• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Klifie oberwał się fragment sufitu

mb
21 maja 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Płyta i gruz spadły z wysokości kilku metrów w miejscu którędy przechodzi masa klientów. Płyta i gruz spadły z wysokości kilku metrów w miejscu którędy przechodzi masa klientów.

W środę o mały włos nie doszło do tragedii w gdyńskim Klifie. Z sufitu spadła pokrywa szybu wentylacyjnego. Na szczęście nikomu nic się nie stało.



Takich miejsc wentylacyjnych jest wiele w całym Klifie. Takich miejsc wentylacyjnych jest wiele w całym Klifie.
Kawałek był stosunkowo nieduży i nie wyrządził nikomu krzywdy, ale niewiele brakowało. - Szedłem korytarzem starej części budynku, kiedy dziesięć metrów za mną spadł element sufitu - relacjonuje nasz czytelnik, pan Mateusz.

Okazuje się, że była to płyta przymocowana do szybu wentylacyjnego pod sufitem. Wraz z nią na posadzkę posypał się też gruz.

Słowa pana Mateusza potwierdzają inni nasi czytelnicy. - Takich płyt, jak ta, która spadła, jest więcej. Każda z nich jest przymocowana raptem na kilka kołków. Widziałem je na płycie, która spadła. Wydaje mi się, że ktoś nie pomyślał o głowach klientów - opowiada nasz kolejny czytelnik, pan Łukasz.

Okazuje się, że w Klifie modernizowany jest właśnie system wentylacji. - Z oświadczenia firmy prowadzącej prace modernizacyjne wynika, że nastąpiło poluzowanie płyty ze sklejki zamontowanej na kołkach, zabezpieczającej wykonany wcześniej otwór w stropie z dołu. W wyniku tego zdarzenia płyta spadła na podłogę pasażu - wyjaśnia Magdalena Pohrybieniuk, rzecznik CH Klif Gdynia. - Jednocześnie oświadczamy, że płyty z ciągu komunikacyjnego zostały usunięte, z wyjątkiem tych nad sufitami podwieszanymi, które zostały dodatkowo wzmocnione kołkami i nie stanowią żadnego zagrożenia dla przebywających poniżej osób - uspokaja Magdalena Pohrybieniuk.
mb

Miejsca

Opinie (172) 9 zablokowanych

  • bez sensu

    To, że otworzyli Klif nie znaczy, że zakończyli prace budowlane. Takie miejsca powinny być bardziej zabezpieczone. W sumie artykuł bez sensu. Jak się nie ma o czym pisać, to się pisze o dupie Maryny...

    • 0 0

  • ...Bo TAK SIE W TYM KRAJU i nie tylko !....BUDUJE . gips - dykta - czasem jakis kołek... aby taniej !

    Wiem ! bo pracowałem na wielu budowach !! i znam to od podszewki. Najpierw sie robi a potem myśli ! i takie są efekty. Giną materiały - z których NIKT nie jest rozliczany... z pozostawionych można by czasem drugi obiekt postawić. A jak zaczynają gonić terminy - to sie fuchy odwala - aby sie trzymało... do tak zwanego "odbioru". A potem albo niech sie dzieje wola nieba... albo poprawki - jak sie uda zauważyć błędy.

    • 0 0

  • A tak Gdynia psioczyła na walącą się Galerię ;) i co teraz?

    • 0 0

  • do buraka od butow polinni

    ty debilu ile kredytu musiales wziac na te marne buciki...
    bo smiem twierdzic ze na to nie zarobiles!!!!!
    zadna szanujaca sie osoba i reprezentujaca jakikolwiek poziom nie napisalaby takiego prostackiego postu...!!!!
    smigaj sobie gdzie chcesz i nie obrazaj innych , bo los lubi platac figielki i zebys kiedys nie musial chodzic nawet nie po HM ale po smietnikach!!!!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane