• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W hotelu przy dzieciach pobił swoją partnerkę

piw
23 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
58-latek z Belgii (na zdjęciu) w Sopocie bawił od kilku dni. W hotelowym pokoju spotkał się ze swoją partnerką pochodzącą z Grudziądza. 58-latek z Belgii (na zdjęciu) w Sopocie bawił od kilku dni. W hotelowym pokoju spotkał się ze swoją partnerką pochodzącą z Grudziądza.

58-letni obywatel Belgii w pokoju hotelowym w Sopocie pobił swoją 35-letnią partnerkę. Wszystko działo się w obecności jej 5-letniej córki oraz 12-letniej siostry. Mężczyzna był prawdopodobnie pod wpływem narkotyków - policjanci znaleźli przy nim kokainę. Pobita kobieta trafiła do szpitala, a dwoje dzieci - pod opiekę rodziny.



Dowiadujesz się, że twój partner lub partnerka zażywa narkotyki, co robisz?

Policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące awantury w jednym z pokoi hotelowych w Sopocie.

- Przy recepcji hotelu funkcjonariusze zauważyli zakrwawioną kobietę. Miała ona widoczne obrażenia twarzy i poinformowała, że pobił ją 58-letni partner. Jeden z patroli policyjnych pozostał z ranną mieszkanką Grudziądza i zaopiekował się nią do czasu przyjazdu pogotowia, natomiast drugi patrol w pokoju hotelowym zatrzymał 58-letniego obywatela Belgii - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Mężczyzna był pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko promil alkoholu w organizmie. Prawdopodobnie znajdował się także pod wpływem narkotyków.

Podczas przeszukania jego pokoju policjanci znaleźli też pudełko z białym proszkiem. 58-latek od razu przyznał, że to kokaina, którą kupił po przylocie do Polski.

Inni goście hotelowi zaopiekowali się dwojgiem małych dzieci



Policjanci ustalili, że kobieta i mężczyzna nie przebywali sami w pokoju hotelowym. Była z nimi 5-letnia córka kobiety i jej 12-letnia siostra, którymi - już po pobiciu kobiety - zaopiekowali się inni goście hotelu.

- Z uwagi na silny zapach alkoholu od 35-latki mundurowi sprawdzili jej trzeźwość i potwierdzili, że ona również jest nietrzeźwa. Alkomat pokazał u niej blisko 2,5 promila alkoholu. Ranna kobieta została przewieziona do szpitala, natomiast dwoje dzieci policjanci przekazali pod opiekę rodziny, która przyjechała na miejsce - dodaje Rekowska.
Zatrzymany 58-letni obywatel Belgii noc spędził w policyjnym areszcie. W poniedziałek usłyszał zarzuty uszkodzenia ciała oraz posiadania kokainy. O całym zdarzeniu policjanci powiadomią też sąd rodzinny, któremu przekażą materiały dotyczące obecności dzieci na miejscu zdarzenia.
piw

Opinie (215) ponad 50 zablokowanych

  • (29)

    Mój partner był alkoholikiem, nie awanturował się i mnie nie był, ale robił inne rzeczy po alkoholu, które były dla mnie nieprzyjemne. Odeszłam tacy ludzie się nie zmienią, póki sami takiej zmiany nie chcą. Przez niego straciłam wszystko. Zaczynam życie od nowa. Zniszczył wszytko to na co pracowałam latami. Do tej pory nie jestem wstanie ułożyć sobie życia

    • 121 10

    • miałem takiego sąsiada (2)

      myślał, że jak żona mu pozwala się okładać to i do mnie może fikać - dostał dawkę piąchopiryny aż zleciał ze schodów - o dziwo, ten Damski Bokser zaraz zadzwonił po Policję - a jego bita żona go w niedoli wspomagała!

      • 35 3

      • Bo to jest miłość. (1)

        • 5 13

        • Łobuz kocha najbardziej.

          • 11 1

    • Trzymam kciuki

      Nie ma co spoglądać w tył - życie jeszcze przed Tobą (niezależnie od wieku). Grunt to mieć pomysł na siebie (ja go znalazłem czytając różne pozycje - m.in. Potega terazniejszości E. Tolle i książki J. Covey-a) a potem sporo (bardzo dużo :) ) wytrwałości, żeby go zrealizować.

      No i nie wierz kolorowym pismom - można być bardzo szczęśliwym posiadając niewiele rzeczy materialnych i budując relacje z ludźmi - przede wszystkim przyjaciółmi.
      No i coś co pomogło mojej przyjaciółce - ona zaczęła pomagać innym w podobnej sytuacji - co de facto pozwoliło jej się rozwinąć :)

      • 23 1

    • hmmmmmm (3)

      jak miałem 20 lat to nie miałem szans konkurować z typami typu szarmancki "włoch"... laski leciały na takich jak muchy do g..... mimo tego, że ponoć byłem przystojny, wysoki, wysportowany, dziewczyny się za mną oglądały, ale jak miały już sobie wybrać kogoś na imprezę, do kina czy na wieczór to szarmancki "włoch" zawsze wygrywał... mijały lata, te od "włochów" zachodziły w ciążę, dumne biegały potem z wózkami chwaląc się jak to dziecko przejęło urodę po tatusiu, a tatuś albo się ulatniał, albo takie ładne dzieci robił na pół osiedla... dzisiaj mam 45 lat, mam żonę, dzieci a mimo to nie mogę się opędzić od samotnych matek, które szukają faceta, który pomoże im wychować ich "włoskie" dzieci... i nie rozumieją słowa "NIE"... PS a jak szarmancki "włoch" jeszcze grał na gitarze to nie miało znaczenia, że musi sobie co wieczór strzelić 5 piw... cała prawda o kobietach i ich problemach...

      • 47 13

      • (1)

        jezu ale kto pytal ciebie o te wynurzenia i projekcje?...

        • 19 21

        • Z dwóch powodów duża litera powinna być

          Na początku twojej, pożal się Boże, wypowiedzi.

          • 2 1

      • Nic dodać, nic ująć!

        • 5 1

    • (11)

      To nie jest tak, że ten facet zniszczył pani życie. To pani sobie je zniszczyła będąc przy takim facecie. Dlaczego nigdy nie możemy przyznać się do popełnionych błędów? Dlaczego zawsze ktoś jest winny mając samemu wiele wyborów w życiu? Mogła pani odejść i zakończyć związek jak tylko pani to zauważyła, a ze strony partnera nie było chęci leczenia. To pani podjęla decyzję o uczestniczeniu w tym i czy nadal pani uważa, że to partnera wina za pani życie? My nawet na Boga zwalamy winę, na wszystko wokól tylko nie na siebie :) Proszę nie brać tego komentarza jako atak, a naukę. Chcąc zmieniać świat, zmiany zawsze zaczynamy od siebie i proszę go zmieniać,a nie pogrążać się w żalu, bo żal nie przyniesie żadnej pozytywnej zmiany.

      • 33 20

      • (10)

        Nauka? Te bzdury? Guzik wiesz o wiązaniach pourazowych czy o narcystycznych zaburzeniach osobowości. Takie typy jak alkoholicy czy osoby z zaburzeniami narcystycznymi wybierają sobie osoby empatyczne, pomocne, uczuciowe. Dlatego ofiarom takich osób ciężko odejść. I nie pisz takich bzdur bo robisz nimi więcej szkody niż pożytku. Przypuszczam ze osobom z depresją radzisz by wzięły się w garść? Trochę pokory w swoich pseudonaukach polecam bo będziesz miał w końcu kogoś na sumieniu!!

        • 25 16

        • (4)

          "Dlatego ofiarom takich osób ciężko odejść" Przecież jest pomoc i są terapie. Wyobrazi sobie pani, że zyję już 5 rok z partnerką, która ma depresję, ale co ja mogę na ten temat wiedzieć. Bardzo agresywny komentarz, bzdury? Ok, powodzenia w życiu :)

          • 9 8

          • (2)

            Współczuję twojej kobiecie. Wstyd że przy facecie kobieta ma depresję. Nie chodzi na terapie i takie tam? Agresywny bo to co napisałeś to wierutne bzdury. Życzę twojej kobiecie żeby się wzięła w garść - przecież to takie proste i wystarczy chcieć według twojej opinii. A propos. Ofiara takiego układu nie zdaje sobie sprawy ze może odejść, pójść na terapię, że w ogóle cos może. Ale to trochę trzeba w tym temacie siedzieć a nie brać na "chłopski rozum".

            • 6 3

            • (1)

              A ja współczuję Tobie, bo obwiniasz cały świat za swoje wybory. Masz wystrzelone Ego w kosmos.

              • 3 1

              • To nie moje wybory tylko autorki komentarza. Dziwne że to takie trudne dla niektórych rozróżnić styl pisania.

                • 0 2

          • Jest pomoc? Są terapie?

            To żyjesz na innej planecie.

            • 1 2

        • (4)

          Ależ mieszasz. Co ma wspólnego depresja, alkoholizm i osobowość narcystyczna? Twój poniższy wpis ("Wstyd, że przy facecie kobieta ma depresję") wskazuje, że to Ty kompletnie nie rozumiesz tematu. I tak, sporo w Twoich słowach agresji, i to Ty możesz komuś poważnie zaszkodzić. Na alkoholizm się pracuje latami. Tak, nadal jest klasyfikowany jako choroba, ale nie przychodzi sam. Wśród alkoholików jest cały przekrój osobowości, a w momencie wyboru partner często alkoholikiem jeszcze nie jest. I zgadzam się z powyższym wpisem - są dwa rozwiązania. Postawić sprawę na ostrzu noża (leczysz się teraz), albo odejść. Kobiety trwają przy alkoholikach, łudząc się, że im pomogą, a oni się zmienią. Tak nie będzie. Boją się, że bez nich taki facet stoczy się na dno. I tak się stoczy, ale przy okazji pociągnie za sobą całą rodzinę. Oglądałem to zbyt długo i ze zbyt bliska. Wychowałem się w takiej rodzinie. Moja matka powinna była zostawić ojca wiele lat przed jego śmiercią. Jemu nie pomogła, sobie zniszczyła kawał życia, a dzieci na to wszystko patrzyły i poszły w dorosłe życie z masą problemów, ran i deficytów. Nie było warto.

          • 5 1

          • (2)

            Kolejny chłopek - roztropek który się na wszystkim zna. Jak to się mówi? W zyciu liczą się efekty.

            • 0 3

            • (1)

              Mam takie dziwne wrażenie, że jesteś niespełnionym psychologiem. Albo, co gorsza, psychologiem rzeczywistym, który zna to wszystko tylko z książek. Ja swoje przeżyłem, i na tej podstawie mogę formułować jakieś wnioski. Ty na razie tylko się mądrzysz.

              • 1 1

              • Bzdury piszesz. Trzeba agresywnie reagować na takie komentarze! Wasza dobra rada i zalecenia są niebezpieczne dla ofiar przemocy. Nie piszcie na podstawie wyczucia bo ono was myli. Takie rady bardzo często przyczyniają się do samobójstwa ofiary. Ale zawsze możesz powiedzieć ze miałeś dobre chęci i intencje. Przemysł to. To nie jest kwestia ego tylko pełnej świadomości i wiedzy w temacie na który piszę.

                • 0 1

          • Tak, masz rację. Ale ja byłam taką matką. Rozstałam się z mężem kiedy widziałam coraz częstszą przemoc psychiczną, słowną, a w końcu i fizyczną wobec małych jeszcze dzieci, okraszoną częstymi "piwkami". Nie było mi łatwo samej, bez niczyjej pomocy zapewnić dzieciom opiekę i prowadzić firmę. Teraz, starsze już dzieci, niczego nie pamiętają z przeszłości. To ojciec jest dla nich "tym lepszym", który nie odmawia im słodyczy, nie limituje gier i nie goni do odrabiania lekcji. Wiem, że mnie okłamują w pewnych sprawach z nim związanych i jest mi tak cholernie przykro, bo teraz to ja jestem "tą złą". Tak mi smutno i źle. Dlatego nie zawsze wczesna reakcja jest dobrą.

            • 2 1

    • Ja jestem wolny i bez nalogow i chalupy-wez mnie (1)

      Bezdomny

      • 8 0

      • a dlaczego jestes bezdomny? nie przez wódę ?

        • 2 5

    • Spokojnie i to zaraz załatwimy. (1)

      Mister Zero właśnie wprowadza ustawę która ma zniechęcić do rozwodów za wszelką cenę, rozwód będzie teraz trwał dłużej i będzie droższy. Wszystko dla waszego dobra XD

      • 8 4

      • Jakbyś Ty i twoi kumple z partii też zapisali majątki na żony...

        ...to sam byś taką ustawę wprowadził.
        Trzeba się zabezpieczyć na wypadek gdyby żona chciała odejść.

        • 8 2

    • Inne rzeczy, czyli jakie?

      Nie awanturowal sie, nie bil..

      • 2 0

    • A na co liczyłaś wiążąc się alkoholikiem? Pewnie, że dzięki tobie przestanie pić, co? (1)

      • 6 4

      • Nie wiesz jak to jest?

        Kobieta myśli że facet się zmieni, a facet myśli że kobieta się nie zmieni.

        • 5 0

    • Konkubent, nie partner.

      • 1 0

    • Kochana wszystkiego dobrego

      Jesteś wartościową osobą. Podjęłaś trudną decyzję w życiu, nie każdy jest w stanie to zrobić. Doceniasz siebie, znasz swoją wartość. Życzę Ci pięknego i przyjemnego życia. :)

      • 2 1

  • W ankiecieza brakuje mozliwej odpowiedzi

    Natychmiastowa kończę relacje, nie zgadzam się na patologię w moim otoczeniu.

    • 15 1

  • A co było przyczyną? Może agregywna prowokacja kobiety?

    • 5 3

  • Teraz to norma..

    ..szczególnie w Warszawie, gdzie młode Ukrainki wiążą się z zamożnymi starszymi panami..

    • 7 1

  • Sponsorowane wakacje z prawdziwym Europejczykiem. To się zdziwiła

    • 8 1

  • Bo to nie partnerka, a konkubina była

    • 6 0

  • Najpierw były obelgi

    • 3 0

  • W sądzie będzie go bronić, że to przykładny partner, a uderzył ją bo się po prostu 10 razy potknął.

    • 4 0

  • Na pytania w ankietach zawsze odpowiadam na przekór

    • 5 0

  • bo łobuz

    kocha najbardziej

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane