opinie)
- 3 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (324 opinie)
- 4 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (213 opinii)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (79 opinii)
- 6 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (70 opinii)
Usunąć czołg? Miasto czeka z decyzją na głos kombatantów
Władze Gdańska zajęły oficjalne stanowisko ws. ostatnich apeli o usunięcie z al. Zwycięstwa czołgu, który od lat pełni funkcję pomnika. Miasto prowadzi w tej sprawie konsultacje ze środowiskami kombatanckimi - i to ich głos ma być kluczowy przy podjęciu ostatecznej decyzji.
Aktualizacja, godz. 10:15
Klub Koalicji Obywatelskiej złożył do władz Gdańska interpelację ws. pozostawienia czołgu w dotychczasowym miejscu. Podpisali się pod nią wszyscy radni KO.
- Intencją tej interpelacji jest wskazanie, że jako radni KO w sposób stanowczy i jednoznaczny opowiadamy się za pozostawieniem pomnika-czołgu przy al. Zwycięstwa w jego dotychczasowym miejscu - mówi Cezary Śpiewak-Dowbór, przewodniczący klubu radnych KO. - Jednocześnie zawnioskowaliśmy o umiejscowienie przy pomniku tablicy zawierającej szczegółowe informacje i kontekst historyczny tego, w jaki sposób czołg wraz z innymi jednostkami Wojska Polskiego trafił na Pomorze - dodaje.
Mieszkańcy podzieleni
Mieszkańcy Gdańska w temacie tego, czy czołg powinien zostać w dotychczasowym miejscu, czy też nie, są podzieleni.
Świadczą o tym chociażby wyniki naszej ostatniej ankiety, w której zagłosowało ponad 4,3 tys. osób.
W poniedziałek, 4 kwietnia, na czołgu pojawiła się flaga Polski.
Władze Gdańska zabierają głos
Władze Gdańska dotychczas oszczędnie wypowiadały się w temacie tego, czy czołg powinien z obecnego miejsca zniknąć. Teraz jednak oficjalnie zabrały głos, w odpowiedzi na interpelację w tej sprawie radnego PiS Przemysława Malaka.
Jak podkreśla w niej wiceprezydent Gdańska, Piotr Grzelak, wniosek o usunięcie czołgu został przez urzędników przyjęty z "dużą pokorą i zrozumieniem".
- Traktuję go jako gest mający być świadectwem twardej postawy gdańszczan wobec prowadzonej przez Rosję wojny, a jednocześnie gest odcięcia się od komunistycznej przeszłości - podkreślił Grzelak.
Kluczowe będzie stanowisko kombatantów. Trwają konsultacje
Grzelak, odpowiadając radnemu na wniosek o usunięcie czołgu, przywołał też słowa prezydenta Andrzeja Dudy o tym, że "krew przelana za ojczyznę jest jedna, krwi przelanej za ojczyznę nie wolno w żaden sposób dzielić".
Władze Gdańska informują, że niezależnie od wszystkich argumentów w tej sprawie, kluczowy przy podjęciu ostatecznej decyzji będzie głos kombatantów.
- Stoimy na stanowisku, że rekomendacja o przeniesieniu czołgu w pierwszej kolejności powinna należeć do środowisk weteranów II wojny światowej, dlatego prowadzimy konsultacje z gdańskimi organizacjami kombatanckimi w tej sprawie. Głos ostatnich żyjących w Gdańsku uczestników walk o wolność w latach 1939-1945 powinien być traktowany jako kluczowy przy podjęciu ostatecznej decyzji - zaznaczył Grzelak.
Czy czołg można nazwać sowieckim?
Wiceprezydent w odpowiedzi radnemu przytoczył historię czołgu, wspominając, że był on dowodzony przez Polaka i że walczyli w nim Polacy.
Czytaj też:
Pancerna historia Trójmiasta, czyli Miazga z czołgiem
- Pytanie więc czy czołg można nazwać sowieckim, jeżeli na jego korpusie namalowano nie sowiecką gwiazdę, lecz orła i walczyła w nim polska załoga. Pytanie też, czy można go kwalifikować jako narzędzie sowietyzacji Polski. Pierwszym podstawowym zadaniem załogi czołgu było wyrzucenie z Pomorza Niemców. Nie można mieć wątpliwości, że wyzwolenie od Niemców Gdańska i Gdyni było wydarzeniem pozytywnym, niezależnie od tego, że Sowieci chcieli podporządkować sobie Polskę - podkreślił Grzelak.
Dodał, że "dla mieszkańców Gdańska już w czasach komunizmu nie mógł być i nie był symbolem komunistycznego zniewolenia, lecz symbolem walki z hitleryzmem o wyzwolenie miasta".
1 kwietnia odbył się protest ws. usunięcia czołgu z al. Zwycięstwa:
Miejsca
Opinie (865) ponad 50 zablokowanych
-
2022-04-08 09:48
usunąć
i postawić pomnik... i oby jak najprędzej zbawiciel postawić.. juz za chwil.e ..
zanim doprowadzi kraj do katastrofy demograficznej
tak nam dp[pusz- 1 1
-
2022-04-08 09:55
pamietajmy mądrze
Pamiętanie o historii to jedno a upamiętnianie tego to drugie .. myślę że jesteśmy na takim etapie już rozwoju że możemy projktować ciekawe pomniki, tablice, pamiątkowe umieszczać .. raczej wymuszone przez system ,,kiczowate pomniki '' rosyjskiej armii to relikt przeszłości .. wspomnienia są bardzo aktualne obecnie ....
- 0 2
-
2022-04-08 11:35
Chory temat
Może wyburzyć bloki Leningradzkie na Kołobrzeskiej. Absurd goni absurd. Wyniki ankiety wskazują wyrażenie że więcej jest rozsądku w głowach mieszkańców naszego Gdańska.
- 2 0
-
2022-04-08 11:52
A komu konkretnie czołg przeszkadza ??? Kto wie, może jeszcze sie przyda, gdy ruski wkroczą do Gdańska .
- 0 0
-
2022-04-08 12:29
To była polska załoga
ale czy czołg to dobry pomnik w środku miasta ? Chyba nie
- 1 1
-
2022-04-08 12:39
Wystrzał (1)
Proponuję poczekać, aż spełni się przepowiednia dotycząca tego czołgu.
Postawiony w kwietniu 1946, dotychczas milczy jak zaklęty.- 1 0
-
2022-04-12 20:06
I dobrze, że nie wystrzelił
Niech studentki się bawią!
- 0 0
-
2022-04-08 13:51
rysiek
dostawił bym tam jeszcze shermana przecież one też brały udział a z tego co pamiętam to wcześniej stał on tam stał
- 0 0
-
2022-04-08 15:06
Dlaczego usunąć?
Miejsce takich złomów jest w muzeach. Tu nie Rosja gdzie nie mieszczą się w muzeach bo ich tak dużo. Pomniki stawia się ludziom a nie czołgom czy armatom. U nas nie ten zwyczaj.
- 0 1
-
2022-04-08 16:27
.
Radni pis to chyba czerpią inspiracje z dawnego kandydata na prezydenta K. Kononowicza - niech nie będzie niczego.
- 0 0
-
2022-04-08 16:29
Obecna histeria przypomina mi histerię BLM w USA
Niektórych po prostu od politpoprawności to coś uwiera w mózg chyba.
Już to chcą likwidować linię autobusową Z, niektórzy w ogóle chcą usunąć literę Z z alfabetu.
Jeszcze inni zlikwidowali "pierogi ruskie", co w istocie jest gestem wybitnie antyukraińskim, bo akurat Ruś od której nazwę wzięły pierogi ruskie, to stolicę miała w Kijowie i jej spadkobiercą jest właśnie Ukraina.
Teraz tu komuś czołg przeszkadza bo "sowiecki", chociaż ten akurat był polski, gdzie akurat ramię w ramię na froncie walczyli Ukraińcy, Polacy i Rosjanie.
Co jeszcze? Może bloki z wielkiej płyty sprzed 1990 zburzymy, bo powstawały za czasu gdy w konstytucji mieliśmy przyjaźń z ZSRS?- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.