- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (117 opinii)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (694 opinie)
- 3 Kultowa "Górka" i widok na morze (68 opinii)
- 4 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (44 opinie)
- 5 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (17 opinii)
- 6 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (243 opinie)
W debacie o imigrantach brakuje złotego środka
W dyskusji o imigrantach, których może przyjąć Polska, najbardziej słyszalne są dwa skrajne poglądy: "przyjmijmy ich wszystkich, bo tak nakazuje moralność" oraz "niech wracają do swojego kraju, choćby mieli tam zginąć". Mało słyszalny jest głos środka: "pomóżmy im zakończyć koszmar wojny, który pcha ich do Europy i ułatwmy im powrót do ich ojczyzny".
Wojna na ciała ofiar
Popierający imigrację wyliczają, że w smutnych latach poprzedniego systemu i nas przygarniano w bogatszych państwach. Zresztą i dziś nas się tam przygarnia. Przekonują, że życie ludzi ginących w tysiąckilometrowej pielgrzymce przez kontynenty jest cenniejsze niż ochrona mitycznego, jednorodnego społeczeństwa. Zapewniają, że kilka tysięcy muzułmanów rozmyje się w 38-milionowym polskim społeczeństwie.
Jako ilustrację swoich racji wykorzystują najczęściej zdjęcie ciała 3-letniego Aylana Kurdiego, Kurda z Syrii, które morze wyrzuciło na plażę w Turcji, po nieudanej próbie przedostania się do Grecji.
Ich oponenci z kolei przywołują przykłady z Europy Zachodniej, gdzie przyjęci kiedyś życzliwie muzułmanie tworzą getta, do których nie wpuszczają przedstawicieli władzy, otwarcie potępiają demokratyczny porządek, upominają kobiety, by nie ubierały się zbyt swobodnie, domagają się wprowadzenia prawa opartego na szariacie, nie pracują i żyją z państwowych zasiłków.
Ilustracją tych wywodów są zwykle filmy z antydemokratycznych demonstracji islamistów lub zdjęcie 27-letniej Szwedki, Elin Krantz, brutalnie zgwałconej i zamordowanej przez azylanta z Etiopii.
To nie ciemnogród się boi
Wbrew pozorom obawy Polaków przed imigrantami z krajów arabskich nie wynikają wcale z naszej zaściankowości i z życia w jednorodnym etnicznie i kulturowo społeczeństwie. Gdy przeanalizujemy najbardziej krytyczne i radykalne głosy przeciwników imigracji okaże się, że pochodzą one od tych, którzy podczas własnego pobytu na emigracji zetknęli się z osobami z pozaeuropejskiego kręgu kulturowego. Charakter tych spotkań, ludzi z różnych kultur, ale zwykle znajdujących się na dole drabiny społecznej, często ma charakter konfliktu, w którym słabe grupy rywalizują między sobą o szanse awansu. Tu nie ma miejsca na współpracę, raczej jest permanentna wojna.
Wielu Polaków boi się, że ta wojna przeniesie się do naszego kraju.
Polacy i imigranci myślą o sobie to samo
Jednak wbrew obawom wielu Polaków, nie grozi nam to, że powstaną u nas imigranckie getta, tereny wyjęte spod władzy państwa niczym w Szwecji, a wspólnota muzułmańska rozrośnie się do takich rozmiarów, że jej członkowie zażądają wprowadzenia szariatu, jak to robią w Europie Zachodniej.
Powód jest prosty: tak jak Polacy nie chcą u siebie imigrantów, tak samo imigranci nie chcą zamieszkać w Polsce.
Zresztą nie tylko w Polsce. Podobnie traktują wszystkie kraje na trasie między Morzem Śródziemnym a zamożną północą Europy. Dlatego imigranci kierują się do Niemiec, Austrii, Szwajcarii i Szwecji, czyli bogatych krajów, w których już są ich rodacy. Polityka społeczna i różnego rodzaju zapomogi pozwalają tam na spokojne i dostanie, w porównaniu z ich ojczyzną, życie.
Koszty kryzysu imigracyjnego
Co nam więc grozi? To, co stało się na Węgrzech, czyli przemarsz kolumny imigrantów, który nasze państwo będzie kosztować tyle, ile usunięcie zniszczeń oraz zapewnienie transportu do przejść granicznych z Niemcami i Szwecją.
Koszt dodatkowy: osłabienie autorytetu państwa, które na oczach swoich obywateli nie jest w stanie zabezpieczyć własnych granic, i to nie przed dywizjami pancernymi najeźdźców, lecz przed niedożywionym tłumem zdesperowanych ludzi.
Zwłaszcza ten ostatni koszt jest dla społeczeństwa i państwa znacznie wyższy niż utrzymanie kilku tysięcy imigrantów, co i tak zostałoby naszemu krajowi zrefundowane ze wspólnych środków unijnych.
Nie leczmy objawów, lecz źródło choroby
Zastanawiające jest to, że europejscy politycy próbują rozwiązać problem uchodźców lecząc jego objawy, a nie źródła. To o tyle dziwne, że przez lata wpajano nam, że potrzebującemu zawsze lepiej dać wędkę niż rybę. A teraz okazuje się, że ryba (czyli gościna i zasiłek w Europie Zachodniej) sprawdzą się lepiej niż wędka, czyli pomoc długofalowa.
Co jest wędką w tym wypadku? Choć migracja z Bliskiego Wschodu i Afryki do Europy trwa od dziesięcioleci, to ostatnia, najbardziej liczna fala związana jest z trwającą od pięciu lat wojną domową w Syrii. Wypędzeni ze swoich domów Syryjczycy przeżyli kilka lat w obozach na terenie Libanu, Turcji i Jordanii, ale gdy okazało się, że sytuacja w ich kraju się nie zmienia, ruszyli w drogę na północ.
Dlaczego nie na południe, do bogatych krajów Zatoki Perskiej? Bo z Syrii uciekają przede wszystkim muzułmańscy szyici (choć także chrześcijanie i alawici), od wieków skonfliktowani z muzułmańskimi sunnitami. To właśnie sunnici, pod sztandarami Państwa Islamskiego wygnali ich z własnego kraju, a zrobili to za pieniądze sunnickiej Arabii Saudyjskiej, Kuwejtu, Kataru i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Syryjczycy nie mają więc czego szukać u szejków znad Zatoki Perskiej.
Gorzkie lekarstwo
Najlepszym rozwiązaniem byłoby więc umożliwienie Syryjczykom powrotu do ich własnego kraju. By tak się stało, trzeba zakończyć wojnę pomiędzy (w dużym uproszczeniu) Państwem Islamskim z jednej strony, a szyicką partyzantką i wojskami rządowymi z drugiej.
Owszem, reżim syryjskiego dyktatora Baszara al-Asada nie był demokratyczny, gnębił przeciwników politycznych, prześladował mniejszości etniczne i religijne, ale pod jego rządami Syria nie była państwem upadłym i nie uciekały z niej miliony ludzi, w poszukiwaniu lepszego i bezpieczniejszego życia. Przyjeżdżali tam z całego świata turyści, by podziwiać zabytki np. Palmiry, które teraz są niszczone.
Zakończenie wojny w Syrii nie jest ani proste, ani tanie, ani bezpieczne, ani możliwe do realizacji w kilka miesięcy. Ale to jedyne możliwe zakończenie problemu imigrantów, który w tej chwili jest najważniejszym źródłem podziałów w Europie Zachodniej.
Pierwsza z nich rozpocznie się o godz. 10, przy fontannie Neptuna. Będzie to wiec solidarności z uchodźcami, którzy przybywają do Europy. Organizatorem jest stowarzyszenie Amnesty International Trójmiasto. "Tym, którym udało przedostać się do Europy musimy zapewnić schronienie" - apelują organizatorzy.
Z kolei o godz. 11 odbędzie się wiec na Targu Rakowym na skwerze im. Polskich Harcerzy w byłym Wolnym Mieście Gdańsku. Do udziału w nim zaproszeni są "wszyscy, którzy chcą wyrazić swoje niezadowolenie i sprzeciw wobec planowanej polityki przyjęcia tysięcy imigrantów z krajów Bliskiego Wschodu i Afryki".
Opinie (702) ponad 20 zablokowanych
-
2015-09-10 17:58
Brodę mam gęstą, ciemny łeb bom kaszub, skoczę na solarkę (2)
Dokumenty zakopię, kupię dresy adidasa w lumpie i jadę na berlin
budzik na 6 i na 18, wycieraczka z juska i kompas, budzik dzwoni - hlast na dywanik, szmata na głowę i kto udowodni, że polak ?
habala abla allah- 10 1
-
2015-09-10 20:40
(1)
A penisik obrzezany?
- 2 0
-
2015-09-10 21:59
nie
ale nie będę się mył, to nikt nie zajrzy
a może wystarczy tam też zapuścić brodę ;)- 1 0
-
2015-09-10 17:59
NAród (1)
co za łajzy. zamiast bronic kraj to uciekają frajerzy. nie wpuszczać ich nigdzie do europy.
- 14 2
-
2015-09-10 18:51
nawet najeźdzcy z zewnątrz nie mają
tłuką się między sobą. A na emigracji będą się kochać?
- 2 0
-
2015-09-10 18:00
Wyrzucić lewaków z mediów, wywalić zdradziecki rząd, wywalić (8)
muzułmanów - prymitywne i brutalne istoty!
- 13 4
-
2015-09-10 18:11
(4)
jestem gejem o bardziej lewicowych poglądach
ale jestem na NIE !
jeśli przyjdzie przelać krew w obronie NASZEJ POLSKI (jaka by nie była)
stanę ramię w ramię z każdym kto teraz się nabija z takich jak ja
pójdę bronić ojczyzny przed zarazą !
czekam tylko aż zabiją dzwony
od dziadka dostałem sierp, klamkę też załatwię- 8 2
-
2015-09-10 18:15
dziwne, myslalem ze geje to sieroty (1)
I tchórze, patrz Holendrzy w Serbii. Trochę brzydze się gejów, mimo to popieram postawę
- 4 2
-
2015-09-10 18:20
znam ;) dobrze wieluuu gejów prawicowych, tfu nawet skrajnie
ja się brzydzę tylko nierobów i dzieciorobów z Syrii, którzy tu lezą
musimy się zjednoczyć
jak z nimi wygramy, to możemy się później znowu lać między sobą- 3 3
-
2015-09-10 18:15
Jeśli jesteś gejem, to opór jest jedynym logicznym działaniem (1)
W islamie surowo potępia się homoseksualizm, nie tylko słownie,ale i dosłownie fizycznie - dokonuje sie egzekucji na osobach złapanych bądź podejrzewanych o akty homoseksualne.
- 5 1
-
2015-09-10 18:23
wiem o tym
ale nie myślę o sobie (mogę zginąć i co mi zrobią)
myślę o Polsce - o moim domu- 2 1
-
2015-09-10 18:12
zostawić tylko zdrowych Słowian! Blondwłose dziewczęta, smukłych i muskularnych mężczyzn! (2)
Kto nie z nami ten przeciwko nam!
Niebieskie oczy, katolicka wiara i patriotyczne myśli!- 2 4
-
2015-09-10 20:37
siła masa biała rasa
- 1 1
-
2015-09-11 10:43
hmmmm, jestem bladolicą brunetką
- 0 0
-
2015-09-10 18:16
Nie
Budyn ma tyle mieszkan i zarzutów prokuratorskich to niech przyjmuje.
- 6 1
-
2015-09-10 18:18
(1)
Prawdopodobnie wkrótce przekonamy się o tym, że warto było zachować się przyzwoicie i mimo szowinizmu części Polaków przyjąć więcej uchodźców, żeby ulżyć Grecji, Włochom, Węgrom, Niemcom, Austrii i Szwecji. 1. Zbliża się termin przedłużenia sankcji UE wobec Rosji. Wystarczy, że jeden kraj się nie zgodzi. 2. Po zniesieniu sankcji kacap nie będzie miał już żadnych oporów, żeby zająć całą Ukrainę. Skutki dla Polski? Ruskie dywizje 50 km od Przemyśla i setki tysięcy uciekinierów z Ukrainy w Polsce. Myślicie, że Niemcy chętnie przyjmą część z nich? 3. Rząd i Prezydent chcą na szczycie NATO w Warszawie w 2016 r. doprowadzić do podjęcia decyzji o przesunięciu baz NATO do Polski. Potrzebna jest jednomyślność krajów NATO. Wystarczy, że jeden kraj stanie okoniem, mówiąc - Polacy olali szerokim strumieniem nasze problemy z uchodźcami, my nie przejmujemy się rzekomym zagrożeniem ze strony Rosji
- 3 12
-
2015-09-10 18:24
jakieś pitolenie
- 3 1
-
2015-09-10 18:21
to ja juz wole tych gejow mimo wszystko
- 11 0
-
2015-09-10 18:21
Ankieta... jak zwykle zabrakło ważnej opcji: (1)
-Tak, ale tylko Chrześcijan, a więc ludzi o podobnym światopoglądzie (software) do naszego. Chrześcijanie mają znacznie większe szanse na asymilację.
Ps. Japonia jest w 98% homogenicznym krajem. Czy to oznacza, że jest zacofana?? Bo takiego argumentu używa się w stosunku do Polski...- 11 2
-
2015-09-10 18:27
w Japoni bogiem był cysorz
po kapitulacji po atomówkach, cysorz przestał być bogiem
wiem, że Lechu W. gadał o drugiej Japonii
ale to nie o wiarę tam chodzi
znaczy chodzi
o jej brak- 0 2
-
2015-09-10 18:28
Zgadzam się ze zdaniem redaktora Stąporka, że problematyka imigracji wymaga rozsądku i zdrowego podejścia do problemu. (2)
Nie każdy imigrant-uchodźca, to potencjalny muslim-terrorysta/gwałciciel. Wystarczy wcielić w życie przemyślany i dobrze ułożony proces weryfikacji ubiegających się o azyl polityczny i szybciutko wyjdzie na jaw, kto zacz.
Już na pierwszy rzut oka, gdy mamy do czynienia ze zdrowym 30-latkiem, powinno to budzić nasze zastanowienie, dlaczego ów nie walczy, jak jego koledzy? Aaaa...ma żonę i dzieci, tak? Ok, zweryfikujmy tę jego rodzinę, pochodzenie, historię ucieczki, etc...etc...
Tym powinny zająć się służby - weryfikacją i sprawdzeniem, czy mamy do czynienia z faktycznymi uchodźcami, czy może bandą muzułmańskich szaleńców, którzy udając skrzywdzonych wojną biedaczków, próbują zakotwiczyć się wygodnie i na nasz koszt, tu w Polsce.
Nie mam nic przeciwko, aby Polska przyjmowała imigrantów-uchodźców, ludzi którzy musieli uciekać z własnej ojczyzny ze względu na swoje przekonania, czy wyznanie, bo Polska od wieków zawsze była schronieniem dla takich ludzi.
Sprzeciwiam się jednak przyjmowaniu farbowanych uchodźców, tych należy oddzielać od prawdziwie potrzebujących i zwyczajnie ich nie wpuszczać do kraju. Wiem...pachnie to selekcją ludzi i źle się kojarzy ale w tym przypadku taka weryfikacja i to bardzo szczegółowa, jest konieczna i musi zostać przeprowadzona.- 7 4
-
2015-09-10 22:45
jak zamierzasz to weryfikować??!! rząd ma takie o tym pojęcie jak ty!
poza tym, nie interesuje nas mniejszość, czyli garstka normalnych, bo oni nie będą mieli żadnego wpływu na działanie tej dziczy bez litości! Opamiętaj się w swoim "miłosierdziu". czy przyjąłbyś pod swój dach najgorszych morderców, zboczeńców - uciekinerów z więzienia, tylko dlatego, ze tam pośród nich jest może jesden normalny??!!
- 0 1
-
2015-09-11 01:39
Oni mają wyssane z mlekiem matki żeby walczyć. Awanturnictwo mają w genach. To jakby Tatarów lub Turków nawpuszczać. Przeczytaj sobie Trylogię, a najlepiej obejrzyj. Żal mi rodzin z dziećmi, ale niech im pomogą inne kraje arabskie. Przecież oni tam walczą od lat i już sami nie wiedzą, co? Chcesz pomagać to pomóż datkiem Nepalowi po trzęsieniu ziemi. Być może mieszkasz za granicą i takie bzdury wypisujesz?. Co Ty chcesz im selekcję robić? To jest inny naród, z inną mentalnością, któremu jak się coś nie podoba to rozwali wszystko wokół siebie. Nie chcę ich w kraju i to wszystko.
- 1 0
-
2015-09-10 18:37
nnn
Nie przyjmować DLACZEGO? bo ja Niemcy zamkną granice to co wszyscy w Polsce zostaną oraz ci których Niemcy nam całyczas ddostają dadzą rządowi pieniądze i w piesza tu w ciągu paru lat z milion ich i bd mieć problem
- 1 0
-
2015-09-10 18:38
Katolicy (9)
Jacy wi katolicy ,koscioly budujecie,Na pielgrzymki chodzicie .ulice,skwery,szkoly,koscioly nazywacie jego imieniem.Jan Pawel Swienty.A Judaszwsko macie DuszeZa komune cala europa Polsce pomagala.Oprucz Wschodu.Zato teras nie macie zadnej litosci dla innych..Odplacacie Zlym za Dobroc.Teras pownni,panstwa Zachodnie pogonic z swoich panstw wszystkich Polakow do Plski a jest prawie 2 miljony.Dopiero wtedy biede biede byscie poznli jak w latach 80-tych.Tak sie chwalicie Poska miodem plynonca,A jk macie przyjonc tych ludzi nagle jestescie biednym krajem.Bo teorysci so miendzynimy,Niemcy przyjmoa duzo ludizi.i nie myslo o terorsystach. Ale ZYCZE wam jedno .Jak Wegry urzczelnio granice. To szli ci ludie przes Rumuie do Poski,i bendziecie mieli Zabawe.gdanszczanin
- 3 21
-
2015-09-10 18:44
Nie denerwuj sie bo ci żyłka pęknie.
Za szybko piszesz i robisz błędy .
Tu jest Polska a nie elegancja Francja- 7 0
-
2015-09-10 18:45
" urzczelnio "
oplułam monitor :D :D- 9 0
-
2015-09-10 18:47
kto ty jesteś?
napisałeś ten post za pomocą translatora?
- 9 0
-
2015-09-10 18:50
(2)
Ty jesteś głupszy od mojego chomika!
- 6 1
-
2015-09-10 19:01
(1)
Nie obrażaj chomika
- 5 0
-
2015-09-11 10:46
zwłaszcza łapy precz od chomika syryjskiego :)
- 2 0
-
2015-09-10 19:23
Tak ale...
Po pierwsze to byly inne czasy, nikt nie słyszał o Panstwie Islamskim i o 11 wrzesnia. Po drugie, Polacy są Europejczykami i kulturowo nie różnią się znacznie od reszty Europy. Po trzecie nikt nie miał doświadczeń z Islamistami, nikt nie wiedział jak się będą asymilować. Teraz wiemy dużo więcej i wiedza ta nie napawa optymizmem.
- 6 0
-
2015-09-10 19:35
naucz się pisać gamoniu
- 5 0
-
2015-09-11 12:39
Napisz lepiej jaka pogoda w Petersburgu?
j.w.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.