- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (68 opinii)
- 2 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (159 opinii)
- 3 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (89 opinii)
- 4 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (325 opinii)
- 5 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (71 opinii)
- 6 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (164 opinie)
W Sopocie i Gdyni bezpieczniej w komunikacji miejskiej
Sopocka policja podpisała porozumienie z gdyńskim ZKM. Na jego mocy w autobusach i trolejbusach pojawiać będą się policjanci, głównie nieumundurowani. W Gdyni podobna praktyka stosowana jest od lat, teraz jednak policjantów będzie jeszcze więcej. W Gdańsku takie działania nie będą na razie prowadzone.
- Dla nas najważniejsze jest to, że w pojazdach będzie bezpieczniej. Chodzi także o ograniczenie takich praktyk, jak picie alkoholu czy palenie papierosów w autobusach, a także zwykłego wandalizmu. Wiedząc, kiedy policjanci mają odwiedzać autobusy, w tym czasie będziemy wysyłać na te właśnie linie kontrolerów biletów - mówi Marcin Gromadzki, rzecznik gdyńskiego ZKM.
Podobne działania prowadzone są przez policję w Gdyni od lat. - O ile dobrze pamiętam, to od 1993 roku - mówi Gromadzki.
Gotowy jest już zresztą projekt miejskiej uchwały, dzięki której 500 tys. zł z tegorocznego budżetu Gdyni zostanie przeznaczone na dodatkowe patrole policyjne, m.in. właśnie w środkach komunikacji miejskiej. Jeżeli radni na najbliższej sesji przegłosują zmiany w budżecie, policja będzie mogła wysłać na ulice i do środków komunikacji miejskiej aż tysiąc dodatkowych patroli.
Dodatkowych patroli w autobusach i tramwajach nie będzie za to w Gdańsku. - Takie rozwiązanie zastosowaliśmy raz, w 2008 roku. Wtedy, mając na uwadze liczbę zdarzeń w środkach komunikacji miejskiej, zgłosiliśmy się z takim pomysłem do ZTM. Policjanci dostali bilety - mówi podkom. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Kiedy przestępczość w środkach komunikacji miejskiej zaczęła spadać, zespół rozwiązano. Jak twierdzi policja, na razie nie ma potrzeby powoływania go ponownie, gdyż liczba przestępstw dokonywanych w Gdańsku na przystankach oraz w tramwajach i autobusach cały czas systematycznie spada. W roku 2010 odnotowano ich 519, a w 2011 już tylko 369.
- Oczywiście policjanci na bieżąco monitorują sytuację i tam, gdzie dochodzi do największej liczby zdarzeń, cały czas wysyłane są patrole - dodaje Michalewska.
Nie będzie więc większej liczby policjantów w gdańskich środkach komunikacyjnych, co ciekawe, także tych jeżdżących do Sopotu. W kurorcie dojdzie więc do dość dziwnej sytuacji, kiedy to policjanci będą odwiedzać te autobusy, które jeżdżą z Gdyni, omijając te, które obsługują gdańscy przewoźnicy.
- Gdyński ZKM sam zgłosił się do nas z inicjatywą, która bardzo nam się spodobała. Z Gdańskiem na ten temat żadnych rozmów nie prowadziliśmy, nikt się do nas nie zgłosił - mówi st. sierż. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Opinie (111) 3 zablokowane
-
2012-03-19 09:09
MONITORING (1)
obecnie ponad 95% wszystkich pojazdów ZKM jest wyposażonych w monitoring- nawet tych starych - nie maja monitoringu tylko starsze pojazdy średnio-podłogowe, które zostaną wycofane w najbliższym czasie z eksploatacji
- 2 1
-
2012-03-19 09:20
tak mi przykro
monitoring jest wybiórczy, widzi to co chce zobaczyć operator.
- 1 1
-
2012-03-19 09:18
Kpina!
Od 1993... ?
Jeżdżę/ jeździłem trolejbusami/autobusami tysiące razy i jakoś nigdy nie widziałem interwencji policji no chyba że została specjalnie wezwana a na niemiłe sytuacje natknąłem się wiele razy nie mówiąc już o wieczorno nocnych autobusach/trajtkach w tych to niemal pewne że spokój pasażerów będzie zakłócony.- 3 1
-
2012-03-19 09:19
kogo będą chronić ?? babcie wracające z rynku
kolejna przyjebana inicjatywa z pieniędzy podatnika.
- 6 2
-
2012-03-19 09:19
Gdynia XXIw.
Dobra inicjatywa.Nigdy dość starań dla poprawy bezpieczeństwa.Zdarzało mi się
,że w trakcie jazdy jakieś tam typki rozrabiały.A przede wszystkim kierowca powinien mieć możliwość ściągnięcia mobilnego wsparcia gdy dzieje się coś złego.- 2 4
-
2012-03-19 09:24
i po co (1)
przecierz w autobuchach juz i tak jest ciasno i na kij oni nie długo to wojsko bedzie jezdzic z nami i tylko 2 osoby beda mogły jechać autobusem paranoja
- 5 5
-
2012-03-20 13:20
hahah
moge sie zalozyc ze psiarnia bedzie jezdzic tylko w godzinach szczytu zeby przypadkiem sie nie natknac na bandytow co kosy przy sobie nosza..kiedys bylem gliniarzem i sam bylem swiadkiem jak 5 chlopa z prewencji nie mogli dac sobie rady z jednym guaniarzem ktory na moich oczach polknal karte sim z telefonu..wyjscia sa dwa albo policja zacznie uzywac broni tak jak zostala ona do tego stworzona albo niech udostepni bron farma kaczora donalda zwyklym cywilom.tyle w temacie
- 0 0
-
2012-03-19 09:30
polska jak zwykle w peletonie dziwactw jakich na świecie nikt nie widział.. a może by tak odwrotnie,skoro w autobusie jest tak niebezpiecznie -niech ludzie chodzą ,a stróże prawa jeżdżą -będzie bezpieczniej..
- 2 3
-
2012-03-19 11:02
Jak by monitoring coś zmieniał, jeśli nie jesteś przestępcą w aktach policji to i tak nigdy Cie nie znajdą, po za tym podobno kaseta z nagraniem nie stanowi żadnego dowodu ;>
- 1 0
-
2012-03-19 11:12
BARDZO DOBRZE.
- 1 1
-
2012-03-19 11:36
W każdym autobusie powinien być ochroniarz a powinni nimi być bezrobotni kierowani przez PUP
za coś biorą w końcu te zasiłki
- 3 3
-
2012-03-19 12:02
a może zatrudnic ochronę żeby jeździła autobusami i tramwajami tak jak w Warszawie?
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.