- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (59 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (183 opinie)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (77 opinii)
- 6 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (282 opinie)
Uważajcie na oszustkę!
Schemat jej działania jest zawsze taki sam. Podbiega i prosi o pieniądze na benzynę, gdyż właśnie wiezie niepełnosprawną córkę na rehabilitację. Kobieta działa już nie tylko w Gdańsku, ale także w Pruszczu - ostrzega pani Ewa, nasza czytelniczka.
Jestem mieszkanką Pruszcza Gdańskiego. We wrześniu, w trakcie spaceru z moimi córkami, podbiegła do mnie elegancko ubrana pani, przedstawiła się, powiedziała, że pracuje w firmie wydawniczej i właśnie odwozi niepełnosprawną córkę na rehabilitację. Niestety, pech chciał, że zabrakło jej benzyny i desperacko szukała pomocy.
Prosiła mnie o podanie adresu warsztatu samochodowego. Była bardzo przekonująca, naprawdę uwierzyłam w to, że ta dotknięta nieszczęściem matka miała tego dnia wyjątkowego pecha. Przecież sama mam dzieci. Od słowa do słowa, dałam jej ostatecznie 20 zł. Pani obiecała, że w zamian wyśle na mój adres (oczywiście wzięła go ode mnie, żeby nie wzbudzić podejrzeń) książkę.
Książki oczywiście nigdy nie otrzymałam, właściwie to zapomniałabym o całej sprawie, gdyby nie czwartkowe zdarzenie. Spacerowałam z córką po Gdańsku w okolicach Węzła Kliniczna, gdy podbiegła do mnie ta sama kobieta i przedstawiła identyczną historię o chorej córce, braku benzyny, pracy w wydawnictwie itp. Oczywiście tym razem nie dałam się nabrać, a kobieta szybko się oddaliła, gdy jej "wpadka" okazała się oczywista.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (119) 10 zablokowanych
-
2009-10-31 14:54
A dzisiaj na camentarzu Łostowickim, przy samej bramie, rozstawił się z głośnikami ksiądz Kościoła Katolickiego. Obiecywał, w zamian za datki, modlitwę, która gwarantuje skrócenie pobytu w czyścu tych, którzy tam trafili.
- 7 5
-
2009-10-31 15:05
A ktokolwiek pokwapił się i zgłosił to na policję? (3)
List gończy wisi od dłuższego czasu, ale pewnie nikomu nie przyszło do głowy, żeby przyblizyć policji miejsce przebywania przekonującej Pani.
- 2 1
-
2009-10-31 15:44
Wiem o jednej z Pań, że jak ją spotkała po raz drugi to zgłosiła. Policja przyjechała po 20-30 minutach.
Pani zgłaszająca nie mogła tamtej oszustki śledzić bo była w pracy.
- 1 0
-
2009-10-31 19:27
a po co przybliżac?? (1)
złapać ją za rękę i czekać na przyjazd policji. tak to jej nigdy nie złapią. a swoją droga po co chodzić do pracy jak można od naiwnych kase wyłudzać
- 2 0
-
2009-11-02 07:23
"złapać ją za rękę i czekać na przyjazd policji"
Oszustka na pewno będzie grzecznie czekała na przyjazd policji :P A uczciwa kobieta powinna policji złozyc skargę na "łapacza" .- 0 0
-
2009-10-31 15:19
Kobieta też trochę głupia - po tylu latatch doświadczeń powinna otworzyć biznes dot. technik sprzedaży, perswazji, manipulacji. Zamiast dyplomów na ścianie powiesiłaby list gończy oraz setki komentarzy z internetu - lepszych rekomendacji już nie można uzyskać ;)
- 7 0
-
2009-10-31 15:21
SPOTKAŁAM JĄ
AHAHAHA Ja ją spotkałam w Sopocie. Powiedziałam,że jestem z Gdańska więc nie powiem jej gdzie jest warsztat,a pieniędzy też nie dam bo wszystko zostawiłam w domu i że przepraszam bardzo,ale się spieszę.
- 3 1
-
2009-10-31 15:42
to z wyd .psychologicznego
tak naciagaja
- 0 0
-
2009-10-31 15:43
Za to w SKM chodzi co jakis czas facet (1)
i mówi, że go okradli, a jest z innego miasta i zbiera na bilet. Spotkałam go już drugi raz. O dziwo ludzie dają mu kasę ... Przeciez okradziny człowiek idzie na policję a w PKP na tej podstawie mozna dostać bilet kredytowy.
- 3 0
-
2009-10-31 19:34
hmm to mi dało do myślenia
jak spotkam tego faceta to mu powiem o tym bilecie. jak bedzie coś krecił to powiem ze czekam z nim na przyjadz policji. Jak zacznie uciekac znaczy że naciagacz
- 1 0
-
2009-10-31 15:43
tak
Na Przeróbce też była na szczęście nie dałam sie nabrac
- 0 0
-
2009-10-31 15:49
No niestety mnie także nabrała... człowiek człowiekowi chce pomóc i tak właśnie się to później kończy że jak ktoś naprawdę jest w potrzebie to wszyscy są zimni i nie chcą pomagać a Pani "wyhaczyła" mnie na ul. Dolna Brama koło WSB
- 2 0
-
2009-10-31 15:57
Ja ją spotkała a raczej zaczepiła mnie z 3 miesiuące temu w Gdynia na Piłusudskiego.
Gadka dokładnie taka jak w artykule powyżej. Chore dziecko wiezie na rehabilitacje, zabrakło benzyny a portfel zostawiła w domu, jest z wydawnictwa.
Nie wiem czy to przez moją podejrzliwość, przeczucie czy pośpiech ale nic jej nie dałam.
W sumie trochę się tym gryzłam, że zostawiłam kobietę w potrzebie. W końcu takie pechowe historie się zdarzają a była naprawdę bardzo przekonywująca ale już od jakiegoś czasu wiem, że dobrze zrobiłam.- 2 0
-
2009-10-31 16:38
ja jestem z tych co nie dają pieniedzy na ulicy
na takie gadki ,
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.