• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Gdańsku przybywa mieszkańców. W Gdyni i Sopocie ubywa

Maciej Naskręt
10 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Gdańsk kolejny raz odnotował wzrost mieszkańców. Nie jest on jednak duży. Gdańsk kolejny raz odnotował wzrost mieszkańców. Nie jest on jednak duży.

O ok. pół tysiąca wzrosła liczba osób zameldowanych w Gdańsku w 2017 r. Choć wynik może cieszyć, to jednak jest to o 1 tys. osób mniej niż w 2016 r. W Gdyni i w Sopocie liczba mieszkańców systematycznie maleje.



Czy myślałe(a)ś o emigracji z Trójmiasta?

Jednym z najważniejszych kryteriów, mówiących o potencjale danej aglomeracji, jest liczba ludności. Dotąd o Trójmieście można było mówić, że pod tym względem nieznacznie się rozwija. Pod koniec 2016 roku mieszkały tu dokładnie 747 tys. 594 osoby. Jest to wzrost o 636 osób w stosunku do roku 2015. Niestety, 2017 rok przynosi mało optymistyczne sygnały - w Trójmieście mieszkają 747 tys. 093 osoby, czyli o 501 mniej niż w 2016 r., ale 135 więcej niż w 2015 r.

Ten wynik w Trójmieście byłby gorszy, gdyby nie kolejni nowi mieszkańcy Gdańska. W ciągu minionego roku przybyło tu 500 osób. Jeszcze pod koniec 2016 r. Gdańsk zamieszkiwało 463 ty. 754 osób, a już rok później było ich 464 tys. 254. Wzrost ma się utrzymywać, o czym mówi prognoza Głównego Urzędu Statystycznego.

Coraz mniej mieszkańców Gdyni i Sopotu



Niestety Gdynia i Sopot się wyludniają. Gdynię jeszcze w 2016 roku zamieszkiwało 246 tys. 991 osób. Tymczasem w minionym roku liczba ta spadła do 246 tys. 306. Różnica wynosi 685 osób (spadek 0,27 proc.).

Sopot w 2016 r. miał 36 tys. 849 mieszkańców, a w 2017 było ich 36 tys. 533. To oznacza spadek o 316 osób (spadek 0,86 proc.).

Liczba ludności w poszczególnych latach. Liczba ludności w poszczególnych latach.
Na dobre wyniki dla demografii, a szczególnie wzrost liczby ludności w Gdańsku, przekłada się jakość życia. Powoduje to dodatnią migrację i przyrost naturalny. Warto zaznaczyć, że do Trójmiasta przyjeżdżają nie tylko osoby młode, poszukujące pracy i zakładające tu rodziny, ale także coraz częściej ich rodzice będący u schyłku swojego wieku produkcyjnego.

Należy jednak pamiętać, że mieszkańcy Trójmiasta są społeczeństwem starzejącym się. Większość z nich jest po 40-stce. Prędzej czy później mieszkańców zacznie ubywać też w Gdańsku, a nie tylko w Gdyni i Sopocie. Innym zagrożeniem jest suburbanizacja - wyprowadzenie się dotychczasowych mieszkańców do gmin ościennych.

Miejsca

Opinie (554) ponad 10 zablokowanych

  • Tylko imigranci mogą "uratować" to smutne miasto.

    • 4 6

  • Redktor słowem nie wspomniał ze wiekszosc tych co ubyli to zamieszkali tuz za granicami Trójmiasta

    w Baninie , Kowalach, Kosakowie itp . Nowe mieszkania i domy sa tam tansze i wiekszy spokój . Czyli tak naprawde nie wyprowadzili sie z aglomeracji , na wsi spią i mieszkaja a w miastach pracuja.

    • 9 1

  • Samo życie .

    I chyba nie jest tym faktem zdziwiony ! W Sopocie społeczeństwo sie starzeje , młodzi uciekają bo brak mieszkań . Starsi sprzedają mieszkania i uciekają z tego pseudo kurortu . Bo prawie w większosci budynków szczególnie w dolnym Sopocie mieszkania zamieniły się w "apartamenty ". I zamiast budynku mieszkalnego zrobił się hostel
    Czy nasze władze nie zauważaja problemu? Czy znowu zamiotą ten bród pod dywan !!!??? Mieszkańcy pozostawieni sami sobie . Użerając się co noc z wynajmującymi krótko terminowo . Czy to jest legalne zamiana lokali mieszkalnych na hostele ? Ktoś zna odpowiedz?

    • 6 1

  • Bzdura.

    Błędna jest metodologia zakładająca spadek liczby mieszkańców (poproszę o definicję) , rozuianej tutaj jako osób ZAMELDOWANYCH a nie zamieszkujących na terenie Gdańska.

    Jeśli doliczyć do tego: studentów, osoby pracujące (wraz z rodzinami) wynajmujące mieszkania bez zgłoszenia do US, cudzoziemców itd, to okazałoby się, iż na terenie miasta Gdańska mieszka ok. 600tys PLN - ale o tym Pan redaktor zapewne wie. Wystarczy spojrzeć na ulice - tysiące samochodów z rejestracjami z kujaw, mazur itp. Rynek mieszkaniowy ma się dobrze i wciąż nie nadąża na popytem. Jest dużo lepiej pod tym względem niż wynika z statystyk UM.

    • 7 1

  • wy w Gdańsku to się lepiej zacznijcie uczyć rosyjskiego.

    • 4 4

  • wzrost

    • 2 1

  • Maleje bo nie ma gdzie mieszkac

    Wszystko sprzedawane na wynajem...grunty dla deweloperów, a za minimalna krajowa ( czyli kiedyś klasa średnia) nie ma jak kupić/ wynająć mieszkania..
    Przyjeżdżają "potentaci" i wykupują apartamenty...A potem starówka w Gdańsku wymiera...A większość kamienic sprzedana w prywatne ręce..

    • 3 4

  • Taki artykuł z d..y .

    kompleksy gdańskich megalomanów przerastają już ich samych. sama już nie wiem,żalą się czy chwalą, coś przeżywają ale sami nie wiedzą co.mieszkańcy Gdańska to mieszanina polaków,kaszebe,żydów,ukraińców,rosjan,niemców,patologi,bandytów i złodzieji.przez to macie wymieszane w głowach i takie głupoty wypisujecie. oj oj,macie problemy ze świadomością w tym Gdańskim padole.

    • 3 3

  • ale o co chodzi .......

    Gdańszczanie mają jakieś problemy już nie tylko sami ze sobą ale ze wszystkim co ich otacza.

    • 4 6

  • jako turysta znający trójmiasto to i tak wybieram Gdynię.

    piękna,przyjazna,po prostu kochana.

    • 7 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane