- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (77 opinii)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (156 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (75 opinii)
- 5 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (267 opinii)
- 6 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
W Gdyni i Gdańsku żyje się najlepiej w Polsce
Mieszkańcy Gdyni, Gdańska, a następnie Torunia są najbardziej zadowoleni ze swojego miasta i twierdzą, że to najlepsze miejsce do zamieszkania - wynika z tegorocznej edycji Diagnozy Społecznej.
Przeprowadza się je za pomocą dwóch odrębnych kwestionariuszy w gospodarstwach domowych oraz wśród dostępnych członków tych gospodarstw, którzy ukończyli 16 lat. Przebadano ponad 11,7 tys. gospodarstw, i ponad 35,3 tys. osób.
Gdzie się mieszka najlepiej w Polsce?
Jednym z elementów badań było zadowolenie z poszczególnych aspektów życia, w tym także zadowolenie z sytuacji w kraju czy z miejscowości zamieszkania.
Ostatnie badanie pokazało, że najlepszym miejscem do zamieszkania w Polsce jest Gdynia (87,2 proc. zadowolonych mieszkańców), która wyprzedza Gdańsk (79,2 proc.), Toruń (73,1 proc.) i Kraków (70,5 proc.).
Najmniej zadowolonych ze swojej miejscowości jest mieszkańców Wałbrzycha (23,6 proc.) i Bytomia (40,7 proc.)
W Pomorskiem żyje się najlepiej
W przekroju wojewódzkim różnice są mniejsze niż między miastami. Stosunkowo najwięcej zadowolonych z miejsca zamieszkania jest w województwie pomorskim (głównie za sprawą mieszkańców Gdyni, Gdańska i podregionu słupskiego), a najmniej w warmińsko-mazurskim.
W przekroju podregionów, co ciekawe, prym wiedzie słupski (86,6 proc. zadowolonych), za nim grudziądzki (78 proc.) i gdański (77,8 proc.). Na drugim krańcu znajdują się tarnowski, przemyski i elbląski (poniżej 40 proc. zadowolonych).
Czytaj też; Wyniki Diagnozy Społecznej z 2015 roku
Miedzy 2011 i 2015 rokiem zaszły w niektórych miejscach w Polsce znaczne zmiany. W kilku miastach zwiększył się zdecydowanie poziom zadowolenia mieszkańców (Gliwice, Gdańsk, Szczecin, Katowice, Radom, Lublin, Łódź, Jaworzno, Bytom); w większości pozostałych satysfakcja z miejsca zamieszkania nie zmieniła się lub spadła. Największy spadek wystąpił w Bydgoszczy, Zabrzu i Rzeszowie.
W przekroju wojewódzkim nie ma żadnych znaczących zmian. Jeśli chodzi o podregiony najwięcej zadowolonych mieszkańców zyskały procentowo: grudziądzki, oświęcimski, szczeciński, sandomiersko-jędrzejowski, katowicki, wałbrzyski i lubelski. Najwięcej procentowo straciły tarnowski, przemyski, elbląski, chełmsko-zamojski, sieradzki i leszczyński.
Czy mieszkańców denerwuje to, co robią władze samorządowe?
Tylko do pewnego stopnia niezadowolenie z miejscowości zamieszkania idzie w parze z dezaprobatą dla decyzji i działania miejscowych władz samorządowych.
Procent mieszkańców wybranych dużych miast, których często denerwowało to, co robiły władze samorządowe, jest w tym roku znacząco mniejszy niż 2 i 4 lata temu.
Odsetek tych, których denerwowały decyzje władz w Gdyni wyniósł 6,4 proc., w Gdańsku 6,7 proc. W Jaworznie, Bielsku-Białej i Rzeszowie jest pod tym względem najlepiej, a w Częstochowie i Krakowie najgorzej.
Opinie (403) 7 zablokowanych
-
2015-12-01 00:02
(1)
Mieszkalem w Orlando przeprowadzilem sie do Gdanska i bylo ok ale gdy odwiedzilem Gdynie to sie w niej zakochalem teraz mieszkam w Gdynii iniewyobrazam sobie mieszkania w innym miejscu.
- 9 7
-
2015-12-01 04:28
Bo Gdynia tak ma ;)
Albo kochasz albo nie cierpisz. Zobacz choćby po wypowiedziach
- 6 3
-
2015-12-01 00:12
A gdzie przypis "materiał sponsorowany"
Propaganda sukcesu rodem z PRLu, ciekawe ile trzeba było zapłacić organizatorom za wpis na pierwsze miejsce na liście
- 3 4
-
2015-12-01 00:46
moje Trójmiasto (1)
Mieszkam od urodzenia w Trójmieście (58 lat). Jestem sopociakiem ( nie sopocianinem). Całe moje życie związałem z tymi trzema miastami i to był świadomy wybór. Jest tutaj coś nieuchwytnego, coś co karze mi tutaj wracać nawet z końca świata. Tutaj wszystko się zaczyna, czuć ten wiatr od morza. Ostatnio oglądałem album ze zdjęciami zburzonego przez rosjan i niemców Gdańska, a codziennie spacerując po gdańskim Głównym Mieście i Starówce jestem dumny z tego co po wojnie odbudowali Polacy.
- 9 1
-
2015-12-01 03:39
gdynianin
dzięki Sopociaku. wzruszyłem się
- 4 2
-
2015-12-01 01:10
jeśli dla kogoś szczytem marzeń jest jest praca w COB za 1500 zł, centrali czegoś tam za 1700 zł, monopolowym za 2000 (tak w monopolowym zarabia się więcej niż w centrali banku mówię o stanowiskach specjalisty st/mł bez znaczenia) to spoko 3-city to raj na ziemi... no chyba, że ktoś ma inż lub jest klepaczam kodu (bez tytułu) to wtedy 2500-5000 (podobnie handlowcy), ale to 10% społeczeństwa. Reszta, żyje za średnio 1900 zł. To takie kokosy?!- przy kosztach wynajmu niezagrzybionej kawalerki wynoszących 900-1100 zł?? No i ta nieszczęsna umowa zlecenie przy 85% ofert pracy.
- 7 1
-
2015-12-01 06:03
A co to za brednie
Żyje bo żyje. Dookoła syfiaste miasto pełne śmieci dziur w jezdniach i chodnikach, Komunikacyjnych i drogowych rozwiązań wprowadzonych przez debila to nie sposób policzyć.
Upadłe firmy na każdym kroku.
PO-wska władza skorumpowana do granic możliwości. Do tego leniwa.
Bandyctwo na ulicach.
Gdańsk to nie kilka ulic wizerunkowych. To życie i bieda zwykłych ludzi którym pozamykano firmy i nikt nie pomaga. Wysiedlenia z mieszkań to już patologia tej władzy. Żadnej pomocy dla najuboższych.
Korupcyjne afery biorą początek w Gdańsku. Przewały i kolesiostwo.
Tak tak. Budynie i cała ekipa doprowadziła piękne miasto kwitnące dzięki ludzkiej pracy do ruiny. Zostały banki i budownictwo no które normalnie zarabiających ludzi nie stać.- 6 10
-
2015-12-01 06:23
co za bzdury
kto cos takiego wymysla i kto glosuje? Tylko jakies oszolomstwo.
- 0 6
-
2015-12-01 07:04
Oto polska właśnie
Każdy mieszka tam gdzie mu pasuje (czasem musi) i nic nikomu do tego.
wszyscy mamy kolegów , przyjaciół , rodzinę w sąsiednim mieście. Czy ze sobą patrząc w oczy też tak rozmawiacie?- 1 0
-
2015-12-01 08:00
Żyję mi się świetnie w Gdyni!!!!!
Knajpy nawet ok, wporzo siłownie, teatry, kina, imprezy, koncerty. Morze, lasy, jeziora w pobliżu. Nigdy się nie wyprowadzę.
- 6 7
-
2015-12-01 09:08
to dzięki temu deficytowi 330 ML (patrz poprzedni artykół)
...dziękujemy PO
- 0 0
-
2015-12-01 09:24
gdyby....
Minimalne wynagrodzenie w polsce wynosilo 3tys netto to wszedzie by mi sie dobrze zylo.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.