- 1 Przyjdź zobaczyć wodowanie z historycznej pochylni (58 opinii)
- 2 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (207 opinii)
- 3 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (85 opinii)
- 4 Barszcz Sosnowskiego kwitnie. Gdzie zgłosić? (72 opinie)
- 5 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (78 opinii)
- 6 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (75 opinii)
Uwolnione ceny gdyńskich taksówek
W poniedziałek uwolnione zostają ceny na gdyńskie taksówki. Taksówkarze nie ukrywają swojej niechęci wobec tej decyzji. Przekonują, że ceny utrzymają się na dotychczasowym poziomie
.Tymczasem pomysłodawcy projektu spodziewają się powstania zdrowej, rynkowej konkurencji, a co za tym idzie obniżenie cen za przejazd.
- Ponieważ samorząd nie ma wpływu na koszty prowadzenia działalności przewozowej, w tym na ceny samochodów, paliw, czy składek ZUS, uwolniliśmy stawki, by każdy taksówkarz mógł wyznaczyć cenę proporcjonalną do ponoszonych przez siebie kosztów - tłumaczy Joanna Grajter, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gdyni.
Gdańscy radni już w październiku przegłosowali uwolnienie cen za przejazdy taksówkami. 28 listopada w ich ślady poszli radni w Gdyni. W Sopocie ceny za przejazdy będą kształtowane przez rynek od 30 kwietnia.
Te zmiany to kolejny krok na drodzie do metropolizacji. Do tej pory, maksymalne ceny przejazdów wyznaczały rady miast. Zgodnie z ich uchwałami, kurs w dni powszednie w godz. 6-22 nie mógł kosztować wiecej niż 2 zł za kilometr. Z kolei przy kursach poza granice miasta, taksówkarz mógł policzyć do 4 zł za kilometr.
Działające w Trójmieście korporacje taksówkarskie nie zapowiadają wprowadzenia w najbliższym czasie zmian do swojej taryfy.
Na trójmiejskim rynku taksówkowym szykuje się jeszcze jedna ważna zmiana: radni zwiększają liczbę wydawanych koncesji.
Do tej pory w Gdańsku jeździło blisko 1,7 tys. taksówek, a rocznie wydawano tylko 10 nowych licencji. Uchwała przyjęta w ubiegłm roku pozwala na wydanie nawet 2,8 tys. nowych licencji.
W Sopocie limit wydawanych koncesji zwiększono o 130 w skali roku, a w Gdyni o 200.
Opinie (80) 10 zablokowanych
-
2008-01-13 21:50
Gdynia najdrozsza
to już wiadomo od dawna. Lubie warszawskie taksówki, maja fajne numery tel. miłych i sympatycznych kierowców z którymi zawsze sie można dogadać w przeciwieństwie do tych z Gdyni.
A o taksówkach z Rumii tez mi już ktoś kiedyś mówił, ze chętnie przyjadą do Gdyni i nie sa takie drogie. Mam nadzieje, ze po tym uwolnieniu cen, nasze gdyńskie stanieją.- 0 0
-
2008-01-13 22:20
Nie staniejemy , nie staniejemy a wręcz przeciwnie.. (1)
- 0 0
-
2008-01-13 23:50
lumpy
to chyba niedługo będziecie się sami wozić
taksiarskie lumpy- 0 0
-
2008-01-14 08:53
taksiarz,
kupi dacie logan mpv i stoi pod dworcem taki jeden z drugim
zal sciska jak sie nudza,
swieta - z taxi,
sylwester - z taxi
milosc w ktorej sie spi, je itp...
ja nie place za takie "przyjemnosci"- 0 0
-
2008-01-14 08:55
Dla zainteresowanych
Szanowni Państwo informuję że na dzień dzisiejszy stawki w trójmieście kształtują się następująco:Gdańsk i Gdynia opłata początkowa (tzw.trzaśnięcie drzwiami) 7zł, 2zł za km,36zł za godz.postoju.Sopot odpowiednio 5,2,32.Kartuzy 5,1.80,30
- 0 0
-
2008-01-14 09:34
Taksówkarze
Oszukują niestety.Jechałem na lotnisko z Gdyni.
Miała być promocja za zgłoszenie z miejsca odjazdu objętego promocją.
Zamiast promocyjnej ceny pan taksówkarz kazał sobie zapłacic słoną cenę licznikową dodatek
NO I NIE MIAŁ Z CZEGO EYDAĆ A ODLOT BYŁ TUZ,TUŻ- 0 0
-
2008-01-14 10:22
taxi z Rumii (1)
nie ma prawa świadczyć usług na terenie Gdyni i teoretycznie zabieranie pasażera w Gdyni przez rumskiego taksówkarza może skończyć się odebraniem licencji.
- 0 0
-
2008-01-16 01:41
Tak, zgadzam się z Tobą chcąc jednak zaznaczyć, że to samo robią Taxówki z Gdyni i Gdańska w Sopocie, "wyrywają" klientów z Sopotu stając na różnego rodzaju parkingach i w zatoczkach, niestety liczą sobie słono za strefy, które włączają i tym samym psują opinię sopockich taksówek.
- 0 0
-
2008-01-14 10:30
skończy się złodziejstwo
teraz ten, który da dobrą cenę będzie zarabiał, a leserka i naciągacze pójdą z torbami.
i tak powinno być.
teraz trzeba po prostu uważnie czytać naklejki na szybach, żeby nie wsiąść to taxy za 25 zł/kilometr:)))- 0 0
-
2008-01-14 13:06
Zmora trojmiejskich taksowek.. (1)
Zawsze gdy jestem w trojmiescie nie moge dobić sie o vana, musze koniecznie wziac dwie taksowki przy wiekszej ilosci osob!
- 0 0
-
2008-01-16 01:45
...wystarczy podzielić cenę za przejazd przez osoby, które jadą (zwłaszcza kiedy jest ich więcej) i co wychodzi śmieszna kwota! To taki żal wypić o jedno piwo mniej czy może wstyd przed znajomymi, że nie mamy tyle kasy w kieszeni co mówiliśmy? :)
- 0 0
-
2008-01-14 13:12
dzwonie gdzie chce i tyle wolny kraj
skoro ktos dzwoni do dyspozytorki z Rumii i prosi o taxi do Gdyni a ta sie zgadza i wysyal taryfa to co mnie to interesuje czy robi to legalnie czy nie,ja za darmo nie jade tylko place
- 0 0
-
2008-01-14 13:27
on
taaa, tylko że wtedy taksówkarz jedzie na własne ryzyko, łamiąc tym samym Ustawę o Transporcie Drogowym, no chyba że jego licencja ważna jest na całe Trujmiasto.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.