Nie mam z tym problemu, że pada deszcz i nie można pójść na spacer czy na plażę. Można, ale z opalaniem już nie wyjdzie. Nie ma sensu jednak robić z tego dramy. Jak nie padało i było upalnie, widmo suszy stresowało nawet ciepłolubów. Jak pada, to co druga osoba przeklina aurę i to w taki sposób, że mam wrażenie, że pada od roku non stop. Zupełnie się z tym narzekactwem nie zgadzam. Piszę to jednak z perspektywy mieszkańca nadmorskiego miasta, a nie turysty - co niektórym pewnie zrobi różnicę.
A my cały rok na wakacjach...
Koniec wakacji, a podwórka puste
2023-08-29 20:43
wow-nął. Mam psa, wabi się Bolo. Jak wyjdę z nim na dwór to też bez ustanku robi - wow! Wow!! Wow!!!
2023-08-29 20:48
A przecież kradzione jabłka nosiło się za pazuchą. A z moją ciocią zawsze szliśmy do kościoła na wyprzódki. I grało się w pikiety, a nie jako ostatnio usłyszałem, że ktoś - gra w komputer.
2023-08-29 22:51
Wielkim bardzo jak to opisne jest wszystko z wstępem rozwinięciem zakończeniem wręcz powiem poetycko
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
