Starsza kobieta delikatnie wypytywała dzielnicowego o możliwość skierowania na odwyk uzależnionego syna. Policjant nie zlekceważył sprawy i odkrył, że mężczyzna od dawna znęca się nad matką. Agresor trafił już do aresztu.
2018-02-15 06:36
Porządny policjant.
2018-02-15 08:53
2018-02-15 06:46
44 lata na karku i na garnuszku mamusi? Powinien ją po stopach całować że mu pozwolia tam mieszkać. Pewnie leń i nierób, jeszcze śmie podskakiwać.
2018-02-15 09:23
2018-02-15 09:32
2018-02-15 15:07
Ja mam 25 lat i tez mieszkam z matka bo ja zarabiam 1500 zl i mnie nie stac zeby wynająć mieszkanie za 1200 zl. Daje matce co miesiac 300 zl (polowe rachunków) i sam sobie zaopatruje lodówkę, sam piorę itd
2018-02-15 16:59
A ten jeszcze śmiał na matkę rękę podnosić.
2018-02-15 17:21
Ech. Ja mam lat 46 i mieszkam z mamą. No ale najpierw mnie nie było stać na mieszkanie (i musiałam spłacac długi po ojcu, który założył inną rodzinę i nas olał), a teraz już i tak muszę zostać, bo dostała ciężkiego Alzheimera 7 lat temu i muszę się nią opiekować. Nie ma innych dzieci. Nie osądzajcie. I ja tez nigdy na garnuszku mamy nie byłam. Miała tak niską emeryturę, że i tak by nie miała na opłaty gdybym ja nie płaciła...
2018-02-17 09:03
mu dawał kasę na alkohol ;)
2018-02-15 06:57
oby więcej z nich brało przykład i nie olewało sprawy!
2018-02-15 06:58
2018-02-15 07:00
2018-02-15 07:14
Już fakt, że media donoszą o tak niewielkiej sprawie i jest to przykład sukcesu Policji, dowodzi że coś jest nie tak. Takie zachowanie to powinna być norma w Policji a nie jest... tym bardziej że podobnych spraw są w samym Trójmieście setki o ile nie tysiące... Nie ma miejsca by opisywać patologie trawiące Policję ale uważam, że najważniejszą z nich jest tzw czynnik ludzki. Brak empatii, zaangażowania, odwalanie "pańszczyzny", brak poczucia misji, postawa roszczeniowa itp. to niestety norma. I to nie tylko w Policji tyle, że ona akurat zajmuje się sprawami ważnymi, medialnymi, tragicznymi itp. Niewłaściwi ludzie na niewłaściwym miejscu a w dodatku system jest chory... Inicjatywa niemile widziana. Sowiecka zasada "tisze jedziesz - dalsze budziesz" wciąż obowiązuje. Absolutnie przedmiotowe traktowanie człowieka - tzw. sprawy jest niestety standardem w Policji i prokuraturze. A statystyka - bożkiem. A co do statystyk tzw. wykrywalności - już Winston Churchill powiedział: Ja nie wierzę w żadne statystyki oprócz tych które sam sfałszowałem...
2018-02-15 07:43
Jest to wydarzenie, niestety Policja nie jest dla obywatela na codzień. Dzielnicowi są pochowani w biurach u siebie w większości przypadków i spokojnie czekają na emeryturę.
2018-02-15 10:37
2018-02-15 10:47
Normą jest dla policji że co miesiąc prawie 2 tysiące z nich ochrania gusła smoleńskie w Warszawie. To hańba dla munduru.
2018-02-15 07:17
2018-02-15 07:32
Funkcjonariusz z empatia i wyobraznia, on powinien szkolic innych dzielnicowych.
2018-02-15 07:41
Wypuszczą z aresztu z braku dowodów, wróci zatłucze matkę, dopiero wtedy prokurator przejrzy na oczy, że jednak mogli go dawno zamknąć. Takich od razu pod sąd a nie dozory jakieś śmieszne.
2018-02-15 07:42
I znowu niestety chwali się coś co powinno być normą.Ale mimo to brawo dla pana dzielnicowego że sam z siebie się zainteresował.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
