• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Gdyni powstanie ogród botaniczny

Michał Sielski
8 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowy budynek atrakcją leśnego ogrodu botanicznego
Pierwsze drzewa w przyszłym ogrodzie botanicznym już zostały posadzone. Pierwsze drzewa w przyszłym ogrodzie botanicznym już zostały posadzone.

Zbuduje go Nadleśnictwo Gdańsk przy wsparciu Uniwersytetu Gdańskiego. Zajmie 50 hektarów, na których będą ścieżki spacerowe, rzadko spotykane i zagrożone wyginięciem drzewa i krzewy oraz oczko wodne i tablice informacyjne.



Czy ogród botaniczny będzie atrakcją dla mieszkańców Trójmiasta?

Coraz częściej zagrożone wyginięciem rośliny są usuwane z terenów, na których buduje się bloki lub drogi. I nie zawsze jest pomysł, co z nimi zrobić. Także dlatego w gdyńskim Marszewie, położonym w rejonie Pustek Cisowskich-Demptowa, powstanie ogród botaniczny "Marszewo".

Trafią tam nie tylko roślinni "przesiedleńcy", ale również zapomniane odmiany drzew i krzewów owocowych, jak dereń czy malinówka. - Część z nich już została posadzona, kolejne ekspozycje będziemy uzupełniać na bieżąco - mówi Witold Ciechanowicz, odpowiedzialny w Nadleśnictwie Gdańsk m.in. za Leśny Kompleks Promocyjny.

Budowę ogrodu wspiera Uniwersytet Gdański, bo mają się tam pojawić m.in. ścieżki edukacyjne z tablicami informacyjnymi. Ścieżki będą płynnie prowadzić przez wrzosowiska i łąki do stanowisk z krzewami i drzewami. Po drodze będzie oczko wodne oraz stanowiska prezentujące właściwości gruntowe.

-
Projekt ścieżek i dróg jest już gotowy, a istniejąca ścieżka, przy której jest placówka edukacyjna z prezentacjami multimedialnymi, już przed przyszłym sezonem zostanie zmodernizowana - podkreśla Witold Ciechanowicz. Same drogi i oczko wodne będą kosztowały ponad pół miliona złotych, więc nadleśnictwo chce wystąpić o dotację z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.

Na budowę ogrodu wydała już zgodę Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku. Będzie on uzupełniany sukcesywnie, a całkowicie gotowy powinien być najpóźniej w ciągu pięciu lat.

Miejsca

Opinie (73) ponad 10 zablokowanych

  • posadzą drzewa i krzewy (4)

    czyli zrobią tzw. szkółkę leśną, no ale oczywiście "ogród botaniczny" lepiej brzmi. To tak jak z nazywaniem mieszkań w blokach "apartamentami"

    no ale pomijając szczegóły, chętnie bym tam zobaczył palmy (te z gatunków na nasz klimat), które są w jakimś tam stopniu odporne na mrozy. Możnaby potestować w gdyńskim klimacie jak to to się przyjmie i w razie sukcesu, zrobić nasadzenia w śródmieściu Gdyni. Myślę, że takie palmy na świętojańskiej, wzdłuż alei zwycięstwa, na skwerze czy w orłowie to byłby hit. Mamy przecież miejskiego ogrodnika mógłby się tym tematem zainteresować.

    • 1 4

    • a dlaczego palmy? (2)

      Ja wolę japońskie sakury

      • 2 0

      • palmy dlatego, że latem robią wakacyjny klimat (1)

        w Gdyni mogłyby się przyjąć. Przed wojną palmy rosły na ulicach Szczecina. Niestety, żeby mieć je w naszym klimacie, to trzeba o nie dbać i zabezpieczać w przypadku dużych mrozów (okryć słomą ziemię wokół pnia, liście zabezpieczyć od wiatru np. gałęziami iglaków itp.) No ale mamy miejskiego ogrodnika, więc chyba nie byłoby z tym problemu

        Najbardziej odporne na mrozy są takie gatunki jak Trachycarpus Takil, Fortunei. Super się przezntują, dorastają do 10 m wysokości i wytrzymują mrozy - 20 st., a jak się dobrze zabezpieczy na zimę to pewnie i więcej,
        Szorstkowiec (Trachycarpus Wagnerianus), też dobrze znosi śniezne zimy i niskie temp.
        Palmy tych gatunków pochodzą z północnych Indii i górskch rejonów Afganistanu (Himalaje)

        Inne gatunki mrozoodporne: Nannorhops Ritchiana, Jubea Chilensis, Serenoa Repens (ta ostatnia rośnie w górach Afganistanu, wygląda jak krzew ma niebiesko-srebrne liście, a latem pachnące kwiaty)

        Takie wytrzymałe na mrozy palmy przyjmują się w gruncie w klimacie podobnym do naszego. Rosną m.in. w Austrii, na Węgrzech, w Niemczech, Danii, Szwecji, Norwegii, Szwajcarii - oczywiście tylko w niektórych rejonachtych krajów i odpowiednio zabezpieczane na największe mrozy powyże -25 stopni, ale jak się chce to się da.
        Myślę, że w tym ogrodzie botanicznym mogliby poeksperymentować z tymi palmami, w końcu klimat się ociepla podobno hehe

        • 0 1

        • Szkoda , że Tusk nie lubi Gdyni

          bo w innym wypadku mógłby właśnie takie palmy przywieść. Pamiętam Cyrankiewicz ze swoich wojaży z małżonką po subkontynencie to nie tylko drzewka przewiózł , ale nawet małpki:)))

          • 0 0

    • Dobre i to,

      chociaż marzyło mi się np rosarium,czy ogrody skalne.

      • 1 0

  • popieram!

    popieram w 100% i niech inne miasta biorą przykład (jestem z gdańska, to nie bardzo skorzystam, ech). przy każdym osiedlu powinien być choćby kawałek zieleni. walczy się jedynie z wycinką lasów, a nie docenia np. pięknych łąk i pól położonych na przedmieściach. a podobno w Wielkiej Brytanii ludzie zaczynają siać łąki, bo naturalnych jak na lekarstwo...

    • 7 0

  • Taki ogród trójmiastu jest potrzebny

    Ten w Oliwie chcą buchnąć.

    • 6 1

  • Mogliby zrobić taki park na terenie Dalmoru...

    • 3 5

  • Brawo Gdynia

    Wczoraj postanowiłem - po dłużej przerwie, zrobić sobie wycieczkę rowerową od Orłowa do Brzeźna i z powrotem. O mało mnie szlak nie trafił gdy zobaczyłem jak w sopockim parku koło Enzymu wycinają zdrowe wspaniałe drzewa robiąc pewnie miejsce na jakąś następną tancbudę. Już nie wspomnę o wycięciu kilkanaście dorodnych drzew na gdańskiej Kołobrzeskiej, gdzie fasują ścieżkę rowerową. Także zauważyłem usunięcie i uporządkowanie kilku powalonych przez sztormy drzew w kompleksie parkowym Kolibki. Nie posunęły się też prace z obserwatorium widokowym królowej Marysieńki.

    Cieszę się bardzo, że ten ogród botaniczno-dendrologiczny powstanie właśnie w Gdyni. Bo to miasto z marzeń dokłada wszelkich starań, aby otaczająca nasza zieleń była właściwie projektowana, utrzymywana, konserwowana i pielęgnowana tak aby ocalić nasze dziedzictwo przyrodnicze. A jest czego się uczyć, bo zauważyłem także na Zaspie naprzeciw mającego powstać zespołu bud. Allcomu niewłaściwą pielęgnacja i w tym, a nawet wcześniej okresie ogławianie drzew. Pielęgnacyjne cięcia drzew to pozbawianie ich jednorazowo nie więcej niż 30% korony tam wycięto ponad połowę i to do tego jakieś dwa tygodnie temu gdy liście były w najlepszej swojej kondycji.

    Karać nie karać za coś takiego, oto jest pytanie a może obowiązkowe szkolenie w takim w rejonie Pustek Cisowskich-Demptowa "Marszewie" i obowiązkowy egzamin? Jako dygresje tylko dodam, że kiedyś w Marwoju gdy ktoś oporny był na wiedzę i miał kłopoty ze zdawaniem, wtedy czekało go odpowiednie traktowanie a gdy dalej się uchylał, areszt.
    Tylko odpowiedzialne traktowanie naszej przyrody pozwoli, ze pozostałe drzewa, krzewy,... można będzie ocalić, o ile podejmie się szereg zabiegów. Takie działania i programy a nawet informacje przynosi dla drzew i całej dendrologii a zwłaszcza dla naszego środowiska ogromne korzyści.

    • 4 7

  • W Gdańsku niech zrobią porządny ogród botaniczny bo nie chcę patrzeć tylko na beton !!! Zieleni jest za mało !!! Parki, ogrody, skwery dla Gdańska !!!

    • 1 1

  • Jaki udział ma w tym Gdynia?? (1)

    Poza użyczeniem miejsca :)
    To czemu nie zrobią tego ogrodu w Gdańsku skoro wszystko organizuje i wspiera właśnie Gdańsk?

    • 3 6

    • Nadleśnictwo Gdańsk to buduje

      a Nadleśnictwo Gdańsk ma siedzibę w Gdyni, więc Gdańsk tu nic nie organizuje i nie wspiera.

      • 4 0

  • Palmiarnia by sie przydała, nie ma to jak swojskie ekologiczne banany ,mango , cytrusy , no i kartofle!

    • 1 0

  • A nie lepiej

    przeznaczyć ten teren pod zabudowę?

    • 1 3

  • no popieram to ,bardzo dobry projekt bo nie za bardzo w gdyni jest gdzie piwko wypic lub flaszke obrocic

    • 1 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane