• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Sobieszewie jacht utknął przy plaży

ms
14 czerwca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
  • Na Wyspie Sobieszewskiej jacht utknął na plaży, ale jego załoga uznała, że poradzi sobie bez pomocy z zewnątrz.
  • Na Wyspie Sobieszewskiej jacht utknął na plaży, ale jego załoga uznała, że poradzi sobie bez pomocy z zewnątrz.
  • Na Wyspie Sobieszewskiej jacht utknął na plaży, ale jego załoga uznała, że poradzi sobie bez pomocy z zewnątrz.

Ratownicy Morskiej Służby Poszukiwawczej i Ratownictwa pomagali dziś na Wyspie Sobieszewskiej załodze łodzi, która osiadła na mieliźnie.



Do zdarzenie doszło ok. godz. 10. Załoga łodzi motorowej "Ola", należącej do firmy wynajmującej motorowe jachty mieszkalne usiłowała wpłynąć na plażę. Mocna fala wepchnęła jednak jednostkę zbyt głęboko na brzeg, przez co jacht nie mógł swobodnie odpłynąć.

Łódź osiadła w płytkich wodach przybrzeżnych.

- Nasz patrol pojawił się na plaży w celu dokonania rekonesansu - informuje dyżurny z Morskiego Ratowniczego Centrum Koordynacyjnego w Gdyni. - Załodze nic się nie stało, postanowiła poczekać na pokładzie jachtu na poprawę pogody.

Jacht "Ola" należy do firmy armatorskiej Żegluga Wiślana, która oferuje czarter kilkuosobowych jachtów motorowych, do żeglugi spokojnymi wodami śródlądowymi.
ms

Opinie (70)

  • Nie wcelowali "w wodę"?

    • 0 0

  • Ja tez tak mialem

    Kiedys tez mialem taka sytuacje. To bylo nad jednym z kaszubskich jezior. Rozpedzonym kajakiem wplynalem na piaszczysty brzeg jeziora. To byly emocje.....

    • 14 1

  • Jaki kraj,

    taki jacht :)

    • 5 1

  • normalna rzecz

    Sztrandowanie, czyli osadzenie jednostki na plaży piaszczystej (m.in) jest normalnym manewrem, jeżeli nie dawali rady na morzu - zbyt trudne warunki, to postąpili słusznie. Sami łódź muszą z "mielizny" ściągnąć i gotowe, przynajmniej nie trzeba płacić za akcję ratowniczą na morzu... Tyle w temacie.

    • 7 0

  • Zło w czystej postaci - strach prosić o pomoc ! (2)

    Draństwem jest fakt że pomoc ratowników może się źle skończyć a mianowicie w sądzie . Nie czuj się w Polsce jak u siebie - ryzykiem jest prosić o pomoc .

    • 1 0

    • przyjechali na sępa jak laweciarz do stłuczki?

      .

      • 1 1

    • nieprawda

      • 0 1

  • No jo ! - a czy jachtownik zostali przebadani na zawartość !?... (1)

    a jakby tak zrobili nie daj Boże czołówke z promem płynącym do Szwecji ?...

    • 0 0

    • Policji z alkotestem na plaży nie było, za duży wicher był czapki by pozrywało z główek:)

      • 0 0

  • Przy takich warunkach jak na zdjeciach

    tez wolałbym zaparkować na plaży

    • 2 0

  • jezus

    Autor(ka) uświadomił mi że jestem Jezus - codziennie chodzę po mieliźnie...

    • 1 0

  • Brak rozsądku jest porażający (1)

    Ten jacht motorowy nie powinien w takich warunkach wypływać na morze, nadaje się do pływania po kanałach lub jeziorach gdzie nie ma fali, a widać na zdjęciu jaka tam jest duża fala przybojowa.
    A dla niezorientowanych pomoc Ratowników dla LUDZI jest bezpłatna w zakresie ratowania życia i udzielania wszelkiej pomocy przedmedycznej. Natomiast pomaganie w ratowaniu mienia, czyli jak w tym przypadku ściągnięcie łódki z plaży jest płatne i nie są to żadne kosmiczne sumy. Ale każdy pływający po morzu powinien mieć wykupione OC, jak rozbijesz samochód na drodze to Straż Pożarna też Ci udzieli pomocy, ale żeby zaholować samochód pod dom musisz wziąć lawetę i za nią zapłacić. Wielki szacun dla Ratowników ze Świbna

    • 2 0

    • Prawda, dzięki za twój wpis.

      • 0 0

  • Może z ich umiejętnościami teraz jest bezpieczniej,

    bo przynajmniej nie utoną przy tej fali.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane