• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uwolniła się od syna, który się nad nią znęcał. Pomógł dzielnicowy

piw
15 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Dzielnicowy, który doprowadził do zatrzymania sprawcy przemocy domowej pracuje na co dzień w Chyloni. Dzielnicowy, który doprowadził do zatrzymania sprawcy przemocy domowej pracuje na co dzień w Chyloni.

Starsza kobieta delikatnie wypytywała dzielnicowego o możliwość skierowania na odwyk uzależnionego syna. Policjant nie zlekceważył sprawy i odkrył, że mężczyzna od dawna znęca się nad matką. Agresor trafił już do aresztu.



Wiesz, że u twoich sąsiadów dochodzi do przemocy domowej, co robisz?

Dzielnicowy zainteresował się 44-latkiem i jego rodziną pod koniec ubiegłego roku, kiedy starsza, schorowana kobieta podeszła do niego i zapytała o możliwość przymusowego leczenia odwykowego, na które chciałaby wysłać swojego syna.

Policjant odpowiedział kobiecie na wszystkie jej pytania, zarazem zapytał też, czy jej syn stosuje względem niej bądź kogokolwiek innego przemoc. Kobieta stwierdziła, że nie, a jako jedyny problem wskazała uzależnienie syna od alkoholu.

To nie przekonało jednak dzielnicowego, który postanowił dokładniej przyjrzeć się sprawie. Udał się więc w okolice budynku, w którym mieszkała starsza kobieta i zaczął rozmawiać z jej sąsiadami.

- Mieszkańcy budynku bardzo ciepło wypowiadali się o starszej sąsiadce, informując dzielnicowego, że jego podejrzenia dotyczące przemocy stosowanej przez jej syna mogą być uzasadnione. Policjant w trakcie zbierania informacji dotarł do przyjaciółki starszej pani i w rozmowie z nią potwierdził, iż przemoc ze strony jej syna jest stosowana. Seniorka kilkukrotnie zmuszona była chować się u niej, by uniknąć agresji ze strony syna - mówi Krzysztof Kuśmierczyk z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Policjant nakłonił ostatecznie kobietę do tego, aby opowiedziała o tym, co dzieje się w jej mieszkaniu. Kiedy zrozumiała, że dzielnicowy wie o jej sytuacji, przestała kryć syna i opowiedziała o tym, jak ten notorycznie się nad nią znęca.

W połowie stycznia 44-latek został zatrzymany i przedstawiono mu zarzut znęcania się nad matką. Mężczyzna został też zobowiązany do opuszczenia mieszkania, a także zakazano mu zbliżania się do matki.

- Od momentu opuszczenia mieszkania przez sprawcę przemocy dzielnicowy kilkukrotnie kontaktował się z kobietą, sprawdzając, jak sobie radzi. Wszystko wyglądało dobrze do momentu, gdy kilka dni temu policjant po raz kolejny zadzwonił do kobiety, a ta niechętnie poinformowała go, że syn wrócił i znów ją bije - mówi Kuśmierczyk.
Tym razem nie skończyło się na dozorze - 44-latek usłyszał kolejne zarzuty, a sąd aresztował go już tymczasowo. Na proces poczeka za kratkami.
piw

Opinie (221) ponad 10 zablokowanych

  • "prawdziwy człowiek z miasta z zaje*biście silną psychiką " jak było w pewnym znanym filmie . 44 lata wytrzymać z mamą w klitce , szacunek prawiczku ! a poważnie oby ci łapy połamali.

    • 4 1

  • Kaprów (1)

    Mój dzielnicowy na Kaprów w Oliwie bardzo mi pomógł.Syn po śmierci męża urządził mi piekło.Wyzwiska,oszczerstwa i kłamstwa plucie.Najgorszy ,nieludzki wróg.Też 44 lata ja 66 .Z żalu rozchorowałam się,jestem wrakiem.Ale na Kaprów zawsze znalazłam pomoc i życzliwość od strony dzielnicowego regionu ul.Abrahama.Dziękuje.Bez policji byśmy zginęli.Tam są dobrzy i mądrzy ludzie

    • 9 1

    • zośka czemu nie wyciepałaś darmozjada za drzwi. wymeldować zmienić zamki. gaz pieprzowy nabyć.

      swoją droga 22 lata i brzuch to dość szybko...

      • 0 0

  • Brawa dla Pana policjanta

    Taką służbę to ja rozumiem. Zaangażowanie i troska - widać Pan dzielnicowy z powołania. Oby więcej takich. Pozdrawiam :)

    • 4 2

  • Cieszę się i każdej ofierze przemocy życzę takiej pomocy!

    • 4 2

  • Wooow spełnił swój obowiązek...No braaaaawo!

    Ot Polska właśnie xD

    • 4 1

  • dziwne, bo ja mam w rodzinie taki przypadek i nikt nie chce pomóc skierować na leczenie odwyk czy coś.. (2)

    tylko mówią, że się nic nie da zrobić i już

    • 2 0

    • Eh (1)

      Da się zrobić,to żmudna droga MOPS może skierować na przymusowe leczenie,przymusowe badania psychiatryczne.Mam brata alkoholika i każdego dnia drżę o matkę,mój brat stosuje przemoc psychiczna i groźby karalne.Policja chce żeby wszystko odbywał się na zasadzie złóżcie zawiadomienie o przestępstwie, muszę to zrobić ale boję się żeby w zemście brat nic nie zrobił matce.

      • 0 0

      • no dokładnie problem, że osoba, z którą jest problem będzie na oślep biła raniła, a służby nic nie zrobią.

        Tez się boję o matkę. Na codzień ma groźby karalne, wymuszenie opłacania rachunków, "daj" , "daj"...daj na to na tamto, kup węgiel, zapłać za prąd, daj na paliwo, daj na naprawę auta.... wyzwiska i presja. Brat ma 47 lat. Pracuje, zarabia pije ma zonę, która też pracuje i dość dobrze zarabia a mimo to sępią i wymuszają. I tylko ciągle do tej biednej matki wysyłają sms - od niej, że się schlał, od niego, że ona go rzuca i on idzie się wieszać. i tak od wielu lat. i szantaż presja pretensje. Za dom nic w sumie nie płacą bo matka płaci podatki, kupuje węgiel, płaci za prąd, bo ma umowe na siebie... jakaś porażka. Rozmowa o tym , że dała sobie wejść na głowę kończy się obrazą boską.

        • 0 0

  • Biedroneczka

    Byłam dziś w Biedronce i stała się rzecz niebywała. Pani skasowała moje zakupy. Dziękujmy jej za to. Nie myślałam że takie coś mnie spotka.

    • 4 5

  • Pan policjant wykonał swoje obowiązki. Za które otrzymuje wynagrodzenie.
    Proponuję, żeby autor piw napisał kolejny artykuł w "trójmiasto.pl" o wulkanizatorze, który prawidłowo złożył koło do pojazdu ciężarowego.
    Zapewniam, że praca jest bardzo ryzykowna.

    • 5 4

  • Przepraszam za wyrażenie, Nitras, znowu POkazuje kim jest?

    • 1 0

  • Hio hop

    Nie mial nic inne do roboty

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane